Witam forumowiczy po raz kolejny, niestety z mojej strony skraj nerwów...
Teraz objawy problemu:
Zaraz po odpaleniu Audi nie ma mocy, silnik chodzi normalnie ale nie ciągnie. Gdy się trochę rozgrzeje jest już dobrze.
Ale moją największą zmorą w tym aucie która mnie już dobija psychicznie jest problem z odpalanie na CIEPŁYM silniku... Otóż już po 10-15 minutach postoju nie chce odpalać za pierwszym razem.
-Jest tak że po pierwszym przekręceniu łapie ale gaśnie po 0,5 sekundy, za drugim już nie, czasem sa trzecim z gazem odpali czasem za 4 razem
-bywa też tak że jak odpala z gazem ale zaraz podkręcam go do 4tyś obr. i chodzi, ale czasem nawet w ten sposób zaraz gaśnie (TAK JAKBY odcinało mu zapłon) ale za drugim już odpala i jedzie....
Jest jeszcze jeden problem, jak na biegu jałowym trzymam gaz przy około 2 tyś obr to obroty nieregularnie opadaja albo delikatnie przekraczają 2 tyś, ale dzieje się to w marę dynamicznie ale nie reguralnie (oporność przepustnicy sprawdzana, maleje płynnie przy dodawaniu gazu)
-Czujnik temp cieczy zmienieny na nowy w sobote
-Czujnik położenia wału i liczby obrotu wału zmieniene
-Hall zmienieny bo nie miałem mocy na ciepłym
-Rozrząd zmieniony przed założeniem silnika
-Wiem że jak znajomy miał ten blok to zmieniał Stukowce
-Przez podciśnienie regulatora ciśnienia paliwa nie przecieka paliwo
-Paliwo w baku zawsze jest
-Filtr paliwa nowy
-Kable Janmor Pro/ Świece NGK 1,200 KM
-Cewki podmienione
Teraz moje pytania:
Czy wina może leżeć po błednie wykonanym rozrządzie?
Czy wtryski paliwowe mogą puszczać paliwo w komorę spalania przy tych objawach?
Stukowce w przypadku złego dokręcenia mogą mieć na to wpływ (żadnych niepokojących dzwięków)
Proszę o pomoc! (Powieszę się jak nie dojdę do zródła przyczyny

)
Pomimo kasy wrzuconej w to Audi, ale ciężką pracą widzę, że auto zaczyna nabierać kształtów... Kocham Setkę i nie mam zamiaru zmieniać na inny model, ani w kródkim czasie sprzedawać tego...
Zrobiłem cala instalacje elektryczną, wyrzuciłem instalację gazową, zakupiłem nowy silnik 2.6 z audi A4, znajomy zaraz wymienił mi rozrząd... Mam pracę delegacyjna (audi miałem rozebrane doszczętnie, bo był szereg innych prac do naprawy w tym Audi. Mam pracę delegacyjną i nie dawno skończyłem całe Audi)
Mam z tym samochodem problem od samego początku, więc od początku zacznę:
1 sierpnia ubiegłego roku kupiłem auto "moich marzeń z młodzieńczych lat"
Audi 100 2.6 V6 Avant PB+LPG za stosunkowo małe pieniądze. No ale cóż coś za coś, na samym początku myslałem że mam do zrobienia całą instalacje El. silnika i potem LPG (To co było pod maską to koszmar, miałem strach jeździć na LPG z obawy o wybuch : p ) Po tygodniu okazało się, że pęknięty jest blok. Po rozebraniu silnika okazało się że wcześniejszy właściciel wsypał chyba bułki tartej do cieczy co zapchało kanały....
Serdecznie pozdrawiam wszystkich posiadaczy C4 ! :]