.: AUDI KLUB POLSKA :.

U mnie dokładnie tak samo na autostradach jak i w Polsce takie same wyniki A swoją opinie wyraziłem o silniku ABK w B4 a nie 3A

Kolego "stecko" kupuj co najmniej 2,3l bo bedziesz załował tak jak wielu co zaczynali od za słabej jednostki, i po co to komu.Pozdrawiam

Nie zgodził bym się z Tobą po co komu 2.3, 2.6, 2.8 jezeli mieszka w duzym mieście i tak mocy auta sie nie wykorzystuje a spalanie jest na poziomie 15 litrów a i koszty utrzymania takiego silnika są o wiele wieksze

Każdy chwali swoje

To i ja się przyłącze do dyskusji

Jeśli chodzi o coupe to IMHO 2.3 10V to minimum. Posiadam coś takiego od maja i ...teraz szukając coupe na pewno szukałbym czegoś większego np 2.6.
Do KM się człowiek szybko przyzwyczaja. Jest to moje jedyne autko i poruszam się nim na codzień po W-wie, także myślę że korki porównywalne z Wrocławiem i autko nie pali więcej niż 10-11 (11 to w lecie w korkach gigant z klimą na maxa).

Podsumowując 2.0 do coupe to przynajmniej moim zdaniem troszkę za mało mocy, zresztą tak samo jak moje 2.3 10V

Cicho bo się wyda wiesz jak szukałem Coupety to polowałem na 2.3 20V Q ale nie było teraz z perspektywy czasu w ogole nie załuje za kupiłem 2.0 jak na miasto wystarczy i tak kazdy zostaje z tyłu a i przepisowa predkosc baaardzo ciezko utrzymać



No to chyba faktycznie, jak tylko stoi w korkach

Tak z ciekawości- o których kosztach utrzymania piszesz? jakies konkrety?
Koszt utrzymania Coupe GT 1.8 emciora jest porównywalny do mojego 7A jesli nie liczyc mojego o ok 2 l/100 km wiekszego spalania i jakies grubszych wymian niezbednych raz na kilkadziesiat tys km ( uszczelniacze zaworow, szklanki itd- ktorych nota bene nie robił jeszcze ani emte ani ja). Nie mówiac juz o 2.0, pieciocylindrowego silnika zura, ktorego koszty utrzymania sa juz identyczne do moich.
W zwiazku w celu rozjasnienia nieco tematu:

- jesli juz Coupe, to z silnikiem 5-cio lub 6-cio cylindrowym
- porownanie kultury pracy 4-ro i 5-cio cylindrowca to jest jak porownanie pomaranczy z mandarynka- niby to samo a jednak nie do konca...
- bedac w posiadaniu ZDROWEGO, SPRAWNEGO I DOBRZE WYREGULOWANEGO 2.3 10V moze sie okazac ze auto pali porownywalnie lub naprawde nieznacznie wiecej o 2.0 4 cyl
- wyzsze koszty utrzymania to bajka- wez konkretne elementy i porownaj. No chyba ze przeszkodą jest jedna swieca więcej podczas wymiany

widze ze rozmowa wrze:) a ja dalej nie wiem ) chyba jednak narazie 2.0 ze wzgledu na oszczednosci na paliwo ,zobaczymy jak to bedzie za jakis czas:) .... a z drugiej strony kumpel mi wmawia " bierz calibre 2.0 16v i te coupety bedziesz objezdzal jak chcesz" ....ponoc malo palo jak na te moc bo w 10-15 lpg sie normalnie miesci a 150 kucykow jest... i teraz tro juz calkiem nie wiem... hehe

pozdr

Kolego- odpowiedz sobie sam na kilka podstawowych pytan, np czy bedzie mnie stac na utzymanie auta, ile nim bede jezdzil itd...
Bo jesli szukasz auta patrzac na jego oszczednosc paliwa to kup VW Polo 1.4d i ciesz sie ekonomia a nie rozważaj zakup wozu który na 100% bedzie palił powyzej 10l/100 km.

Jesli zas chodzi chodzi o porownanie Calibry do Coupe- hmm- nie jestem absolutnie ortodoksem. Poprostu jesli masz okazje to przejedz sie Oplem a potem porownaj go z Audi. Sam bedziesz wiedzial co wybrac

P.S. I niech Ci kumpel pokaze zdrową kilkunastoletnią Calibre. Jak znajdie to daj znac- sam chetnie bym zobaczył

bierz opla bo szkoda coupe gazować i potem drutować a widzę że kolega z tych "chwast & fury" nieważne co byle tanio.

Jeśli nie stać cie na 2.3 - nie stać cię na Audi Coupe.

no jestes w bledzie kolego nie szukam taniej furki "fast&...." owszem szukam taniego w miare dobrego autka z przyzwoitym spalaniem i "zapasem" pod pedalem gazu... nie ukrywam ze nie mam 20tys na auto wiec szukam taniego i praktycznego rozwiazania.... co do jazdy to robie srednio miesiecznie ok 1500- 2000 tys km wiec zalezy mi troszke na ekonomi:)) ale znowu jazda 1.4 to nie to co bym chcial.... dlatego cos dobrego cos kolo 2.0 z gazem(BLOS'a bede dawal) i jakimis tam paroma kucykami:)

pozdr

... twoje slowa "nie stac cie na 2.3" ... zle mowisz chlopie:) nie wszyscy jezdza jak malolaty i deptaja tylko auto --- do "normalnej" jazdy to i 2.0 wystarczy zapewne...

Sam przeczysz swoim zalozeniom....jesli chcesz jezdzic szczednie to kup auto malolitrazowe....najlepiej golfa 2 1,6d, a gdy chcesz objezdzac auta to kup 2,3 lub 2,8....Gdy ja po przesiadce z malucha na Coupe GT 1,8 + LPG obawialem sie wzorstu kosztow utrzymania to sie milo zaskoczylem, spalal 10 gazu....wtedy byl po 1,3/l wiec jezdzialem taniej niz maluchem, koszty utrzymania rowniez niskie.

Ale z Twoich wypwiedzi widac, ze jednak nie chcesz auta ekonomicznego, wiec kup Calibre, ogladnij film Calibra team i bedziesz wiedzial o co chodzi...

"calibta team" a gdzi eto mozna dorwac??:)

jakies namiary....

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... libra+team

powiem tak --- tragiczne byly te calibry na tym filmilu ze zlotow... same spojlery grrr:/ .... mi chodzilo o calkiem inna calibre, normalna "cywilna" ...

np taka:

http://www.allegro.pl/item141776595_ope ... _0_8v.html

tylko nie z tym silnikiem....

Martab chocby to co wymieniał ostatnio
chłodnica
2.0 koszt 130zł
2.3 koszt 400zł

A na marginesie kolega Stecko powinien zaczac od znalezienia zdrowej Copety(bo oto baardzo ciezko) a nie od zastanawiania sie nad silnikiem.

2.0 -130 = ze złomu/allegro/używka/podróbka
2.3 -400 = nowa oryginał po zniżkach.

A najlepiej kup se KOŁO i pierd....j się nim w czoło.
Najbardziej ekonomiczne rozwiązanie

"eszkesz"

co to za pajac??