czy warto ? na to pytanie sam musisz sobie odpowiedziec, bo ryzyko jest twoje.
kolega przede mna dosc jasno wyjasnil, ze taka zamiana moze miec tragiczne skutki. oleje maja rozne dodatki, w tym detergenty i mocno potrafia wyplukac wszystko. po takiej wymianie pojawiaja sie pozniej problemy z wyciekami oleju, itp.
jesli chodzi o to, ze olej jest ze stanow, to ja bym sie nie podniecal zbytnio ta mysla. producenci europejscy nie zalecaja uzywania olejow z rynku amerykanskiego, a to dlatego, ze technologicznie samochody tamtejsze sa daleko w tyle i duzych wymagan nie stawiaja, natomiast w przypadku samochodow europejskich, wymagania te rosna.
a tak na marginesie:
wyobraz sobie, ze obecna konstrukcja silnika z forda mustanga czy tez camaro, siega daleko wstecz (nie pamietam dokladnie roku) i one swobodnie sobie tam smigaja, natomiast bmw czy audi, nawet przy normach euro4 musza miec specjalne pozwolenia na rejestracje
