.: AUDI KLUB POLSKA :.

i co zauważyłem, przy samej głowicy trochę zaolejone, ale dalej suchutkie z lekkim rudawym nalotem. O czym to swiadczy?

Raczej spoko. Lepiej było je odpiąć od dolotu i puścić pod auto.

A w jakim celu pod auto, skoro jak mniemam przedmuchy mam bliskie zeru , no i co z podciśnieniem wytwarzanym dzięki odmom wewnątrz głowicy i komory korbowej, mającym na celu minimalizowanie przedostawania się oleju przez wszelkie mozliwe uszczelniacze na zewnatrz silnika lub po trzonkach zaworów do wnętrza cylindra . Poza tym uważam jezdę Audi ze zwieszonymi odmami za nieco nieznaczną...

a możesz powiedziec gdzie udało ci sie kupić i za ile odmy bo u mnie jedna sie kwalifikuje do wymiany

HA HA !!!. Przypomnialo mi sie jak kiedys kupilem swoje C-3, w drodze do domu kierowcy jadacy za mna trombili i zaraz, kto mogl ten mnie wyprzedzal, bo myslal ze woz mi sie pali
A to tylko odma sobie wisiala
i mialem ladnie zakonserwowany spod auta
Ps. Silnik do remontu tez byl

Nie kupiłem, tylko dopasowałem rurki, takie troszkę plastikowate ( guma jest wrażliwa na olej ), wymontowałem, skroiłem nożykiem stare z króćców, poszło całkiem zgrabnie, nacisnąłem nowe . Proste jak konstrukcja gwożdzia .
Jestem jednak ciekaw, czy to, że odmy były takie suche jest dowodem na to, że silnik jest w świetnym stanie , czy może może ale nie musi .