.: AUDI KLUB POLSKA :.

Planuję zakup auta z jajami, tylko avant i tu pojawia się dylemat 4.2 czy 2.7BT
i tu moje pytania:
1) jakie jest rzeczywiste spalanie obu paliw w tych silnikach
2) jak trakcja i komfort (zakładam że ze względu na gabaryty S6 wygrywa ale czy w S4 jest dużo gorzej)
3) koszty obsługi (te stałe i "wady produkcyjne")
4) różnice w pakowności (jeżeli ktoś może miał styczność z obydwoma)
5) na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie, licznik dla mnie może mieć równie dobrze zero jak i 400tyś. km (nawet szwajcarzy potrafią cofnąć)
6)Spalanie Pb mniejsze w 2.7 za to 4.2 niby lepiej znosi gaz
koszty robocizny w moim przypadku odpadają, zostają tylko graty i opał
z góry dzięki.

Ja proponuję S6 C4 ale 2.2 turbo 20V

Brakuje jeszcze ósemki i porownujemy 3 zupełnie inne klasy aut.
Poza mocą czego potrzebujesz od takiego auta?

ani jedno ani drugie demonami mocy nie są do zabawy wybrał bym s2 avant
ale to trochę drogo i ciężki temat , więc 80 b4 2.8 avant i swap na 2.2t

S6 V8 na bazie C4 to niezawodne auto o ile nie jest po przejsciach a silnik to stara konstrukcja z konca lat 80tych. S4 b5 to zupelnie inne auto , o ile avant dysponuje przestrzenią ładunkową o tyle dla pasażerów z tyłu jest już niewiele miejsca czego nie można powiedzieć o C4. Awaryjność wyłączając silniki w obu autach też jest różna na korzyść dla C4 gdzie występuje z przodu zawieszenie rodem z lat 70tych i jest naprawde solidne , z tyłu jest niewiele gorzej bo najdelikatniejsze tulejki gornego wahacza wytrzymuja niemalże 100 tys km. W S4 jest juz troche mniej różowo ale tutaj to już jest naprawde loteria bo o ile na oryginalnych częsciach do S4 B5 zawieszenie wytrzymuje naprawde sporo to juz podobieństwo tychże elementów do zawieszenia A4 powoduje że mnogość podrób sprzyja częstym wymianom wahaczy.
Co do silników to tak jak wyzej napisałem , 4.2 to stara mało wysilona jednostka z wadami wieku dzieciecego typu zuzycie oleju na poziomie do 1 litra na 1000 km , spalanie w rozrzócie od 10 do 25 litrow na 100 km ze wskazaniem na górna granicę bo nikt nie kupuje sobie S6 po to żeby jeżdzić za ciezarówkami na trasie.
2.7 to stosunkowo młoda kontrukcja , dośc udana jeżeli chodzi o osiągi, niemniej jednak odkąd miałem z nia styczność mineło prawwie 10 lat i na chwilę obecną są to juz stare silniki tak jak prędzej było z 2.2T20V i musisz sie liczyć ze tam są 2 turbiny i 2 oddzielne układy dolotowe. Spalanie w tym silniku w graniach od 10 do 20 l/100km jest czyms normalnym przy czym przy spokojnej jeździe pali podobnie jak 2.8 ale wystarczy że wykorzystasz zapas pod pedałem i spalanie momentalnie idzie powyzej 15 l.
Na Twoim miejscu poszukałbym sobie jeszzcze S6 plus bo to już troche nowszy silnik a jeżeli nie to musisz szukać w nowszej budzie S6 i wtedy silniki 5V bo to jest już nowsza technologia.

Polecam Ci S4 B5.
C4 moze i jest solidniejsze i wieksze... ale juz trąca myszka.
Druga sprawa V8 to stara solidna konstrukcja, ktora rzadko trzyma serie i lubi olej.
Silnik 2.7 bT to nowsza konstrukcja , bardzo udana , a przede wszystkim super rozwojowa.
Jesli mialbym kupic szybkie auto to albo S4/RS4 B5 z 2.7 bT albo S2 z 2.2 T.

Pozdrawiam

Ja polecę ten, który będzie w lepszym stanie Akurat mogę szczerze powiedzieć, że udało mi się kupić zdrowe S6 C4, które może i jest już dziadkiem, ale cieszy jeszcze moje oko (pomimo że pierwsze C4 miałem w 2002 roku i powinno mi się już znudzić). Zawsze byłem zdania że V-ki chleją olej (w końcu kilka V6-tej miałem i trochę km nimi zrobiłem), ale o obecnej V8 nie mogę tego powiedzieć Od wymiany oleju przejechałem ok.3500km i nie zauważam znaczącego ubytku oleju - dolewać jeszcze nie musiałem, poziom oscyluje nadal sporo powyżej pół stanu. Możecie wierzyć lub nie, nie muszę nikomu wciskać kitu, po prostu tak jest
Spalanie.....jak pojeździłem trochę na Pb, zwykle średnia wychodziła między 13 a 14l Pb/100km na trasie komp pokazywał między 11 a 12, za to miasto to już wartości blisko 20 i więcej niestety. Nie jest to auto zbyt dobre do miasta i wolę wtedy wsiadać do jakiegoś "malucha", nie tylko ze względu na kieszeń. Po założeniu LPG da się żyć, najczęściej średnia wychodzi w okolicach 16l/100 czasami więcej. Mniej jeszcze mi się nie udało.
Bagażnik w C4 (zwłaszcza z butlą i kołem zapasowym) pakowny nie jest, wydaje mi się że w B5 nawet jest pojemniejszy...

A ja swoja eSką na trasie spalam 13.8L LPG cała trasa klima.Prędkość 120-150km jak ktoś nie wierzy zapraszam.Na kompie pokazuję 11.8L

Jeżeli chodzi o miasto zaczynam o 17.5L ale straszna męczarnia i raz tylko uzyskałem taki wynik z czystej ciekawości.Normalne spalanie Gazu to 19-22L

Automat

Jeździłem S6,S8 i powaliły mnie komfortem połączonym z ogromnym przyspieszeniem.
Jeździłem seryjnym S4 i było bardzo przyjemnie.
Jeździłem dłubniętym na 380 KM S4 w avancie i zostałem zaskoczony. Ani S6 ani S8 się nie umywa.
Do czego zmierzam: jeśli szukasz komfortu względem osiągów - S6 i S8 będą bezkonkurencyjne.
Jeśli szukasz wrażeń - S4 + tuning = frajda na najwyższym poziomie , bo tylko małym i mocnym autem można naprawdę poczuć "sportową" jazdę.
Silnik 2,7 bt to rozwojowa baza do tuningu i zwiększania mocy w miarę rozsądnym kosztem.
Poza tym - nie okłamujmy się - różnica masy ewidentnie wskazuje na lżejsze S4, ale tylko w przypadku gdy priorytetem są osiągi.
Co do zawieszenia wielowahaczowego ... nie jest tanie, ale wytrzymuje bardzo wiele i jest nieporównywalnie lepsze od typowego starego zawieszenia - w kwestii trakcji i komfortu.

PS: jeśli chodzi o spalanie ... to kwestia indywidualna, bo nigdy nie wiesz co kupisz a zakładam że nie wozisz ze sobą stołu do testu wtrysków i aparatury do pomiaru ciśnień sprężania ...
Suche dane sugerują mniejszą i oszczędniejszą S4, ale imo to jest pytanie nie na miejscu , gdy mowa o silnikach > 200 KM ...

Oba auta są fajne, zadbane będą niezawodne. Natomiast w porównaniu do auta z Twojego podpisu - szykuj się na "krotny" wzrost wydatków na utrzymanie. I nic tu nie pomoże założenie gazu. Będzie drogo, jeżeli ma być porządnie. S6 C4 cierpliwiej poczeka aż właściciel dozbiera do wymiany czegośtam. Demonizowanie zużycia oleju w V8 to moim zdaniem lekka przesada, po prostu wozi się w bagażniku zapas i częściej sprawdza poziom. Duży, bezsprężarkowy silnik jest trochę wygodniejszy w codziennej eksploatacji, choć akurat 2,7BiT też daje radę.

S4 B5 IMHO wygląda ładniej, jest świetną bazą pod modyfikacje - ale to kolejne wydatki (i to duże) więc sam zadecyduj : jak chcesz seryjne mocne auto, ale liczysz na rozsądne koszty - S6C4 + LPG. Jak chcesz seryjne mocne auto i będzie stać Cię na modyfikacje - S4B5.

P.S. A jak chcesz V8 ale w budzie B5 to też się da Na forum są użytkownicy, co ogarną Ci takiego swapa. I wbrew pozorom wcale tak drogo być nie musi (porównując do zakupu dobrej S4B5)

Na moim przykładzie co prawda nie bylem uzytkownikiem S4 B5, ale miałem namiastkę - modzone 1.8TQ Avant, osiągi oczywiście nieporównywalne, ale tamtym też dało sie 200km/h z hakiem pocisnąć, ale komfortu i przestrzeni to niestety w A4 brak
Natomiast co to upalania - S6 to się nie nadaje, to duży cruiser, a nie mały wściekły upalacz, lepiej mi się A4 upalało, zwinniejsza, szybciej reagowała, choć w w Esce na czas reakcji auta nie narzekam, ale masa robi swoje i to czuć w każdym winklu. W trasie jednak S6 robi robotę , jej rozmiar, rozstaw osi, masa, powoduje, że tym autem się naprawdę komfortowo i szybko (o ile drogi na to pozwalają) podróżuje no i we wstecznym to auto wygląda tak że ludzie sami do rowu uciekają
Wiec... jak już koledzy pisali, tak i ja podzielam ich opinie - do miasta, upalania S4 B5, do dłuższych podróży w komfortowych warunkach S6/S8.

2.7BiT sie tak szybko nie nudzi jak 4.2, bo zawsze (na prawde zawsze) mozna koksu dolozyc. Do B5 masz nieporownywalnie wiecej czesci, zamiennikow i mozliwosci modyfikacji w zwiazku z czym wydaje sie wiecej pieniedzy niz na C4.
Spalanie w S4 wychodzi mi ok 13 pb98, w jezdzie mieszanej, malo oszczednej, a w 4.2 wychodzilo jakies 17.
B5 to nowsza konstrukcja i jak dla mnie to komfort i prowadzenie jest lepsze jak w C4.
Pakownosc C4 wieksza, ale nie az tak bardzo, bo bagaznik jest dosc plaski.
Koszty w S4 sa podobne jak w 2.8 A4, na poczatek czeka Cie uszczelnienie silnika, bo od temperatury z czasem zaczyna z niego sie saczyc olej i ewentualna regeneracja/wymina turbin (regeneracja ok 850/szt, wymina na nowe ok 5000/2szt).
Moim zdaniem C4 S6 to juz troche stary pazdzioch, ani komfortowy, ani przesadnie szybki, szukajac wygodnego zwawego wozidla patrzylbym w kierunku A8.
Jako byly uzytkownik C4 S6, a obecny B5 S4, polecam wylacznie S4.

Pewnie będę stronniczy bo przerabiałem już S4 2.7, ale to na 100% najmilej wspominane Audi jaki miałem, no może poza obecnym modelem.
2.7T to na prawdę bardzo udana jednostka, o modyfikacjach wspominali przedmówcy (znosi nawet 600KM bez zakucia)
Nie spotkałem jeszcze użytkownika z zabitym 2.7, a znam wielu.
Jeżeli chodzi o osiągi to seria nie powala, trzeba zrobić soft i wtedy jest lepiej. Części eksploatacyjne to A4, zawias to dokładnie to samo co A4, tył tarcze takie jak w A4 1.8
itp.itd.