.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie nie wiem co się stało. Jeszcze wczoraj jezdziła.
Dzisiaj rano chciałem odpalić i były takie objawy:

kręciłem i na chwilę odpalała ale spadały obroty na 500obr i gasła.
Udało mi sie raz odpalić ale jak tylko dodawałem gazu to sie dusiła...
Raz odpaliłem i powolutku jak dodawałem gazu to wchodziła na obroty ale nie na wszystkie tłoki i tylko do 3tyś max wiecej nie , tak jak by mocy brakowało.

Co obstawiacie co sprawdzać

sprawdz aparaty zaplonowe i kable WN.
moze cala glowica nie dostaje iskry?

aparat to nie w 2.6

dzisiaj sprawdzilem wszystkie cewki i kable i sa ok.

Odkrecilem tez na chwile ten waz od benzyny co daje na wtryski i zakrecilem i odpalilem i smiga dziwne

i znowu nie chce chodzić, może to przez pompkę bo strasznie wyje....

pompa paliwa nie daje cisnienia

pompa paliwa się kończy. Podłącz manometr i sprawdź ciśnienie.

Najpierw filtr paliwa

Miałem takie przypadki jak był uszkodzony sterownik silnika (do naprawienia).

wymieniony nie pomogło, razem z nowym filtrem powietrza.

3 miechy temu jak pompka jeszcze nie wyła juz miałem czasem małe ubytki mocy jak by przez sekunde nie dała pompka paliwa cisnienia jak potrzeba i auto po chwili dopiero jak 2 raz wdepnąłem w pedał gazu zaczęło jechać...

wydaje mi sie że juz wtedy sie pompka konczyla a teraz jak juz wyje to chyba ona.

Co jeszcze jak się dzieje tak że przerywa to odkrecam ten przewód paliwowy przy silniku na taki duży klucz ,,odpowietrzam" skręcam i odpala normalnie...

Nic już więcej nie modze tylko pompka paliwa do wymiany bo wyje strasznie glosno i już jest po niej.

Wymienione już jest:
filtr paliwa
filtr powietrza
sprawdzone cewki i kable WN

w moim poprzednim samochodzie jak się pompa kończyła to też działy się dziwne jaja. Na benzynie nie chciał zajarzyć, (w samochodzie miałem LPG na podciśnieniu) i jak udało mi się odpalić na gazie to po przełączeniu na benzynę pracował i wszystko było OK. Kiedyś zajechałem do kumpla i mi się gaz skończył , wyłączyłem silnik i po paru minutach próbuje odpalać a tu dupa. Kumpel musiał mnie holować do stacji LPG, tam zalałem gaziu i poleciałem dalej. Po przełączeniu na benzynę silnik pracował. Wiocha była niesamowita że taki wóz(było to A80 b4) na lince był holowany przez starego i niezawodnego kredensa przez całą wioskę.

Niestety nie mierzyłem wtedy ciśnienia paliwa, ale po wymianie pompy wszystko wróciło do normy.

chłopaki a czym i gdzie zmierzyć ciśnienie paliwa na pompce???

jak odpale to sobie chodzi i nawet bardzo nie wyje ale jak już pododaje gazu to zaczyna sakramencko wyć i przerywa a nawet sobie zgaśnie i ciężko odpalić i spalanie mi pokazuje ponad 50l na postoju bo nią nie jezdze.

Panowie ile kosztuje taka pompka???

widziałem na allegro używki po 100-150zł ale nie wiem co to warta.
Pewnie są też zamienniki ale tez co one wartają???
nowa pewnie z 500zł

może ktoś już zmieniał i się podzieli spostrzeżeniami

Cisnienie paliwa zmierzysz manometrem, który możesz kupić w sklepie z hydrauliką i do tego jeszcze jakieś przejściówki i trójnik tak żeby się wpiąć w układ paliwowy. Ja kupiłem zegar taki który montuje się na piecu od centralnego ogrzewania - około 25 zł. Nie wiem jak ze szczelnąścia takiego zegara jest, także na wszelki wypadek nie ma co go długo męczyć. Musisz się popytać w sklepach i dobrze by było jakby był wyskalowany do 5 bar, wtedy będzie lepiej widać zmiany ciśnienia. Ewentualnie podjedź do jakiegoś mechanika, powinien coś takiego mieć i Ci zmierzy. Zegar możesz wpiąć gdzieś przy listwie paliwowej, albo na przewodzie który idzie z pompy paliwa - po prostu tam gdzie Ci łatwiej się będzie wpiąć.

Co do pompy to ja bym nie kupował używki, nie wiadomo ile pochodzi. Koszt będzie niższy, ale jak Ci znowu padnie to sobie troche nerwów zjesz i wydeasz w końcu tyle samo kasy co na nową. Ja bym brał nową. Oryginalne pompki są bardzo drogie. Ja do swojej 2.0 ABK kupowałem jakieś 4 lata temu to zapłaciłem około 400 zł i była to pompka Pierburga. Bosha była prawie dwa razy droższa. Także Twój wybór. Ale na początek to sprawdź sobie ciśnienie paliwa i możesz jeszcze sprawdzić regulator ciśnienia paliwa.

rozumiem to do sprawdzenia pompki sobie przywioze elektryka a ten regulator ciśnienia to gdzie i jak sprawdzić

regulator masz gdzieś na listwie paliwowej. Jak podłączysz manometr to w czasie pracy silnika zdejmij przewód podciśnieniowy z regulatora ( idzie z regulatora do kolektora dolotowego) i będziesz widział czy ciśnienie paliwa Ci wzrasta. Powinno wzrosnąć o około 0,5 bara. Ale myślę że to nie wina regulatora. Zwróć uwagę na pompę.

pompa juz w drodze, oryginał boscha, dojdzie zamontuje i bedzie wiadomo czy to ona psula

Cześć!
Jak zakończyła się w końcu ta autopsja? To dla mnie bardzo interesujące!

hehe najprawdopodobniej byla to wina samych kabli WN
ale pompka tez juz wyła ale moze nie potrzebnie ja zmienilem.

W kazdym razie nowa pompka paliwa i nowy filtr paliwa.
Dalej slabo jechalo i nowe kable WN choc byly sprawdzane 4 razy i pokazywaly ze sa OK. Przy odpięciu ich od cewek pokazaly jakie sa dobre! wystarczylo odpiac i zapiac przy cewkach i audi chwile chodzilo OK.

Wymienilem na nowe i audi chodzi

Na jakie kable zmieniłeś?

najtańsze Sen-tech i śmiga nie narzekam

A jak pracuje na wolnych? Równiutko, czy trochę się gubi?