.: AUDI KLUB POLSKA :.

WItam

Chcąc dolac oleju do silnika zauważyłem ze na korku pojawila sie jakas maź koloru białego. Dodam ze auto zasilane jest gazem i podobna maź widzialem na reduktorze a także w wężach zasilających wchodzących do miksera. Mam pytanie czy ta maź to wina własnie tego gazu czy tez moze uszczelki pod głowicą ( o zgrozo ). Auto (2,3 10v) ma 223 tys. oleju bierze w normie jak jest napisane w ksiażce serwisowej tzn jakies pół litra na 4 tyś km a norme podaja od 0,2 do 1,5 litra na 1000 - troche dziwne ale tak piszą. Cisnienie oleju na bardzo rozgrzanym silniku nigdy nie spada ponizej 2 barów a własciwie 2 bary to po ostrej jezdzie a przy spokojnej utrzymuje sie nawet na 2,5 bara. W zbiorniku wyrównawczym żadnych bombelków i zadnych oczek oleju nie smierdzi tez spalinami, na bagnecie nie ma zadnych sladów płynu.. więc co to jest???? Moje podejrzenie choć może błedne to ze uszczelniacze zaworowe sa juz starawe i moze czesc spalin, mieszanki gazu dostaje sie pod dekiel zaworów i stad ta maź. Prosze o pomoc w rozwikłaniu moich podejrzeń .
Pozdrawiam

Tak ma być poczytaj troche forum , było o tym wiele razy. To efekt parowania wody z oleju, wiąże się o z pokonywaniem krótkich dystansów.

normalna sprawa jest, ze malutka czesc spalin przedostaje sie przez pierscionki w strone oleju. w spalinach gazowych jest sporo pary wodnej. i to od niej bierze sie ta bialy nalot.

Ja mialem cos takiego u siebie, to jest zwiazane z jakoscia gazu. gdy zaczalem lac na innej gazowni to bialy nalot zniknal.

moja rada, to zmienic gazownie, pozwalac silnikowi rozgrzewac sie do 90st (czyt. raz na jakiś czas przycisnąć mu w ośke/ew. quattro ), przeczyscic z tej papki przewody odpowietrezajace silnik (odme), bo przy mrozie ta papka moze zamarznąć i zatkac odpowietrzenie, a wtedy to juz lipa, bo moze ci miarke oleju wydmuchać, zacznie kopcic na niebiesko olejem, albo jakiś simering wydmucha.

dopóki jest to biały nalot i go w znaczący sposób nie przybywa i nie ubywa płynu w układzie chłodzenia to tak jak pisali przedmówcy

i tak jak Lukasik pisał sprawdz odme, ewentualnie przeczySć, bo jak sie tego gówna zrobi więcej to zamarznie i zatka przelot (miałem tak w alfie tylko że tam to poszły uszczelki pod głowicą i tam już nie był to nalot tylko biała maź)

ja tak mialem jak jezdzilem na castrolu 15W-40. Po wymianie na Shell niema sladu po tej mazi.