.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. cz ktoś używał/używa wariatora do przyspieszania zapłonu przy prazy na lpg? jest sens takie coś montować?

Chyba w dużym fiacie, jak masz sprawną lambdę i resztę czujników odpowiadających za spalanie, to przecież sobie komp sam wszystko dostroi. Nie słyszałem żeby ktoś takie piepszoty montował.

teoretycznie mieszanka elpidzi spala sie wolniej niz miesznka benzynowa (110okt?), dlatego idealnie byloby przyspieszyc punkt zaplonu, ale o ile przy jakich obciazeniach obrotach tego to nie wiem. tu nie chodzi o sam sklad mieszanki i korekte od lambdy bo moze byc ok, ale wlasnie o to że może spalić się deczko nie w tym momencie co trzeba.

inna sprawa to czy to bedzie odczuwalne. może ktoś to testował i sie wypowie?

P.S. jak masz silnik ACE, to przyspiesz sobie zaplon powiedzmy 5st i pośmigaj na lpg i napisz jakie odczucie

no mam ACE wiem, że przyspieszając lekko zapłon na gazie powinno być ciut lepiej ale wtedy nie można na benzynie dużo jeździć, w ACE jest moduł zapłonowy więc nie wiem czy komputer samym zapłonem może sterować

w ace komp steruje zaplonem zreszta jak w wiekszosci podobnych, ale opiera sie na impulsie z czujnika halla w aparacie. takze jak dygniesz aparatem to przesuniesz punkt odniesienia dla kompa.

ja narazie nic nie ruszam, na wiosne będzie digifant i wtedy trzeba moduł zapłonowy wywalić i będzie trzeba zmienić mapy paliwa i zapłonu pod 16V[/img]