.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam klopoty z obrotomierzem tzn nie pokazuje wolnych obrotow wskazowka jest na 0. Gdy sie doda gazu wskazowka sie porusz i wydaje mi sie ze nie przeklamuje. Styki sprawdzilem, odpialem kostki i przeczyscilem i nadal jest to samo. Czy moze tak byc jak motor nie pali na jeden gar? Gdzie szukac usterki poradzcie bo jeszcze sie z takim czyms nie spotkalem. Na wolnych obrotach motor nie trzesie sie wszystko jest jakby ok. Jak dodam gazu zeby wskoczyc na 800 obr to wydaje mi sie ze silnik szybciej pracuje niz rzeczywiste wskazanie obrotomierza. Co mu moze dolegac????

byc moze ktos podmienil kiedys licznik od Vki...
stalo sie to niedawno czy tak juz bylo od zakupu?

stalo sie tak dwa dni temu. porostu przyszedlem do fury, odpalilem a tu taka niespodzianka

poszukaj rozwiazania w samych zegarach , zimne luty . Ewentualnie przeanalizuj czy krotko przed tym zdazeniem nie grzebales gdzies w aucie

Sprawdzilem kable tak jak radzil hans bo wczesniej zakladalem alarm ale wszystko jest ok, podpinalem sie tylko pod swiatla ale zauwazylem ze jednak obrotomierz przeklamuje bo przy prekosci 120 km mam 4000 obr a wydaje mi sie ze takie obroty powinny byc dopiero przy 140. Wiec cos jest jednak nie tak. Tylko pytanie z czym?????

na ktorym biegu jeszcze te obroty bo na pierwszym to obrotomierza by ci nie starczylo

Zapomnialem, moja wina ale niestey na V.

to jak juz prowadzimy sledztwo to napisz jeszcze symbol silnika i symbol skrzyni biegow mozesz latwo sprawdzic czy mas zobrotomierz wlasciwy wkrecajac silnik do odciecia ....oczywiscie na benzynie

A wiec silnik to 2.0 ABK a skrzyni nie mam pojecia. Ale nie sadze zeby bylo cos kombinowane w tej materii. Wczoraj zrobilem jakies 200km i na Vbiegu przy 150 bylo juz jakies 6000. Silnik wydaje mi sie ze wyje jak cholera albo juz wariuje ale pocieszyl mnie fakt ze w pewnym momencie wszystko wrocilo do normy tzn pokazaly sie wolne obroty niestety tylko na chwile. Coraz bardziej wydaje mi sie ze uszkodzone sa zegary bo wskazowka obrotomierza wznosi sie strasznie szybko niewspomiernie do nacisku na gaz a jak sie zdejmie noge z gazu to rownie szybko spada tak jakby odlaczyc jej zasilanie. Niestety teraz jest troche jazdy i nie mozna nic zrobic oby nie rozlecial sie tylko przez te swieta.

czy po zdieciu nogi z gazu obroty wedruja odrazu do zera ?

Po zdjeciu nogi z gazu i po wyzuceniu na luz przy znacznej predkosci bo na postoju to jak sie przegazuje to po zdjeciu nogi z gazu tez.

to na 99% masz zle podlaczona instalacje elektryczna licznika a obrotomierz nie pokazuje Ci obrotow tylko spalanie chwilowe

Dzieki bardzo Hans za naprowadzenie mnie na trop. Tylko zastanawiam sie gdzie teraz szukac bo tak:
- z samochodem bylo dobrze ze 3 tygodnie od kupna przejechalem nim 1400 km prawie jednym ciagiem jak go kupilem i tez nic sie nie trafilo
- jedyne co bylo grzebane to alarm ale robilem to juz pare razy i nie wydaje mi sie ze cos schrzanilem ale nie ma ludzi nieomylnych (instalacji samochodu podpinalem sie tylko pod swiatla- nie bylo zadnej innej ingerencji w instalacje

Wydaje mi sie ze musze poszukac pod deska na listwie dodatkowej ewentualnie przeleciec omomierzem druki licznika ale to juz pojutrze. Na razie dziekuje za wskazowki.

musisz przsledzic cala droge sygnalu a bierze sie on z komputeraz i idzie bezposrednio do licznika wiec zamiana tych dwoch funkcji musiala byc wykonana z pelna swiadomoscia albo ktos mial niezwykly dar do mylenia kabli .... tak przy okazji , masz komputer spalania ( BC) w liniku ?

Komputera nie mam. To jest zwylky licznik. W przyszla sobote biore sie za rozbieranie dechy to jak znajde usterke napewno napisze tak dla informacji. Ten sygnal z kompa wydaje mi sie ze nie mogl byc specjalnie zamieniony bo wczesniej bylo dobrze. Moze przy instalacji alarmu jakas kostka na dole w listwie dodatkowych przekaznikow sie wysunela albo jest jakies zwarcie. Moze bede mial drugi licznik to juz na pewno bede pewien co jest grane. A jak Bilu dojdzie z pinami od b4 to zakladam licznik od a4. Tak czy siak na pewno w sobote napisze co mu dolegalo (o ile mi sie uda to naprawic...)

jezeli juz to dechy nie sciagaj ... co najwyzej wyjmij zegary i dokop sie do ECU ktory znajduje sie za schowkiem po stronie pasazera