troche sie zmienił temat ale powiem jak ja to zawsze robie.
woda z mała ilościa szamponu dla dzieci, taki niezbyt toksyczny. Racla do wypychania wody (miekka, aby folii nie porysować) szmatki chłonne i suszarka (warunki domowe)
Rób to w dobrze wygrzanym pomieszczeniu, folia bedzie wtedy bardziej elastyczna. Jesli przyklejasz folie na szyby niewyciagane to najepierw na wode przyczep sobie folie na zewnatrz, odetnij jak trzeba, przygrzej w odpowiednim miejscu jesli jest za duzo jej i potem dpoiero do srodka.
Gdy zrywasz folie to zawsze staraj sie to robić we dwie osoby i spryskiwać folie zarazem ale nie przesadzaj z ilością wody.
Wypychając wode z pod folii na koncu przykładaj coś chłonnego (recznik lub szmate) aby czerpał wode wypchnietą z pod folii i nie cofała sie znowu odklejajac. Grzej tez suszarka aby cały czas odparowywała.
Przed przystąpieniem do przyklejenia szyby okno musi być umyte bardzo dokładnie najlepiej gąbką do mysza naczyć lub czyms podobnie czyszczącym bo zawsze sie po papierze znajdzie jakiś frędzel pod folią!!
no i podstawowa sprawa ktorą powinienem poruszyć na początku a może i nie. NIE PRZYCIEMNIAJ SZYB FOLJA DOSTEPNA WSZEDZIE ZA MAŁĄ KASE

To nie jest odpowiednia folja jesli nie chcesz sie wkurfiać

Mało przez nią widać i nie ma takich wartości termokurczliwych, wygląda raczej jak worek na śmieci na szybie

Sugeruje Sun-Gard znajdziesz na allegro
Pozdrawiam i cierpliwości życze,