Witam od razu mówię ,że czytałem tematy i stosuję się do nich chodź od początku .
Zakupiłem właśnie A4 B5 1.9 TDI AFN 110km .. wcześniej były 80-tka 90km TDI i kilka golfów III również 90km TDI bez zmiennej geometrii i to było piękne ,a tutaj z zmienną geometrią to szlak trafia bo prawdopodobnie tu leży problem ale do rzeczy . Kupiłem ją wczoraj blacha ok cała w oryginale ale mechanicznie nie do końca tzn pali na dotyk ale od początku jak się wciśnie gaz auto woogóle nie jedzie nie ma mocy jak 1.9 D bez turbiny hmm ok czuć leeeciutkie przyspieszenie minimalne ale jak przekroczy 2.5-3000 obr to wpada w tryb awaryjny i już wgl jedzie gorzej niż bez turbo jak maluch toczący się pod górkę . I tu pytanie co to może być ? Właściciel miał ją ok 8 lat i mówił ,że to turbo będzie zapieczone łopatki ? I tu dodam też ,że wystraszyłem się bo w 80-tce miałem taki problem ,że przeskakiwał mi rozrząd i również nie było mocy ,a problemem był czujnik w pompie prawdopodobnie ale w końcu sprzedałem ( miała przepływkę Boscha ) i tutaj w A4 również widzę jest Bosch tylko wygląda jak Pierburg i pytanko która jest lepsza ? Bo w golfie III 1z miałem pierburga i nigdy nie miałem żadnych problemów no nigdy

pomoże ktoś ? Mam nadzieje ,że nie pompa ani nic podobnego chodź tak myślę ,że jak były by zapieczone łopatki to nie przyspieszało by minimalnie ? Zaraz podłączam pod kompa ( nie mam vaga ) coś inneg ale da się większość rzeczy sprawdzić .