.: AUDI KLUB POLSKA :.

O żółci od dawna wiem, nawet unikam piw które są jakieś takie dziwnie kwaśnawe, generalnie często po jakimś czasie po prostu się psują....
Ostatnio posmakował mi Harnaś ten mocno chmielowy, żonie też.
Ale czy to na chmielu czy na żółci to HGW....

No powiem Ci, że miałem kastę harnasia na długi weekend...w/g innych pijących był bleee... bo gorzki, ale mi podchodził.

tez mialem podobny problem zgaga i bol lba na zajutrz po browarze, zaczelem pic browary ktore maja w skladzie chmiel, {tak chmiel bo wiekszosc piw robiona jest na samym slodzie jeczmiennym} i problem zniknal!!!

Dzieki chłopaki za cenne info,to musi byc na rzeczy bo po markowych piwach nie mam problemu nawet jak wypije ich za dużo! Jakos sie nie wgłebiałem w tajniki produkcji rozmaitych piw poza tymi co za litr kosztuja 5euro
Myślałem po prostu że jak już w plecach co drugi dzień łupie i po browcu łeb nawala to trza sobie szukac ładniejszej miejscówki na wieczny spoczynek

Co do piwa i bajek polecam https://m.youtube.com/watch?v=DH7r2818Mao

Jak chcecie poczuć chmiel w piwie kupujcie piwo co ma dużo IBU. Polecam markę Pinta (jeden z właścicieli jest z mojego miasta) lub inne kraftowe piwo.

Jest jeden mały minus- cena. Około 7-8 zł za butelkę.

Zajrzałem w swoje zapasy- to z tanich tylko żywiec ma chmiel. A też jest średni.
Ogólnie polecam wizytę w typowym piwnym sklepie- zostawicie morze gotówki, ale może znajdziecie swój smak- lepiej wydać 6-8zł za butelkę 0,33 i wypić ze smakiem niż łoić 4 pakami ot dla zasady.

+1

i sam sobie zaprzeczyłem- ożesz a ja się dzisiaj skułem po 12h pracy + dojazdy zaledwie żywcem, kasztelanem białym i 2 budweiserami- ekonomicznie:D
BTW. polecam na powstańców sklep chmielarnia obok kebab king- koleś ma fajne zapasy, konkretną wiedzę i doradztwo- muszę go znów odwiedzić- bo jak mi jutro znów skończę po nadgodzinach z euro lagerami to odechce mi się piwa:D

Czyli w PL pije zywca ale co zatem pić w DE? Nie zawsze człek ma zasoby na klasztorne piwo

nie miałem przygód z fax'em i burdelwajzerze jak gościłem u wroga

A ja bardzo lubię Żywca Portera...

Do pracy wracam... a tak sie fajnie chorowalo...

Obecnie zapijam się kozlakiem ciemnym, krusovice cerne i staroplemen unfiltred

A ja whiskey - jakiś belentajs

Burżuj !

Bamber!
Ja se herbatke liptona wypije

Ma walizkę dolarów, to szpanuje... Ja to ostatnio whisky piłem wieki temu. Sytuacja gospodarcza zmusza mnie do picia kranówy. Łiskacza zobaczę wtedy kiedy pies w Wąchocku kość widział - jak miał otwarte złamanie.

Ja widze nie raz u ludzi na półkach whiskacze i nie raz proponuja szklaneczke ale ja nie chodze pieszo a nie zawsze mam szofera z autem

U siebie na półeczce widze obecnie gin,winko 15letnie i wodeczke debową

Urodziny syna 2 lata - dokładnie TERAZ.
Ekipa niezapowiedziana.
Ja jeśli już piję whiskey - to bimber.