.: AUDI KLUB POLSKA :.

dokaldnie takie cos chce u siebie zamontowac, moduł na allegro kosztuje 100 zl, a jak jeszcze znajde na swoich lampach oznaczenie RL to juz wogole bedzie super. musze sie za to zabrac jeszcze przed zima, bo czym bedzie chlodniej to napewno sie za to nie zabiore.

Dobra, my tu gadu gadu, a Ty bys lepiej jakies mody poczynił
pozdr

Dzięki chłopaki, chcę, żeby auto wyglądało jak najbardziej seryjnie, nie chcę z niego robić choinki, mimo nadchodzących świąt
Zegar, takie dupeszwance można na allegroszu już za 20-30PLN wyrwać, taka sztuka, która obsługuje dodatkowo comming/leaving home to koszt ok 120 zeta...

Zamówiłem na alegroszu moduł DRL, a konkretnie coś takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2859166580
Jak wrócę do kraju to zabiorę się za rzeźbę, a jak skończę to foty wskoczą. Za jednym zamachem zagości u mnie DRL+Coming/Leaving Home

OK. Komplecik dotarł. wygląda to mniej a więcej tak:



EDIT:
Do kompletu dołączona jest gwarancja 24 miesiące, szybkozłączki, końcówki zaciskowe i schematy podłączenia. Są trzy sposoby podłączenia, jeden z nich dotyczy opcji Coming/Leaving Home, którą wybrałem

Zaczynamy od rozmontowania dolnej części obudowy kolumny kierowniczej.
Odkręcamy zaznaczone śruby:




Podnosimy obudowę, która jest na "wtrzaski" i zakrywa dwie ostatnie śruby, które trzeba odkręcić




Obudowa schodzi, trzeba pamiętać o wypięciu gniazda OBD i lampki oświetlenia nóg


Odkręcamy skrzynkę bezpieczników (2 śrubki) i wpinamy się w instalację za pomocą dołączonych szybkozłączek.
Fioletowe przewody podpinamy do przewodów świateł drogowych, biały z żółtym paskiem i biały z czarnym paskiem (w skrzynce 18 i 19).
Zielony przewód podłączamy do zielonego przewodu pozycyjnych (strona nieistotna), w skrzynce bezpiecznik nr. 22, albo 23.
?ółty przewód podłączamy do niebiesko-czarnego przewodu w skrzynce nr.06.
A wygląda to tak:


Pomarańczowy przewód (zasilanie po stacyjce) podpiąłem pod cienki czerwony przewód (są 3 czerwone) w wiązce przewodów ze stacyjki.



Pozostaje jeszcze kwestia zasilania. Podłączyłem się bezpośrednio pod akumulator za pomocą końcówek zaciskowych z zestawu:


Skręcamy i składamy wszystko z powrotem zusammen do kupy i cieszymy się efektem, wygodą i oszczędnością żarników zenona



Pozostaje jeszcze polerka kloszy i sprawa lamp będzie załatwiona

Jak do tej pory sprawuje się moduł Lepard? Warty był zakupu?
Mam 3 pytania co do podłączenia zestawu:
1. Czy minus jest konieczny prosto z aku? Przecież masę można z całego auta, jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić
2. Zasilania po stacyjce niema nigdzie w bezpiecznikach? Szkoda było rozgrywać oryginalnej instalacji.
3. Na ile procent swiecenia masz ustawione drl?

Mateusz ogarnij te zdjęcia proszę bo wsio sie rozpi...

1, nadal działa
2. nie szukałem, po prostu wpiąłem się szybkozłączkami w instalację i nie zastanawiałem się nad tym. Pewnie gdzieś można to znaleźć
3. skręcone na min, czyli jakieś 30%

@zarath. chodzi o to, że za duża rozdzielczość? Będzie kiedyś trzeba to jakoś ogarnąć.

A teraz coś co najbardziej pasuje do tego działu :

Dzieło zniszczenia rozpoczęte.





Silnik na wierzchu, wczoraj wpadło nowe sprzęgło z RS4.



Dzisiaj mam zamiar powoli zabrać się za głowice.
Mam już zregenerowane głowiczki z 2.8, więc będę sobie je powoli składał.
Głowice z 2.8, zamiast 2.4,bo niestety sprzedający nie wiedział co sprzedaje. Miały być 2.4, po zakupie i rozebraniu okazało się, że pochodzą z 2.8,ale nadal pasują, a przynajmniej powinny <lol>
Najpierw muszę jeszcze porządnie obmyć silnik, bo cały zasyfiony. Niestety nie obyło się bez skręceń i złamań


Up.

Odma przed i po czyszczeniu. Była niemal całkowicie zapchana, zastanawia mnie tylko fakt: skąd wzięło się tam tyle syfu? Płukanki silnika?








Czapy na swoich miejscach.

Bardziej bym stawiał na słaby olej pokroju Castrola, Mobil czy jeszcze gorszy szlam. W pierwszych dwóch przypadkach kilkukrotnie spotkałem się z syfem w deklach górnych oraz odmie - brązowoszary szlam. Stąd od pewnego czasu stosuje Total Racing, Valvoline lub w ostateczności Motula tak aby było dobrze ale w portfelu zostało parę złociszy jeszcze bo taki Millers czy Fuchs to by zrujnował moją kieszeń.


Z czystej ciekawości czy głowice z 2,8 coś zmieniają w charakterystyce silnika?

plisss plisss plisss

Głowice z 2.4 i 2.8 mają szersze kanały dolotowe, wałki w 2.4 są takie same jak z RS4, a na 2.8 podobno spokojniej pracuje na jałowym.
Głowice kupiłem jako 2.4, ale najwyraźniej sprzedający sam nie wiedział co sprzedaje, bo po sprawdzeniu oznaczenia głowic, wychodzi, że to głowice od 2.8, chyba, że silnik był po przejściach i ktoś do 2.4 założył czapki od 2.8

PS. teraz lepiej z fotkami?

Mateusz zagłosowałem na koła bo mocy jest wystarczająco. To nie auto wyścigowe tylko rodzinne kombi.

Właśnie dotarły długo wyczekiwane fanty

Wczoraj dotarł zawias. Jedno koło już zmienione....

Akcja reanimacja się rozkręciła <rotfl>
Głowiczki przed w trakcie i po uzbrojeniu







k03 przed reanimacją:


W trakcie...




... i po...


Siedzą już tam gdzie powinny.



W między czasie okazało się, że jedna z poduszek była walnięta, więc trzeba było zainwestować w nową <wnerw>
Silnik już na swoim miejscu, jutro wrzucę fotę.
W obroty poszło również zawieszenie, a zaciski nabrały kolorów <lol>

Czarna strzeliła focha przed pierwszym odpaleniem. Leżący 6 tygodni rozrusznik zaprotestował i tym samym zapewnił sobie regenerację.
Bendiks nie wychodził, więc ostatni (mam nadzieję) wydatek poszedł na nowy bendiks i szczoty.
Obiecane zdjęcie silnika na swoim miejscu. Nieład artystyczny wokół, ale już ogarnięty <rotfl>


Rozruchownik w proszku


Nowy bendiks


Nowy szczotkotrzymacz


A w tak cudownym miejscu ulokowany jest rozrusznik (na pierwszym planie nowa poduszka)



Próbowałem nagrać filmik z pierwszego rozruchu, ale de facto z całości nagrał się tylko dźwięk, bo telefon mi się obalił i nagrał śrubki <wnerw>

Najważniejsze, że gadzisko przemówiło bez większego kłopotu. Od jutra (mam nadzieję) zabieram się do reszty zawieszenia, przykręcenia półosiek i wału, i szpula na drogę <radocha>

Szacunek za włożoną pracę . Niedługo i ja chyba szarpnę motor .
Tak patrze nie tylko u mnie najlepsze miejsce na naprawy w biturbo, to podjazd własnego podwórka .
Nie myślałeś o wrzuceniu większych turbin ?

Nie myślałem o większych suszarach, bo musiałbym do tego kilka rzeczy przerobić, a to znowu generuje kolejne koszty....

Po złożeniu wszystko ładnie pięknie. Silniczek zagadał bez większego focha, ale pojawił się nowy problem - mam wyciek z fazatora, a dokładniej spomiędzy cewki, a obudowy. Będzie trzeba jeszcze jeden zakup zrobić. Kurde wszystko ładnie śmigało do czasu remontu,a tu nagle dym, bo awaria na B1, czyli kapie bezpośrednio na cieplutką rurę wydechową...
Nic, wrócę do domu i będzie trzeba jeszcze jedną rzeźbę wykonać przy silniku....

wiesz że na seryjnych fazatorach i głowicach z 2.4 albo 2.8 będzie kupa na wysokich obrotach?

Nie wiem. A dlaczego? Co w takim razie wstawić?