Dzisiaj wziąłem się za rozbiórkę hebli, nadkoli, zderzaków, wydechu i przedniego pasa.
Na początek tylne hamulce - tarcze śmietnik, klocki śmietnik. Dużo rdzy, ciężko ruszyć każdą śrubę ale wykręciły się wszystkie bez specjalnych problemów. Rozruszałem i przesmarowałem tłoczki, prowadnice i oczyściłem wszystko z nadmiaru rdzy. Wszystko działa jak należy, linki od ręcznego nie zapieczone a zaciski w pełni sprawne. Mam już klocki TRW a na dniach przyjdą używane tarcze w niezłym stanie. Wiem że powinienem kupić nowe a zaciski i jarzma dać wypiaskować a następnie pomalować albo dać w ocynk itp. Jednak na razie chcę wszystko uruchomić w znośnym budżecie i zweryfikować co najważniejsze do naprawy a co może poczekać. Podczas zdejmowania felg ( młotkiem 5 KG przez klocek ) wyszły duże luzy na tulejach górnych tylnych wahaczy. Przeguby na nich są w dobrej kondycji. Zanabyłem komplet nowych firmy Moog. Nie jest to może górna półka ale nie miałem z tą firmą nigdy problemów. Wahacze wymienione z bardzo dokładnym odwzorowaniem wymiarów - żeby na razie odpuścić ustawianie geometrii.
Zabrałem się za przednie heble. Ufo w stanie szczątkowym wyleciały na orbitę. Klocki - właściwie ich resztki w śmietnik. Zaciski mimo wszystko ładnie pracują i są ok. Na razie wiszą sobie na przewodach i czekają na kompletne zdemontowanie. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany to mogę je oddać za przysłowiową zgrzewkę dobrego browca ( pijam Belfasta ) Dzisiaj miały przyjść zaciski od A8 4,2 z 2001 r ale coś się kurier zaplątał. Czekam na nie żeby dobrać wielkość tarcz i model klocków oraz zlecić tokarzowi dorobienie śrub i dystansów centrujących. W wypadku przodu pójdą nowe zamienniki - ma hamować. Przewody wymienię na te od paska B5 - podobno pasują idealnie.
Oględziny przedniego zawiasu nie wykazały luzów ale porządna weryfikacja dopiero na szarpakach.
Przy okazji robienia hebli zdjąłem nadkola żeby wszystko wymyć i ewentualnie zakonserwować.
Zdemontowałem tylni zderzak. Pod spodem ukazała się gruba rdza - najwięcej w miejscu mocowania chromowej listwy. Po wstępnym wyczyszczeniu okazało się że są dziury. Zakonserwowałem tymczasowo Fertanem i tak będzie czekało na wizytę u blacharza.
Nadszedł czas na przedni pas. Po zdemontowaniu zderzaka, listwy chromowanej i reflektorów od razu zauważyłem jakie było uszkodzenie z lewej strony. Połamała się ramka reflektora i urwało parę drobnych mocowań. Generalnie drobna stłuczka. Wymieniony reflektor ( niestety na taki bez sterowania podciśnieniem ) połatano ramkę i wymieniono zderzak oraz błotnik. Maska wykazuje wyraźne ślady drobnego szpachlowania samego narożnika. Skraplacz klimy został przymocowany przy pomocy opasek i wygiętej blachy. Myślę że powrót do fabryki będzie szybki, prosty i nie nadwyręży wstępnie zaplanowanego budżetu. Tu prośba do kolegów i koleżanek. Może ktoś ma, wie lub słyszał gdzie można kupić lewą ramkę z kompletem uchwytów, sterowanie podciśnieniem reflektora lewego, błotniki w bardzo dobrej kondycji. Będę wdzięczny za pomoc.
Pas przedni rozbieram aby wymienić pasek rozrządu i wielorowkowy Contitecha. Wprawdzie poprzedni właściciel je wymieniał przy przebiegu 100 tyś ale minęło 11 lat i paski raczej w śmietnik się nadają. Resztę podzespołów rozrządu zweryfikuję organoleptycznie i ewentualnie wymienię.
Na koniec zdemontowałem środkowy i końcowy tłumik. Ten pierwszy okazał się trochę podrdzewiały i pojechał razem z osłoną do piaskowania.
Felgi oddałem do odnowienia - ranty idą w polerkę.
Na koniec mam jeszcze jedną prośbę do kolegów i koleżanek z Pomorskiego. Czy mógłby ktoś sprawdzić tą informację co i w jakim stanie stoi na Uczniowskiej w Gdańsku oraz zweryfikować informację że w Kościerzynie na jakimś szrocie stoi kompletny V8. Serdeczne dzięki. Z tą Kościerzyną to postaram się dać przybliżone namiary w którym miejscu ma być.
CDN