.: AUDI KLUB POLSKA :.

Lewa opona na napędzanej osi po wewnętrznej stronie jest więcej zużyta ( o jakieś 2 milimerty) i zużyła sie po tej stronie w stylu "zębów piły". Zawieszenie nie ma luzów, ciśnienie jest ok, amortyzaroty mają sprawność 70%.
Gdzie szukać przyczyn takiego zużycia opon ?

A sprawdzałeś kąt nachylenia koła? Być może przydzwoniłeś kiedyś w krawężnik (lub coś w tym rodzaju), i się przestawiło.

Proponuje ustawić zbierzność i kąty pochylenia koła jeżeli są usawialne
Pozdrawiam

Własnie kiedyś wymieniałem na tym kole odboj amortyzatora ( w gnieździe amortyzatora) a 2 tygodnie przed wymieniłem opony. Chciałem sprawdzić geometrię ale gość kazał mi sie umawiać na czwartek ( ma dużo roboty).

Ja stawiam jednak na zużyte amortyzatory. To, że na stacji diagnostycznej wyświetla 70% to nic nie znaczy. Nowe amorki na tym badaniu nie mają 100%. A w moim sedanie miałem amorki strasznie wybite i miałem 65%. I właśnie opony zużywały sie w ten sposób.
Jest jeszcze jedna opcja. Jeżeli masz oponę kierunkową założoną odwrotnie, to też mogą wystąpić na niej ząbki. A może jeździsz na za niskim ciśnieniu? Chociaż zużycie wtedy jest inne...

Cześć.
Prawdopodobnie źle ustawiona zbieżność kól, raczej nie ominie cię diagnostyka.
Pozdro.

Amorki - ja wiem bo ręcznie kołysząc autem zabuja ze 2 - 3 razy. To znaczy że są chyba dobre.
A co do ustawienia kąta pochylenia koła to oznacza to że koło musi być ułożone:

[przód]---/ zewnętrzna srona

Ale wtedy by sie szybko ścierało po zewnętrznej stronie - a mi wewnętrzna sie szybko ściera.

mój mąż ma wulkanizację...
z tego co wiem to przeważnie zła zbieżnosć powoduje ząbkowanie opon.
jesli ci bardzo na tym zależy to jutro sie go spytam dokładnie o co chodzi

ja stawiam na amory

Zbieżność ścina oponę amorki ją ząbkują.

Dokładnie.

Edit: "Zabujanie" 2-3 razy to za dużo. Jak jest dobrze, to po mocnym rozkołysaniu jest powrót do góry i max kilka cm w dół (najlepiej jak jest tylko powrót do góry)

Pozdrawiam

Tylko i wyłącznie zuzyty amortyzator!

Wiesz co, tak to mój ojciec sprawdzał amory ponad 20 lat temu i też wydawało mu sie że ma dobre, ale jak wymienił to zobaczył jak jest różnica w zachowaniu auta (sory - Poloneza)

ząbkowanie to tylko i wyłącznie amory natomiast jakiekolwiek ścinanie opony to geometria, wystawrczy to sobie wyobrazić jak pracuje opona ze złą geometrią i jak się wtedy ściera

Ale jakby była to wina amortyzatorów to na całej powierzchni opony by były zząbkowane, a to jest tylko na ostatniej lini bieznika opony (wewnętrznym) - i to mnie własnie dziwi. Dlaczego nie na całej powierzni opony ??

Nigdy nie bedzie ząbkować opony na całej powierzchni, tylko tam, gdzie występuje największe obciążenie. Dla pewności wymiana amorków + geometria.

Pozdrawiam

A żeby ząbkowało przez amory tomuszą one być już widocznie zużyte np. powinno bujać w czasie jazdy jak w amerykańskim krążowniku ??

I czy taka zząbkowana opona dojdzie kiedyś do siebie tzn. zetrze kiedyś to zząbkowanie czy już tak jej zostanie ??

Nie musi bujać. Opona "dojdzie do siebie" jak się zedrze .
Możesz na tych oponach jeździć po wymianie amorków, tylko się nie zdziw, jeśli będzie głośno (lepiej załóż je na tył).
Pozdrawiam

Amortyzator nie pracuje tylko w momencie bujania na dużych dołach - czyli ten Twój test kołysania autem. Pracuje przede wszystkim na drobnych nierównościach i to wlaśnie w tym momencie Twoje amorki nie dają rady i ząbkuje się opona. Najlepiej widać to jak się jedzie za autem i obserwuje koła. NIe zapieraj się nogami...masz wydatki...

OK - już sie nie zapieram, to będą wydatki.
Dzieki

Nie dawno odkrylem u siebie ten problem. Tylko ze u mnie zabkuje wszystkie 4 kola. Tylnie zabkuje od wewnetrznej strony, a przednie od zewnetrznej. Bylem w 3 roznych stacjach i na wszystkich amorki mialy w granicy 75 -76, sprawdzaelm tez na trzepaku i nawet na takim duzym do Tirow i nie ma zadnych luzow. Podczas jazdy tez nie odczuwam zurzycia amortyzatorow ale moze jestem w bledzie.
Moze to z napedem mi cos zlego sie dzieje??