.: AUDI KLUB POLSKA :.

Na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać !

A teraz do rzeczy:
Ostatnio rozglądam się za Audi a6 c5 roczniki 2003-2004. Myślałem nad silnikiem v6 3.0 benzyna, skrzynia manual i bez quattro. Ile taka maszyna może palić? ( trudno jest znaleźć coś o tym silniku nie wspominając o zestawieniu bez quattro i z manualem ) Może jest ktoś wie to i owo o takiej maszynie ;] Spotkałem się z opiniami, że spalanie może być minimalnie mniejsze niż w 2.4 Jak wygląda awaryjność i ewentualnie serwis takiego 3.0? Rozważam jeszcze 2.4 - 2.8 - 3.0; 2.7 biturbo raczej odpada ze względu na koszty. skrzynia koniecznie manual i wersja z napędem na 1 oś. Dzięki za wszelkie opinie!

Gwoli ścisłości to witamy się tu:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforum.php?f=4

A odpowiadając na Twoje pytanie to uważam że 3.0 V6 to najgorszy wybór jakiego mogłeś dokonać Pali prawie tyle co 4.2 a jeździ duuuużo słabiej. Do tego silnik mało popularny.....

Miałem kiedyś 2.4 i byłem bardzo zadowolony, ale wiem z opinii innych użytkowników że 2.8 śmiga lepiej przy porównywalnych kosztach - w obu brak możliwości modyfikacji - musisz się zadowolić serią ( która nie jest zła ). Z kolei 2.7 BiT to silnik równie trwały i jednoczesnie podatny na modyfikacje w celu podniesienia mocy i momentu. Ogólnie V-ki przy odpowiednim traktowaniu są bardzo trwałymi jednostkami.

Reasumując jeżeli jesteś przygotowany na koszty eksploatacji 3.0 V6 to bierz już lepiej 4.2 V8 - gwarantuję, że będziesz zadowolony

I na koniec rzecz dla mnie kompletnie niezrozumiała . CZEMU NIE CHCESZ QUATTRO Wiesz ilu kolegów oddaloby dużo za to żeby je mieć Poza tym 3.0 były chyba tylko w q ( ). Chcesz palić gumę czy co Zimą i na mokrym quattro jest nie zastąpione....

a poza tym jaki ma sens palenie gumy jak sie ma napęd na przód? żadna frajda

Są 3.0 w ośce. Widziałem takiego na alledrogo:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5461446
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5374268

Marka ok, ale reszta wydaje mi sie totalnie bez sensu

Dlaczego akurat 3,0 ??
Dobry silnik ale:
4,2 mocniejszy a spalanie podobne
2,8 lekko słabszy ale 3x bardziej dostępne częsci i tańsza obsługa

Dlaczego bez quattro? Przecież przy tych mocach (+/- 200 KM) napęd 4x4 to podstawa

Po co Ci ten samochód? Bo kryteriów nie rozumiem.... zupełnie

Też nie rozumiem dla czego bez Quattro, zimą z tą mocą będzie kiszka . 4.2 to troche inna półka spalania raczej. Miasto przecierz 20 chlipnie jak nic, więc nie mówcie, że to prawie tyle samo...
Pozatym też mi się wydaje, że 3.0L to najgorszy wybów. Jeżeli chcesz mieć ostrego kopa i rozsądne spalanie bierz 2.7T. Jeżeli nie zależy Ci na spalaniu bierz 4.2 chociasz po dodaniu chipa będziesz miał lepsze osiągi niż w 4.2 - wiem coś o tym . Spalanie: miasto: 12,5 - 13 - jak są korki, trasa 9-14L - jak butujesz. Koniecznie Quattro chcociasz po lifcie w 2.7 był standartem

Spalanie 4,2 100% miasto (od tankowania przejechałem 160km), 18,3 w/g FIS-a, fis zaniża mi o około 0,5l więc będzie +/- 19 (fakt blisko 20), ale raczej krótkie i srednie dystansy, sporo z tego to zimny silnik....

Dzięki wielkie za zainteresowanie tematem.
Z tego co się orientuje to w roczniku 2003 lub 2004 nie było silnika 2.8 (chyba, że jestem w błędzie) W takim razie zostaje 2.7T i 2.4.
4.2 odrzucam bo spalanie i serwis zbyt drogi. 2.7T w tych rocznikach było w manualu? A co do quattro to nie wątpię, że to super sprawa aczkolwiek jak dla mnie przydatna tylko w kilkunastu dniach na rok. A za to non stop trzeba porzucać coś koło litra PB95 / 100km Bo wydaje mi się że w tych granicach wzrośnie spalanie. Poza tym ewentualny serwis quattro też droższy od przedninapędowca.

Czy serwis droższy - raczej nie. Jeśli chodzi o silnik 2.8 to po liftingu go nie było już. 2.7T po lifcie tylko z Quattro i dobrze bo przy starcie by smażył nawet na dwójce opony. 2.4 jeżeli nie zalezy Ci na dobrcy osiągach a na wysokim spalaniu (14-15L) to go bierz. Oprócz tego 2.4 to sprawdzony bez awaryjny silniczek, tak jak 2.7

To sie nazywa dobre forum
W takim razie będę szukał 2.4 Sporo dobrego o tym silniku czytałem. Jeszcze pytanie o ile wzrośnie spalanie w 2.4 koniecznie z manualem a w konfiguracjach z quattro / bez quattro? Z reguły jeżdżę dość spokojnie. No i myślę, że te 170KM jedna oś jeszcze zdzierży.
Korci mnie jeszcze to 2.7T ale to spalanie i serwis.. szczególnie turbin

Spalanie będzie mniejsze niż w 2.4!! pisałem wcześniej, moc większa więc zeby uciągnąc samochód naciskasz mniej gazu niż w 2.4 co za tym idzie mniej pali. Mi z quattro pali (2.7T) 12,5 w mieście bez korków 13L z korkami. Jesli chodzi o turbiny to poprostu musisz je sprawdzic przy zakupie i będzieszmiał spokój. Srwis 2.7T jest cenowo na tym sammym poziomie co 2.4

wow, nie ukrywam że jestem zaskoczony tym że 2.7biT może palić mniej niż 2.4.
2rafal7 mógłbyś przytoczyć przykładowe ceny części i usług jakie byłeś zmuszony wykonać przy swoim 2.7biT ?

Rozrząd plus pompa wody - 780zł
Przeguby - 280zł strona
sprzęgło Luk - 700zł
Klocki przód - zależy od jakości 150-300zł
Oleju wchodzi 6.5L - zależy do oeju 300-350zł
Przepływomierz - 500zł
Sonda Lambda - nie pamiętam
Opony 17" (adekwatne do tego silnika na alato z indeksem prędkości odpowiednim do maksymalnej prędkości) - Polceam GoodeYear Eagle F1 fajna oponka z indeksem do 300Km/h za 350zł szt nówka więc nie duzo.

I to tyle

jak odrzucasz 4,2 to bierz tylko 2,7BiT (dla mnie te silniki są równie dobre), będziesz Pan zaaaaaaadowolony....

Oj korci mnie to 2.7BiT
Zakładając, że spalanie takie same jak w 2.4 to czy jakieś koszty serwisowe są znacznie droższe niż w przypadku 2.4 ? I jak jest z dostępnością części do takiego 2.7BiT ? Zamienniki są ok? czy tylko części z aso ?
A i jeszcze mniej więcej z jakim przebiegiem szukać auta tak żeby nie było zbytnio wyjeżdżone ? ( trochę głupie pytanie ale czy np. 150 000km to jeszcze wszystko jest "cacy" ) Ile km wytrzymają turbinki? Bo już się boje jeżeli by przyszło do ich wymiany. Auta będę szukał od spokojnej osoby i w Niemczech.
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała; mianowicie 2.7BiT ma manuala 6-biegów a 2.4 5-biegów?

O spalaniu powiedziałbym tak
jak klażdy silnik z turbo
Jak jedziesz delikatnie to okolice tego co 2,4 (może mniej jak kolega pisał), ale jak zaczniesz go ujeżdżać to myślę że nawet 4,2 dogonisz w spalaniu (i nie tylko kwestia lekkiego chipa i 4,2 wymięka)

Jeśli chodzi o częsci do są takie same jak do 2.4 (oprócz części silnika i ospszetu ). Są dobrze dostępne (ja nie mam najmniejszych kłopotów). Myśle, że przebieg nawet 300tkm dla zadbanego egzemplartza to nie dużo. Są to bardzo trwałe i wytrzymałe jednostki. W 2.7 były skrzynie 6 biegowe. Bierz zakładaj chipa i się ciesz

Jak dla mnie 3,0 Pb jest bez sensu, a do tego bez quattro, az mi wlos jeża stanąl trakcja, zakrety rozdzial mocy 50 na 50 bez zadnych haldexow widze, ze musisz jeszcze raz przemyslec.

4.2 w Q SPALANIE B.PODOBNE, nie musisz cisnac 3,0 aby jechac przy podobnym spalaniu jak 4,2

do wyboru mam 2 opcje:
1) 2.4 manual bez quattro opcja ekonomiczniejsza ( tak mi się wydaje )
2) 2.7BiT manual quattro opcja, nad którą się głęboko zastanawiam
Roczniki oczywiście po lifcie. Jest jakiś szczególny rocznik od którego jakiś "bubel" został poprawiony?

Piszę, że 2.4 nie jest opcją ekonomiczniejsza, a Ty nadal swoje
Twój wybór - pamiętaj 2.4 to trochę taki wół, który dużo pali