.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tylko dlaczego wszyscy jeżdżą jak p.zdy

o jaaaa, rano trzy razy rozpęd brałem żeby przepchnąć co napadało, zaspy masakraaa

Pojaram się trochę....

V8 - 2 torseny, letnie gumy

2 dni
- 2 matizy wyciągnąłem z rowów,
- pomogłem odpalić lancera na linkę,
- wyciągnąłem z zaspy dodge chargera na oponach M+S.
- żadnego zakrętu nie wziąłem przepisowo


P.s Przy zabawie, każde bełłłłemki z RWD vs V8 się chowają....

W moim przypadku to 3 zima z quattro (nawet 4-ta, bo pierwsze q zakupione w lutym) i dopiero teraz mam nie lada frajdę Na tyle śniegu czekałem kilka lat. Przy ruszaniu ze świateł wszystko zostaje w tyle i ginie w lusterku Co prawda trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek ale zabawa jest przednia Cały czas uczę się tego napędu. W trasie jeżdżę ciut szybciej niż reszta, aczkolwiek puszczam przodem debili jadących ponad 100 km/h na zasypanej śniegiem a pod spodem oblodzonej nawierzchni. Najczęściej są to handlowcy w Skodach

I w Corsach Mnie się podoba wyprzedzanie, znaczy jeżeli są koleiny śnieżne. Wreszcie nie wozi tyłu, jest stabilnie.

...i w focusach wczoraj taki debil jechał 120 , dostajac rozstroju nerwowego bo jego quattro stało w Krakowie

a o 9 rano jeszcze było czarno na drogach..

A tak wygląda małe Kaliskie osiedle po dzisiejszych opadach
http://docs.google.com/Doc?docid=0AYZBh ... cWNz&hl=en
zwróćcie uwagę na małe "kupki" śniegu po odśnieżeniu przed domem

w bydgoszczy wyglada podobnie jak na zdieciu powyzej. zaspy do metra glebokosci. ulice wytyczone zwalami sniegu z chodnikow.

No i u mnie podobnie że na plac wjechac nieidzie

rzeczywiscie pomorze siakieś poszkodowane

wawa dosłownie totalnie zasypana jeszcze ze dwa dni takiego snieżenia
i będzie jakiś stan wyjątkowy

No dobra trochę popruszyło
Dziś patrzę w lusterku zbliża się szybko BMW e61 myślę kaskader, ale jak mnie wyprzedził błysną znaczek 530xd
Ale dzisiaj miałem radość z jazdy.

Moja Bawara juz 3 tydzień stoi w garażu

Darłem dziś i wczoraj po 130km/h po śniegu. Problemem nie jest nawierzchnia tylko wiatr on potrafi rzucić samochodem. Zdarzyło mi się to pare razy pomimo że auto waży 1660 kg. Z resztą Quattro jest świetne do momentu jak się przyspiesza, ale jak się zdejmie nogę z gazu zaczyna być cholernie niestabilne.
Dobra przyznam się: zagapiłem się i na dwupasmówce przeszedł koło mnie dostawczakiem. Potrzebowałem 1km , żeby go dopaść i przejść bokiem przy 90km/h. Najbezpieczniejsze są trzypasmówki dla S4 , dwupasmówki dla S2 i podobnych gabarytów , ale naprawdę uważajcie na wiatr!

Pajączku nie wiem skąd Ci sie taki wicher zrobił może to nie wiatr,a wir w baku robi u Ciebie tę niestabilność

hi hi mówisz o wietrze a co ja mam powiedzieć w odelżonym trabancie? i nie darłem 130 a tylko 100 S1 Mysłowice Dąbrowa

Po prostu powoli odpuszczaj gaz aby obciążenie ustępowało powoli ...
Większym ryzykiem jest gwałtowne hamowanie po takiej ścigance ...

Dziś zrobiłem porównanie:

A8 D2 FL AQF (ESP) Dunlop M3 - zima
V8 ABH (ABS) Conti SpC2 - lato
S6 C4 AEC (ABS, EDS) Ultra Sessanta -lato

wszystko w automatach.

Wnioski:

Musze przyznać, ze najbardziej przewidywalne było C4. EDS nie wchodzi w parade przy zabawach, a podczas zwykłej jazdy nawet uzyteczny. Trudno wypaść z łuku nawet przy mocniejszym wejściu.

V8 czasem zachowuje się jak rasowy tylnonapędowiec i jak wpadnie w wirek to cięzko go okiełznać. Na prostej potrafi pojsc wrecz bokiem przy mocnym dodaniu gazu. Po lekkim podszkoleniu lata sie pięknie w zakrętach.

A8 pomimo wyłączenia ESP trudno bujnąć, a jak sie bujnie to już leeeeci.
Na prostej daje czadu. Przód czasem zwiewa. ABS przesadza przy dohamowywaniu przed światłami (a moze wina czujnika)...

Ma ktoś podobne spostrzezenia, doświadczenia?

P>S. Co do wiatru... Kiedyś jak mnie TIR wziął z zaskoczenia podczas przejazdzki na rowerze - to az mnie zdmuchneło. Leciał pewnie 91 km/h

Pozdro

nie wiem co jarasz ale jak masz tego wiecej to chetnie odkupie..
Chlopie czytam twoje przemyslenia i nie wiem skad ty te fantazje bierzesz..

Ivo , nie przesadzaj, że swoim 3B nie pociągniesz 130km/h po śniegu ? Ludzie Tirami obciążonymi latają po 90km/h po śniegu i się śmieją z osobówek. Co to jest 130km/h - to pączątek trzeciego biegu. Byś się nie ośmieszał i założył jakieś zimówki i pociągnął 150km/h . Zobacz co ludzie robią w skandynawii czteronapędówkami bez kolców.
Trzy pasy to margines błędu , droga nie jest prosta.