.: AUDI KLUB POLSKA :.

W ubiegłym miesiącu moja żona miała lekki wypadek samochodowy nie ze swojej winy. Stłuczka była niewielka, także uznaliśmy, że nic się nie stało. Jednak po dwóch tygodniach z przodu pod silnikiem coś zaczęło mi stukać. Dzwoniłem do znajomego mechanika i powiedział, że faktycznie coś mogło się uszkodzić i dopiero teraz dać o sobie znać. Jednak dopiero w przyszłym tygodniu miałby wolny termin, a póki co nie chce jechać do niezaufanego fachowca. Czy myślicie, że udanie się do jakiegoś rzeczoznawcy ma sens i w razie czego można się ubiegać o odszkodowanie na naprawę uszkodzonej(nych) części? Całe szczęście obok przejeżdżała policja i przy okazji spisała protokół. Także mam jakiś dowód. Jednak czy po takim czasie jest możliwe jakiekolwiek dochodzenie swoich praw?

AAAh raz piszesz wypadek a raz stłuczka- a to są 2 różne rzeczy;
Policja sporządza jedynie notatkę policyjną.

A wracając do pytania: spisaliście z osobą ze stłuczki pismo zdarzenia drogowego? Wzięliście jakieś pieniądze i rozeszliście się czy jak? A jeśli dostałeś jakieś pieniądze na miejscu to czy napisaliście odręcznie dokument potwierdzający, że kwota była przekazana?

Reasumując, aby Ci ulżyć w oczekiwaniu- jak najbardziej jest to możliwe, aby uzyskać kwotę na naprawę- chociaż na Twoim miejscu zamiast błądzić po omacku, lepiej udaj się do profesjonalistów polecanych w Twoim rejonie. Pomogą, a ugrają jak najwięcej się da, bo żyją z procentu od takich kwot.

Odszkodowanie to nie jest zadośćuczynienie

Notatka, ale fakt faktem jakiś dowód zdarzenia mamy. No właśnie nic nie spisywaliśmy, ani kasy też nie braliśmy. Znalazłem w necie takie coś: https://www.aif.com.pl/odszkodowania/od ... wypadkowe/ I to o tego typu fachowców Ci chodzi? Bo w sumie nigdy nie miałem podobnej sytuacji i nie za bardzo wiem do kogo się zgłosić.

Może sprawdź co tam stuka, żeby z siebie idioty nie zrobić. Na moje oko tu nic nie ugrasz.

Z tego co słyszałem, to jeśli chodzi o szkody na zdrowiu człowieka to da się dochodzić odszkodowań ale na aucie to już gorzej