.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Zmieniałem dzisiaj konsole pod 2din. Po zmianie zauważyłem, że kierunki cały czas świecą, nic nie cyka, na desce strzałka się cały czas pali jak i lampy. Awaryjne działają dobrze. Ktoś bystry wie w czym jest problem? Czy może to być spowodowane przekaźnikiem/przerywacz, który jest pod guzikiem od awaryjek? Listwa z awaryjnymi jest od nowego kosza.

Tak, włącznik awaryjnych jest odpowiedzialny za kierunkowskazy. Jest gdzieś na necie tutorial jak to naprawić, ja u siebie zanim się o nim dowiedziałem to wsadziłem nowy z ASO. Objawy miałem takie, że migał kilka razy i świecił na stałe czyli Twój jest już na kolejnym etapie popsucia

No na początku czyli przez jakieś 2min też chwilę migał a potem świecił cały czas i tak im zostało.
Najbardziej mnie dobija, że muszę to wszystko rozkręcać od nowa a jest tego masa:/

Czemu? Ściągasz ten panelik co ogarnia trójkąt i uchwyty na kubki (czy co tam masz) i winowajca jest na wierzchu do wyciągnięcia.

Tak wiem ale na początku myślałem, że będę musiał wszystko rozkręcać. Kierunki o dziwo działają dobrze bez wymiany jednak zostawiłem sobie mój stary guzik awaryjek.

Włącznik awaryjnych można samodzielnie uzdrowić wymieniając jeden switch/rezystor czy jak to się tam nazywa. Samo przelutowanie wystarcza na jakiś czas. Nie mniej jednak warto kupować ori przekaźniki awaryjnych bo zamienniki padają jak muchy - kwestia tylko pinów bo są dwa rodzaje a tak można zamiennie stosować z A3/A4/A6 i nie wiem czy też nie z A8.

Podczepię się tutaj - padł mi w firmowym LT35 i okazało się, że tylko ASO... ponieważ były 3 rodzaje - dla zwykłego pojazdu, dla pojazdu z hakiem (czyli przyczepą i 6-oma migaczami) i dla pojazdu z migaczami na dachu (np. karetka). Ostatni w ASO... 350PLN... pogięło ich
Najlepiej wyjmij, przeczytaj numer części i leć po nowy do ASO - pewny i na wieki...