.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam dzisiaj moje autko znowu mnie zaskoczyło swoja awaryjnością... mianowicie skończyły mi się kierunkowskazy (brak kierunków i awaryjnych). Jak naciskam włącznik awaryjnych to słyszę ze jakiś przekaźnik w okolicach kierownicy raz tyknie i cisza... brak slow normalnie już sam nie wiem co mu dolega. Jakieś sugestie?

PS dodam ze od momentu jak go kopiłem to nie działają mi światła długie w ogóle... (prawdopodobnie pająk)

Miałem to samo w mojej A6 jak właczyłem kierunku to raz pykło i koniec.
W zasadzie to była błahostka.
A więc okazało się że styki na przekaźniku kierunków były już lekko zapieczone i wystarczyło przeczyścić styki i wsuwki.Było to pół roku temu i do dziś śmiga idealnie.Przekaźnik znajduje się za deską z zegarami po prawej stronie nad kratkami nawiewów.
Szukałem go pod kierownicą bo tam niby było słychać tykanie ale okazało się że jest tam.
Spróbuj tego a jak to nie pomoże to popraw luty na stykach w samym przekaźniku.

dzięki jutro to sprawdzę oby to było to bo we wtorek czeka mnie daleka trasa...

kierunki wróciły same jak rano wsiadłem do samochodu. nie wiem o co chodzi...