.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć.

Kupiłem dystanse pod montaż 165 mm głośników, lecz niezbytnio wiem co by można było kupić żeby jako tako to zagrało. Budżet 300-400 zł na odseparowany zestawik.

Skupcie się wyłącznie na poleceniu jakiś dobrych głośników w podanym przedziale cenowym. Resztę mam gotową, póki co mam 130 mm alpine z przodu, subwoofer w bagażniku i przód jednak mógłby nieco lepiej grać. Drzwi z przodu wygłuszone, dlatego przesiadka na większy gabaryt.

Morel maximo 6.2. Mam i polecam, of cors pod wzmacholem.

Jak jesteśmy przy głośnikach to chciałbym zapytać jak ma się montaż głośników BOSE w miejsce standardowych i podłączenie ich pod normalny wzmacniacz samochodowy. Ma to sens zagrać?

Podpinam sie. Mam hertz esk 165 na tyle, przód hertz esk 135. Te adaptery (o których pewnie piszesz Cake, z a4klubu), leżą u mnie. Tam jest problem z głębokością głośnika, tylko płytkie wchodzą.

Arthuro, w bose w b5 zdecydowanie sie nie pchaj. Szału żadnego nie ma, mój zestaw pod wzmacniaczem, gra dużo przyjemniej niż ori. A w tym jeszcze drzwi nie wygłuszyłem

Bodajże 60mm głębokość głośnika jest optymalna.

Zgredzik, w C5

Ogólnie nie mam zamiaru robic dyskoteki z auta. Pomysł podpięcia głośników w drzwiach pod wzmaka powstał w trakcie "wzmacniania" fabrycznego basu. NIe mam zamiaru dużej kasy pchać w głośniki - wolę Nm

Żeby zamknąć sprawę do końca

Kupiłem zestaw u-dimension el comp 6. Do tych plastikowych paneli montażowych musiałem dokupić dystanse żeby dało radę zamknąć szyby. Kupiłem 3 grubości dystansów na sprawdzenie i najlepiej podszedł o grubości 18 mm. Kiedyś pewnie zlecę wykonanie całych paneli montażowych z drewna, bo te tworzywo sztuczne jest dość cienkie i mimo wygłuszenia, cudów na kiju z mocowaniem, przy określonej częstotliwości basu i jego głośności lubi plastikowy panel zagrać razem z głośnikami.

Mimo wszystko przejście z 13 cm na 16,5 cm uważam za udane, dźwiękowo jest całkiem nieźle pomijając wyżej opisaną drobną niedogodność.

Czym wygłuszałeś?

Wchodzi spokojnie głośnik pod boczek? Czy trzeba było rzeźbić?

Z czego ten dystans co dodawałeś? Zbieram się do tego już długo, w poprzedniej miałem na taschkach, tutaj chciałbym wszystko pochować.

Dystanse z mdf od powe. Z boczkiem trzeba było rzeźbić, skrajny dolny zaczep/zatrzask trzeba było usunąć (od strony głośnika) i skrócić nieco bodaj fabryczne punkty do których się oryginalny głośnik przykręca w samym boczku.
Generalnie przez taką a nie inną konstrukcję drzwi dłubania i pierniczenia troszkę jest a efekt póki co taki sobie, głównie przez problem z solidnym zamocowaniem samego głośnika.

Do wygłuszenia użyłem mat app + stp bo mi z poprzedniego auta zostało nieco.

Generalnie w b5 to slabo z modzeniem z głośnikami z przodu

Dokładnie, tam po zdjęciu boczków jest jedna wielka otchłań pospinana 2 płaskownikami