.: AUDI KLUB POLSKA :.

skarżyłam się już kilka dni temu
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=10879
a teraz ciąg dalszy .....
objawy opisane są spowodowane .... spaloną końcówke na pierwszym cylindrze i czeka mnie zdjęcie i rozebranie głowicy a że toV to zgodnie ze sztuką nalezy rozebrac 2 i zrobić rozrząd .
Powiedzcie że nie będzie tak źle ? bo się zapłacze

03-01-05 niżej w poście opis

EDIT: literówka

o jakiej spalonej koncowce piszesz ? chodzi o zawory czy o swiecie ?

zawór w pierwszym cylindrze , prawdopodobnie spalony
jeszcze zdejmą kolektor czy to coś nie tam ale wątpią w to

Podziękuj gaziarzom za takie zainstalowanie gazu! Wielkiego kopa w dupę im się nalezy, teraz już wiesz, dlaczego tak mało Ci paliła? Bo była uboga mieszanka, co skutkuje wysoką temp. spalania w cylindrze i dlatego upaliło zawór (ory). Wywal gaz albo załóż coś lepszego

Spalony zawór no to ładnie dajesz temu autku,
chyba raczej gniazdo zaworu . Przykro mi ale w parze z jednym może iść reszta w tej głowicy ale to nie jest regułą. Koszty oszacuje macher po obejrzeniu, tak to trudno będzie Ci pomóc. Rozrząd i zawory to troche skomplikowana sprawa.
Powowdzenia

taka mala moja dygresja - nie mozna bylo kontynuowac starego watku dalej?
byloby fajniej gdyby objawy i przyczyna dolegliwosci twojej niuni znalazly sie w tym samy watku.

hmm może racja Bilu ale załżyłam nowy - można na mnie krzyczeć

decyzja zapadła że zmieniam gaz w styczniu ,pokazała się nowa polska gazowa z wtryskiem gazu , zobaczymy co powie macher jak rozkręci .
Czy istnieje możliwość zawieszenia zaworu - bo i taką opcję usłyszałam

teoretyczniejest to mozliwe ale wolabym zeby sie upalil niz zawiesil bo jezeli zawor sie zatrze to zle swiadczy o glowicy i o reszcie silnika

oj głowa mnie zaczyna boleć - mam ochotę wgryść się w szyje ex właściciela

A czy słyszał ktoś coś o polskiej instalacji 2 generacji ?

niestety ... najgorsza rzecza w samochodzie jest jego poprzedni wlasciciel.....
polska instalka 2 generacji ... pierwsze slysze.....

Vanilka - II gen. to taki sam (prawie) śmieć jak to co masz!!! Jeśli już to od III zacznij, a najlepiej IV - wtedy będziesz miała spokój... Nie zamieniaj siekierki na kijek!!

II od tej co masz różni się tylko kompem, który modyfikuje troszkę mieszankę gazową, ale dalej gaz jest podawany tak jak teraz, czyli strzały i ciągłe regulacje będą na porządku dziennym (wiem co mówię, bo widziałem jak to u Ciebie wygląda). Także jeśli chcesz zmienić gaz to IV gen. za 4500 PLN i będziesz zadowolona... no może nawet ciut taniej bo zbiornika przecież nie wymienisz... ale najlepiej doprowadź auto do kultury na benzynce (nawet zdemontuj gaz) a dopiero później bierz się za zmianę gazu... Nie rób tego odwrotnie bo nigdy nie będziesz wiedziała czy coś jest winą gazu czy silnika - ja już przez to przechodziłem i na dzień dzisiejszy właśnie tak bym postąpił - mniej nerwów i stresów a tak prawdę mówiąc kosztowało to będzie tak czy inaczej dużo.

Odpowiedz sobie jeszcze na pytanie jak długo chcesz jeździć niunią i czy poniesione nakłady zwrócą Ci się... to uważam bardzo istotne!!!

Vanilla, załóż IV generację, wtrysk sekwencyjny i nie słuchaj tych mechaników, rób to, co Ci radzimy, wielu przechodziło przez to co Ty, skorzystaj z doświadczenia.

miałam założyć w styczniu -lutym w warsztacie który polecił mi Grześ i tak zrobie . Czekam cierpliwie na werdykt mechanika co tam sie dzieje w środku .
Tylko jeszcze Grzesiu gdzie dokupić ta "puszkę" którą pokazywałeś ?

Była na allegro... tylko pewnie jej już nie ma, jak znajdę to napiszę...

A jak to się fachowo nazywa ? bo moze bym zapytała mar.zag czy się gdzieś u niego nie poniewiera

To się nazywa TŁUMIK HAŁASU i ma numer 078 129 951 H no i do tego jeszcze taka gumowa uszelka, ale to już w ASO proponuję nabyć...

P.S. To moi gazownicy mówili o instalce II gen??? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć... zawsze mówili, że IV będzie jeździć, I i II straszyć

nie Twoi zobaczymy ale zaczyna mi się podobać opcja zrobienia go tylko na benzykę

a więc jednak wywal ten gaz Vanilka i dokładnie jak Ci pisali pojeździj na benzynce zobaczysz jak jest, jak będzie dobrze i chcesz zaryzykować to możesz wpakować ale 4 generacje jakiejś dobrej firmy, gorsza to bardzo duże prawdopodobieństwo, że objawy powrócą i koszty też

tak w niektórych przpadkach właśnie wygląda oszczędna jazda na gazie

ja i tak jeźdżę częściej na benzynie niż na gazie ( chyba że w dalszą trasę śmigam )
ale tak też jest jak idiota kupi audi i chce na nim oszczędzać - koledzy ja już decyzje podjełąm na 2 spocie że łąduje w niego kase i wyprowadzam na ludzi i zostaje u mnie

W piątek wyprowadziłam auto z warsztatu po długiej rozłace

Przyczyną nierówno pracującego silnika był pęknięty zawór na pierwszym garze.
W celu usinięcia usterki :
- zdjęto obie głowice o oddano do fachowców -( były w kiepskim stanie po 2 latach jazdy na gazie )
- naprawione prowadnice głowic by mniej kopcił
- zmieniono olej
- rozrządu nie trzeba było wymieniać
- gdy głowice się "leczyły" koledzy zmienili serwo , zregenerowali zaciski z tyłu

teraz przez najbliższe 1500 km - zakaz jazdy na gazie , żadnego ścigania , obroty do 3000 tylko
silnik pracuje cicho , żadnego stukania , walenia ,chodzi płynnie
całośc naprawy była bolesna finansowo ale nie tak jak się obawiałam
po obserwuje samochód jeszcze kilka dni bo na razie zrobiłam 100km
na pewno trzeba by jeszcze raz odpowietrzyć układ hamulcowy

najważniejsze że mam już samochód