.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam koledzy' tak jak radziliście sprawdziłem czujniki mechanicznie wygladaja ok. Kable bez przetarć, złącza jak nowe. Podpiąłem kompresor pod 12v działa. Niestety auto dalej na glebie. Radźcie co dalej. Który przekaźnik, bezpiecznik jest od zawieszenia?może ktośgo wyjął? Proszę o jakieś foto.

A i jeszcze jedno wypadła mi jakaś linka spod kierownicy, jak nia ruszam odzywa się ten przycisk na lewarku od tiptronica. Od czego ona jest i gdzie powinna byc zamontowana?

Tak mam lpg, po usunieciu bledów i przejechaniu 100km wrócil tylko ten o EGT.

Czy jak czujniki od zawieszeniaa są uwalone to auto się nie podniesie? Czy może przyczyna leży gdzieś indziiej. Dobrze że chociaż kompresordobry.

Powiedzcie mi jeszcze czy te same czujniki na wachaczach są odpowiedzialne za zawias i regulację poziomu ksenonów? Bo w sekcji ksenonów wyskakuje mi blad poziomowania lewy tył i przód.

Heya dzieki za info...spoko mysle ze jak przeszczep głowic na te od BAU,BDH juz w nim przerorobiłem to ten temat tez sobie ogarne pytanie tylko jakim kosztem

Namierzylem dzisiaj nieszczelnosc w prawym tylnim miechu..w dolnej czesci dosłownie jak by ktos igłą przebił,dzieje sie to własnie w najniższym poziomie kiedy miech schodzi w dół i sie zagina-napina sie on wtedy ukazujac nieszczelnosc ...swoja droga to takie dosyc newralgiczne miejsce na wszelkie przetarcia od zwiru,piachu itp...Chciałbym doraznie uzyc tego specyfiku http://www.motointegrator.pl/produkty/3 ... ant-237-ml z racji tego ze nieszczelnosc jest na dnie miecha istnieje szansa ze on zadziała ,pytanie gdzie i jak go zaaplikowac

00774 lewy tylny czujnik poziomu
zwarcie z biegunem dodatnim
nieciągły

0076 lewy przedni czujnik poziomu
zwarcie z biegunem dodatnim
nieciągły

01777 sygnał jednostki sterującej regulacji poziomu
zwarcie z biegunem dodatnim
stały

01780 czujnik wypoziomowania pojazdu bład mechaniczny

Panowie ponawiam pytanie...czy to są te same czujniki od poziomowania pojazdu i poziomu ksenonów?

Raczej odradzam. w tylnych miechach to system połączony z amortyzatorami pneumatycznymi. Wreszcie, upuszczanie powietrza jest realizowane przez osuszacz, tyle że 'w drugą stronę" mozna to wszystko zakitować.
Wolałbym znaleźć jakieś regerowane miechy lub uzywane.

Michał750 dzieki za cenną rade ale postanowiłem jednak zaryzykowac i zaaplikowac mu slime...przyznaje sie bez bicia
kupiłem 473ml tego radioaktywnego specyfiku i wstrzyknąłem po połowie w lewy i prawy miech zgodnie z zaleceniem kolegi ŁAWA....Efekt natychmiastowy z pozytywnym skutkiem posmigałem jeden dzien autem po czym z czystej ciekawosci sprawdziłem jeszcze raz czy czasem nie zaciagneło tego srodka z powrotem do układu i nic niepokojacego nie zauwazyłem,takze moge stwierdzic ze Slime jako srodek dorazny mozna spokojnie stosowac.

Pobaw się podnoszeniem o opuszczaniem auta, kilka razy. W trasie i na postoju. Zrób kilka tyś km, jak nadal będzie wszystko OK, wówczas można powiedzieć, że to środek doraźny. Puki co trzymam kciuki.

Witam Wszystkich!

Od niedawna jestem posiadaczem Allroad'a C5 2.7 BT A/T z 2001 r.

Mam do Was Forumowiczów pytanie o zachowanie zawieszenia pneumatycznego

Mianowicie, jak odpalam auto po nocnym postoju (zostawiałem auto na 2 poziomie), to kontrolka tegoż poziomu mruga i auto obniża się na poziom 1.

Opisana powyżej sytuacja zdarzyła mi się jak do tej pory 2 razy.

Zadaję mu wobec tego poziom 2, zawieszenie się dopompowuje i osiąga zadany poziom w ok. 1 minutę. Jeżeli zadam mu następnie poziom 3, to łapie go błyskawicznie (+/- 10 s). Autko również ładnie pompuje się na 4 poziom.

Jeżeli zostawię auto na 1 poziomie na noc, wówczas po odpaleniu trzyma ładnie ten poziom. Analogicznie na 3 poziomie.

Dodam jeszcze, iż nie odnotowałem żadnego "kucania" auta. W trakcie jazdy zawieszenie prawidłowo adaptuje się do prędkości.

Wyważałem ostatnio koła i pamiętałem o trybie podnośnika. Samochód był "windowany" na poziomie 1.

Na mój gust, auto nie zapamiętuje 2 poziomu, jako "wyjściowego".

Nie podłączałem jeszcze auta pod kompa.

Co może być powodem opisanej sytuacji?

Dziękuję za pomoc.

EDIT: Żółta kontrolka zawieszenia na desce rozdzielczej nie zapala się.

1. Zrób adaptację zawieszenia - któryś czujnik może podawać "dziwne" dane i auto próbuje się poziomować.
2. Zostaw auto na 3 poziomie na noc. Sprawdź czy rano dalej będzie trzymać 3 poziom. Podobnie z poziomem 4.
3. Czy jeśli zostawisz na 1 poziomie na noc, to auto rano się dopompowuje?

2 poziom jest do codziennej jazdy. Gumy miechów często pękają na zagięciu. Jeśli masz małą nieszczelność przy zagięciu poziomu 2 wówczas po stracie ciśnienia auto schodzi na poziom 1. Guma podwija się na amortyzator i nieszczelność zostaje zatkana.

U siebie miałem podobny problem. Na początku autko trzymało się super. Później zaczęło się drobne kucanie. W końcu po nocy często zaczął opadać o 1 poziom. Kupiłem zestaw naprawczy - 2 oringi i gniazdo amortyzatora. Przez kilka dni było super, a później pojawiła się tak duża nieszczelność, że było słychać uciekające powietrze z miecha. Możliwe, że wcześniej uciekało coś przez oringi, a jak uszczelniłem to ciśnienie rozwaliło starą gumę - to tylko gdybanie. Równie dobrze mogłem mieć małą nieszczelność, a powiększyła się przy jeździe po naszych dziurawych drogach. Nieszczelność była w takim miejscu, że po ściągnięciu koła i odpięciu miecha od instalacji guma się składała i nie dało się jej namierzyć.

Dziurę zalepiłem uszczelniaczem do opon w płynie. Rozwiązanie doraźne, ale nie było innego wyjścia. Auto musi być na chodzie, a kasa na naprawy poszła niedawno na remont skrzyni.

Obserwuj co się dzieje z autem. Czy jak rano opada jest niżej z jednej strony - będziesz miał podpowiedź, który miech trzeba sprawdzać. U mnie padł prawy. Podnieś auto na 4 poziom, połóż się koło auta i macaj ręką miech, może wyczujesz gdzieś lekką nieszczelność. Obniż na 3 poziom i podobnie. Sprawdź na każdym poziomie.

W ciągu 2 tygodni postaram się znaleźć czas i wrzucić fotostory z operacji reanimacji miechów.

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź.

Ad. 1. Zorganizuję wtyczkę OBD i VCDS'a i przeprowadzę kalibrację zawieszenia. Czy zawieszenie kalibruje się tak, jak na tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=o2aeQ6bhu-Y?
Ad. 2. Zostawiałem auto na 3 poziomie na kilka dni, bo nie było jeszcze zarejestrowane i elegancko trzymało poziom.
Ad. 3. Jeżeli ustawię poziom 1 jako "wyjściowy", wówczas rano autko trzyma poziom 1 i się nie dopompowuje.

Auto pozostawione na noc na 2 poziomie równomiernie opadło na 1 poziom. Dodam, iż z zewnątrz nie wygląda na przysiadnięte, ale po odpaleniu miga kontrolka 2 poziomu (tak, jak przy obniżaniu zawieszenia) i opuszcza się do 1 poziomu. Żółta kontrolka zawieszenia na desce nie zapala się na szczęście.

@Speco
Napisz proszę w jaki sposób wprowadzasz uszczelniacz do miecha?

Dzięki za pomoc.

Musisz mieć włączony silnik i zamknięte wszystkie drzwi. Nie pomyl kolejności mierzenia kół.[/quote]


Obstawiam małą nieszczelność w miejscu zawijania się miecha. Przynajmniej u mnie tak było.


Żółta kontrolka zapala się jak są jakieś błędy, czujnik zgłupiał lub przegrzał się kompresor. Jak się nie zapala to przynajmniej kompresor jeszcze się trzyma.


Tego nie da się opisać. Mam zdjęcia, wrzucę wkrótce na forum. Zadziałało dopiero przy 3 sposobie na wlewanie, pół niedzieli spędziłem w garażu.

Witam,u mnie srodek Slime jak narazie zdał egzamin auto nie kuca po nocy...ale mam wrazienie ze podczas dynamicznej miejskiej jazdy kompresor załancza sie za czesto tzn. na 1 pioziomie jest ok ale na drugim ma juz co robic....moze mam jeszcze nieszczelnosc na oringach.Prawidłowo jak czesto powinien sie on załanczac?Pozdro

U mnie Slime okazał się nieskuteczny na dłuższą metę - za duża nieszczelność lub ... Podejrzewam, że uszczelniał cały czas, ale ciśnienie panujące w miechu cały czas go wypychało na zewnątrz. Wreszcie wyleciało wszystko i zonk.

Na razie auto jest nieużywane, mam jeszcze parę dni na naprawę. Rozglądam się za miechami w normalnych cenach i znalazłem 2 różne sztuki po 799zł. Pytanie do znawców - co kupić? Wymienię tylko uszkodzony miech - prawy przód. Wiem, że zalecane jest wymienianie parami, ale muszę ograniczyć koszty wydawane na Zieloną Skarbonkę.

Którą ofertę wybrać?
1. 799zł - regenerowany + nowa guma, firma Limak
http://allegro.pl/miech-audi-a6-allroad-c5-przod-gw-24-miesiace-i4636709266.html
2. 799zł - nowy, druga generacja
http://allegro.pl/nowy-pneumatyczny-amortyzator-przod-a6-4b-allroad-i4568366393.html

Trochę mnie dziwi niska cena drugiej opcji. U tego samego sprzedawcy jest coś w stylu mojego starego, ale droższy (899zł) http://allegro.pl/nowy-pneumatyczny-amortyzator-przod-a6-allroad-i4622696027.html.

UPDATE:
3. Może kupić nowy miechy firmy Arnott, podobna cena - 200 euro.
https://www.arnotteurope.com/p-4210-arnott-front-air-spring-99-05-audi-allroad-quattro-c5-left-or-right.aspx

Już głupi jestem. Poczytałem w sieci i nie wiem co wybrać. Limak ma pozytywne opinie, ale to regenerowany. Arnott jest nowy. Miech na aukcji z 2 linku dolną końcówką (przetłoczeniem) wygląda podobnie jak Arnott.

http://ganymede.one.pl/download/audi/SSP242_PL.pdf

Polecam lekturę. Strona 60 może wielu Forumowiczów zainteresować. Wygląda na to, że tryb podnośnika uruchamiany jest przez sterownik automatycznie... Opcja dotyczy co prawda zwykłej A6, ale ciężko mi uwierzyć, że nie obejmuje również bardziej zaawansowanego Allroad'a...

Tak, pod warunkiem równomiernego unoszenia itd. etc.
ja tam wolę włączyć "z palca" mam pewność...
A zaawansowana technologia, jak znamy z autopsji, zawodzi

witam gratulację dobre to pozdrawiam.

Witam, Panów czytających temat, potrzebuję pomocy, moje auto allroad c6 2007r przy zmianie kół zostało przez mechanika i niedopilnowanie ze strony mojej żony podniesione na lewarku bez przełączenia na funkcję podnośnika, wulkanizator podniósł od razu przednią oś (dwa koła na raz) po opuszczeniu auto przestało podnosić zawieszenie, zostało podłączone do ktsa ,który łączy się ze sterownikiem, i wszystkie błędy zostały skasowane teraz auto domaga się wprowadzenia ustawień początkowych, ale w momencie kiedy próbuje wprowadzić ustawienia początkowe wyskakuje informacja: nieoczekiwana odpowiedź ze strony sterownika co uniemożliwia dalszą procedurę, kompresor przy teście pracuje ale przez chwilę i rozłącza się temperatura pracy nie przekracza 50 st . rozdzielacz podaje powietrze na przewody ale miechy nie reagują( po zabiegu wulkanizatora i zdjęciu z lewarka przód był znacznie niżej od tyłu) po zdjęciu przewodów z rozdzielacza do zera opadł też tył, który teraz też nie reaguje. Kompresor załącza się tylko przez kts nie pracuje po uruchomieniu silnika, na stałe załączył się tryb podnośnika którego nie można wyłączyć przez mmi, nie ma żadnego innego trybu. Proszę o pomoc może ktoś wie o co chodzi co może być przyczyną.

Pewnie nic złego się nie stało, ale konieczna kalibracja zawieszenia

Wiem, ze trzeba zrobić adaptację ale samochód nie chce przejść adaptacji w trakcie pompowania 1 kanału po ok 2 min przerywa z info błąd, sterownik widzi 1 kanał jako poziom niski 2,3,4 jako poziom wysoki co zrobić żeby zapodać mu ustawienia podstawowe. Sterownik wyświetla błąd 01437

Trzeba zobaczyć czy w trakcie podnoszenia na lewarku u "gumiarza" nie przesunął sie czujnik na wahaczu.
generalnie warto przepatrzeć czy z czujnikami wszystko ok mechanicznie, elektrycznie raczej powinno być dobrze, choć zawsze warto przy okazji "patrzenia" zobaczyć czy np. przewody elektryczne nie były przyciśnięte.
Można też w trakcie próby kalibracji pomóc mu nieco lewarkiem, z tego co piszesz - lewy przód czujnik czyta jako zbyt niski.
Podnieś lewarkiem delikatnie, tak by utworzył się dystans między środkiem koła a zakolem 400-405mm.
i wtedy zrób kalibrację.