Kiedys hamowałem ,ale z mikserkiem i LPG

Jak ujrzałem wyniki instalka wylądowała w koszu, a parametry sporo wzrosły (odczuwalnie) choć już więcej nie hamowałem. Wsadziłem świczki DENSO 2 stopnie zimniejsze i olej zawsze na max, odmy pod auto. Strzały tylko jak motor i olej miały 90*C.
Czasów nie mierzyłem, bo w mojej ośce przy strzale na 3 biegu potrafiło kołami zamielić

Poza tym nienadążał bym obsługiwać stopera.
Przy strzale +75PS był niezły odjazd. Co prawda nie taki jak na filmach, że beret zrywa, ale odczywalnie szedł do przodu. Szczególnie po obrotach było widac, bo szybciutko podchodził pod czerwone pole.
Ogólnie, silnik sporo ciszej, równiej i bardziej gładko pracował podczas strzału.
Przez jakiś czas miałem +100PS to już jazdy nie było
