.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Wszystkich od pszczółek A6TDI 150 KM. Dopiero od tygodnia mam ją u siebiei i niezabardzo wiem jak ją prawidlowo eksploatowac.Jest to całkiem coś innego jak benzyna. Bardzo elastyczny silnik w porównaniu do Vectry która do tej pory jezdziłem. Przy jakich obrotach wrzócać poszczegolne biegi itp. sprawy. Poedukujcie trochę żółtodzioba
Z góry dzięki
voyadzer1.

Witam
diesel jest silnikiem wolnoobrotowym a turbina daje dodatkowo moment obrotowy stosunkowo nisko wiec jezeli czujesz znaczny przyrost momentu to sa to obroty na jakich powinienes jezdzic a maxymalne obroty przy spokojniej jezdzie nie powinny przekraczac 3500-4000 obr . sam wyczujesz kiedy sie jezdzi najprzyjemniej a kiedy najefektywniej. sa tacy co 2000 nie przekraczaja

Od 1800rpm w zimie i 2500rpm latem zaczyna sie max. moment obr. i od tego momentu autko cignie a koniec przypada na 4400rpm i dalej nie ma sensu go katowac. Przy motorowni z turbina powinenes raczej przejmowac sie (zwazac) na spokojna jazde przed rozgrzaniem sie turbo i spokojna jazde(chlodzenie przez 1-2min) po ostrym palowaniu.Jezeli bedzie Ci sie chcialo to uzuj szukaczki jest b. duzo o 2.5TDI, a jezeli nie to zadawaj konkretne pyt. bedzie latwiej odpowiadac.Pzdr.

Wielkie Dzięki .
Wybacz ze bedę zadawał może naiwnwe pytania, ale jak konkretnie mieszać biegami, na ile ta elastyczność silnika pozwala co do biegów.
Wiem że męcze, ale na początku ma się wiele wątpliwości.
voyadzer.

Nie tylko po pałowaniu musisz dać mu odpocząć ... np. jedziesz po autostradzie 150 km/h i zjeżdzasz na parking - broń boże nie wyłączaj odrazu motorka bo turbo dostaje po d..pie - niech pochodzi na wolnych 2-3 minutki.

Dzięki Panowie.
Powiedzcie mi jeszcze proszę ile pali takie A6 2,5 TDi , bo mam je dopiero 5 dni i duże braki we wszelkich wiadomościach
voyadzer

Mi spala 11-13 w miachu, ale to chyba najwiecej spalajace 2.5TDI na forum. Mam podniesiona dawke na pompie paliwka i slaby wirusik i stad to spalanie. Forumowiczom pala sporo mniej i pewnie zaraz sie wypowiedza, bo to chyba ulubiony temat wypowiedzi. Trasa 9-10L

sie szybkich i wscieklych naogladales ...w silnikach diesla jest o wiele nizsza temperatura spalin i przy normalnym programie nie ma potrzeby nawet przy ostrzejszej jezdzie schaldzania turbo. takie zabiegi robi sie tylko przy podkreconych benzynach . glownie chodzi tu o rozszerzalnosc cieplna materialow z ktorych zrobione jest turbo oraz o temperatury wrzenia plynow ustrojowych w turbo. w turbo benzynach stosuje sie oprocz oleju rowniez chlodzenie woda a przy takiej cieczy nalezy pilnowac aby turbo nie zagotowalo wody w kanalach turbiny bo moze to spowodowac wysadzenie uszczelniaczy. w turbinach diesla nie ma takiego czegos. jest jedynie olej ktory ma zdecydowanie lepsze wlasciwosci cieplne niz plyn chlodzacy

Bardzo sobie cenię te wszystkie uwagi, i licze na więcej
voyadzer.

hans, w życiu tego filmu nie oglądałem ...

Czyli jade sobie przez 5 godzin autostradą 3 tyś obr na zegarku non-stop - zjeżdzam na parking i mogę odrazu wyłączyć silnik ??

Wszystko zalezy od definicji ostrzejszej jazdy. Zasada jest taka: kręciłeś mocno silnik powyżej 4000 rpm przez ostatnie 2-3 km, i ganiałeś go zmieniając co chwila biegi - trzeba turbo ostudzić. Tak nawet szkopy zalecają w instrukcji obsługi np Audi A4.
Jeśli jechałeś ostatnie 3 km. non-stop 4000 rpm`ów , ale bez pałowania - studzić nie trzeba.

Dzięki Samuraje za te wszystkie rady. W tym tygodniu kończę te wszystkie formalnosci rejestracyjne i wreszcie będę mógł wykorzystać Wasze rady i wziąc udział w dyskusji.
voyadzer.

Oj hansika ostatnio ponosi...

Niestety

Do jakich obrotów po zmianie biegu przy spokojnej jeździe powinien spadać silnik? Powyżej miejsca gdzie zaczyna się max moment czy niekoniecznie?

U mnie max moment zaczyna się przy 1400obr, więc poniżej jakiego pułapu nie powinienem spuszczać obrotów?

Pzdr