.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj na podnośniku odkryłem że mam tylko jednego kata a 2 jest pusty.
Robi to jakąś szkodę dla silnika? obotów?

i prosił bym kogoś kto ma foty z rurami albo strumienicami zamast katów w V6 w celu poglądowym jeśli jest taka opcja to wielkie dzięki.

a po co ci foty?? rury wstawiaja zamiast katow i jest git a i dzwiek lepsiejszy

bo one za katami w strone kolektora sa takie wygiete zaje...ie n
no dobra ale strumiennicy nie daje jednak.
A jak wybebesze kata to może być?
bo juz jednego widać tak mam zrobionego...

Doradzcie coś no Question

jedziesz do zenka co ma migomat i djaksa mowisz ze chcesz wyciac katy i wstawic rury operacja zajmie 15-20minunt i nie kosztuje wiecej niz 50zl


zeby wybebeszyc kata za duzo roboty!

mowie ci wywal oba wstaw rury bedzie tanio dobrze i milo dla uszu

Też zamierzam zrobić to u siebie, tylko ja wstawię rurki w obudowy po katach, mam nadzieję że będzie ciszej. U mnie ktoś wcześniej wybebeszył katy i wydech wrzeszczy niemiłosiernie, zwłaszcza między 2000-3000obr. Nie radzę Ci wypruwać kata, który jest sprawny, do tego drugiego bym wstawił rurkę. Same rurki bez puszek też będą głośne (miałem tak w B4 2.8 AAH) i dźwięk jest do d...

no tak ale ja nie chce kata bo przez to ze jeden jest a 2 nie ma mam zamulacza. Wciskam gaz i do 3tyś auto nie chce jechać a powyżej 3 tyś nagle samo przyśpiesza- a noga na gazie w tym samym miejscu....
Po prostu przedziera coś i jedna puszka jest zimna a 2 ciepła

Pawlo - 2.6 tak ma że dopiero ładnie przyspiesza powyżej 3tys. Wcześniej nie jest to jakaś rewelacja ale jedzie.
Co do wstawiania rur to jestem daleki od tego - po tej operacji samochód będzie ci pierdział jak kadet gsi. Można kupić tłumiki w obudowie katalizatora i to polecam.

a ja nie mam katow i jakos nie pierdzi nie strzela a za to ladnie basowo chodzi a jak przekroczysz 3000obr. to wlos jezy sie na glowie

gdzies jest watek o tym wywalaniu katow
masz tu moj filmik jak to chodzi u mnie tylko glosnosc na max!!

http://pl.youtube.com/watch?v=ErKa_sATrSE

Miałem teraz B4 V6 ABC i oba katy wyprute (puszki zostały) przez poprzednika. Dźwięk ok, spaliny jak bąki niemowlaka

V6 bez katów i z samymi rurami chodzi jak Polonez bez tłumika Przerabiałem temat kilka razy, w domu 3 "V6" i każde po montażu gazu gubiło katy Teraz aktualnie mam końcowy Remusa, środek oryginał, potem 2 przeloty od VW VR6, i to daje rade powyżej 3000 tyś obrotów się silnik odzywa a na luzie słychać tylko jak wtryski od Lpg cykają
Ciężki jest montaż coś innego w miejsce kata, mało miejsca i dużo zabawy. Źle zrobisz zaraz ci to wszystko wydmucha

aaaaaaaaaaaaaj to już sam nie wiem.
W każdym razie mam 2 opcje. Albo rury wspawam albo odetne 2 kata i wypruje i wspawam bo jeden juz wypruty jest

Wydaje mi się tez że przez to że jednego kata nie ma a drugi jest to są rożnice w cisnieniu i przez to mi chyba wysrało uszczelkę przy kolektorze wydechowym

Daj sobie spokoj z "rurami" ..

Na wolnych bedzie okay, koło 3-4koła bedzie jak to kolega wyzej wspomniał : kadet gsi ; wiem co mowię, probowałem tak i zaraz wyp.... rury i wstawie cos tłumiącego...

No to dobra. Wierze wam. A jak wybiję środek z 2 kata i wspawam pusty? bedzie lepiej. Napewno mniej bym miał roboty bo jednego kata już mam wybebeszonego. Jak postukam w niego to słychać że nie ma nic. A jak w drugiego to coś jest. I jeden się szybciej grzeje a drugi jest jeszcze zimny.

Strumienic nie chce bo dalej mam jeszcze tłumiki i to już nie bedzie dobre.
Wg. mnie żeby zamontować strumienice to pasuje przelot mieć dalej.

Strumiennice to chyba z nazwy tylko. Ktoś na forum wsadzał je zamiast katów i było OK, tylko z trwałością różnie.