Doprowadziłem w końcu moję coupe do banglania na benzynie (poprzedni właściciel wydarł cały rozdzielacz i obudowę filtra powietrza i jeździł tylko na gazie z BLOSem i stożkiem

). Namęczylem się żeby to wszystko upchać i między blosem a przepustnicą miejsca praktycznie nie ma, więc wąż do krokowca poprowadziłem do trójnika razem z odmą i gumą przed blosem. Nie regulowałem nic i chodzi na benzynie jak i na gazie (trzyma obroty jak się zagrzeje, na zimnym gaśnie na gazie od razu). W planach mam zakup nowego reduktora bo obecny jest chyba za mały i mówiąc delikanie - przykończony. Sugerowano mi że takie ustawienie może spowodować wypalenie zaworów, co o tym myślicie ? Przerabiać czy zostawić tak jak jest ?
Przy okazji jaki reduktor polecacie do BLOSa i NG (rozsądny cenowo) ?
