.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hahaahha

Zezłościła mnie cena samochodu na allegro, bo niektórzy sobie myślą że sprzedawają unikaty na skale światową. Na dodatek z automatem przed liftowa wersja brakuje komputera pokladowego. Już napisałem gościowi uzasadnienie, nie jest to ostatnia wersja która zjechała z taśmy, rocznik przedliftowy, co z tego że ma subwoofer Nokia i że od dealera. Ten dealer woła 25 000 zł.

Bez wątpienia najstraszniejszy wpis w tym temacie.

Bez wątpienia, straszna sprawa!

Chyba dla chłopa, że go ktoś nęka

No co?

p.s Ciekawe czy bakłażan też się bedzie kopał w ośce

Nic, też się martwię tym co napisał koru.
Co do mojego najlepszego samochodu to ciekawe.


Tap

Miałem dzisiaj rezonans magnetyczny głowy. Dostałem uczulenia na podany kontrast. Żeby mnie ratować zaaplikowano mi 3 zastrzyki domięśniowe. Dupa mnie tak boli że chyba będę spał na brzuchu.

Zdrówka życzę Zwykły.

Horror to może nie, ale gapiostwo ludzi na drogach mnie przeraża.
Wczoraj o 1 w nocy na jerozolimskich napotkałem auto stojące na zjeździe z wiaduktu na awaryjnych, zaś przed nim stało 3 facetów i coś leżało- początkowo myślałem, że człowiek a to był jakiś wielki pies potrącony, a kilkadziesiąt metrów dalej stało na poboczu 4 auta, które się postukały (zapewne ciąg zdarzeń)- wszystko fajnie, ale to widoczne było z wielu metrów i wszystko było można ominąć idealnie- ale jakiś gamoń w 626 tak przekombinował, że aby ominąć to stojące auto na awaryjnych o mało nie rozwalił 2 kolejnych prawidłowo jadacych-- ehh.

A kilkanaście godzin później koleś się tak zapatrzył na aventadora z wojewódzkim w środku, że o mało nie przywalił w auto na sąsiednim pasie.

No i po 2.5 tygodniach spędzonych razem, rodzina dzisiaj wyleciała z powrotem do dalekiej Polszu. Zostały puste pokoje i zabawki do ustawienia

Grimson współczuję...
przytul jakieś futro na pocieszenie...

futro z chinką

Tutaj leci rodzina B787 do Warsiawy:

http://www.flightradar24.com/LOT92/488e64b

z przed pół godziny - skręcony staw kolanowy sam nie wrócił na miejsce musiałem mu pomóc
mam już pewne doświadczenie pierwszy raz pomagałem mu jak byłem w podstawówce 7 albo 8 klasa
po zapasach na szkolnym boisku z kolegą , do domu wieżli mnie na rowerze do diero w domu nastawiłem bo nie było nikogo

Uwielbiam najostrzejsze papryczki......
...ale zapomniałem, że jak je pokroje to nie daj Boże podrapać się po klejnotach...........)))
OSTRZEGAM

PS: A może moderator przeniesie to do .....pierwsza pomoc ?

Na golasa się drapiesz, czy tak bezwstydnie łapę pchasz w gacie?

Ałć.

Papryczki Jalapeno z biedronki , w zalewie, dość ostre, ale nie aż tak ostre jak chciałem.
Ale i tak pozytyw, bo póki co, ostrzejszych w "normalnym" sklepie nie spotkałem