.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja u siebie planowałem głowicę przy robieniu popychaczy jakieś 1,5 roku temu. Żadnego przyrostu mocy nie odczułem . Podobno można coś tam zrobić z głowicą, ale tez zabieg kosztuje około 1000 zł a nie 50

Bo to co innego.

Czymś innym jest splanowanie głowicy o określoną wielkość (1,5-2mm) w celu zmniejszenia komory spalania, a co za tym idzie stopnia sprężania, co z kolei przekłada się na nieznaczny wzrost efektywności pracy silnika.

Natomiast czymś zupełnie innym jest kosmetyczne liźnięcie powierzchni głowicy celem lepszego przylegania uszczelki.

Inna kwestia to sam przyrost. Teoria mówi, że wzrost efektywności i mocy to około 3-5% przypadający na każdą kolejną jednostkę stopnia sprężania. Tak więc sam przyrost jest praktycznie nie do wyczucia, może poza samym efektem placebo.

...no ok. a teraz jeszcze niech ktoś mi wytłumaczy jak to jest z polerowaniem dolotów i czego można się spodziewać po wypolerowaniu??

czystego środka buehehehe
stary zapomnij o tym
ile na to kasy wydasz, a jaki bedzie efekt?
kasy zapłacisz jak za zboże, a efekt zerowy.
Jeżeli lubisz wywalaćkase w błoto to proszę bardzo ale to nic Ci nie da bo to auto i tak nie bedzie jeździć , po za tym masz gaz więc podnoszenie mocy w ucie z instalacją gazową to jakaś pomyłka . i to jeszce w takim silniku.
na Twoim miejscu zaoszczędziłbym tę kase i ją odłożył do drugiego auta.

Zgadzam się z Dredem w 100% ,choć doskonale też rozumiem Lobo, ponieważ sam chciałem się kiedyś w coś takiego bawić. Łatwo jest powiedzieć : "po prostu, sprzedaj auto i kup inne", bo przecież taka zmiana jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i finansowym, a nie wyprawą do warzywniaka. Jednak tanich sposobów na zwiększenie mocy w wolnossącym silniku nie ma, trzeba to sobie uświadomić i pogodzić się z tym albo uzbierać konkretną gotówkę co z kolei jest zupełnie nieopłacalne w aucie typu Audi C3.

poprawka C4 ale to akurat zbyt dużej różnicy cenowej nie robi

Święte słowa. Kiedy się kupuje auto to trzeba myśleć jakie mamy priorytety. Jak ktoś chce mocy to kupuje 2.2t ewentualnie 2.8 lub 2.3 20v i śmiga. Ale jeśli ktoś, jak np. ja kupuje 2.0 8v, bo w danym momencie taki motor mu wystarcza i po krótkiej chwili zastanawia się jakby tu dodać 5KM, to jest to co najmniej logicznie nieuzasadnione.

Zmiana samochodu nie wchodzi w rachubę. Nie każdego stać na wywalenie na raz ok 12tyś na auto. Nadarzyła się okazja i kupiłem audice w niedużych pieniądzach. Planowałem kupno czterech kułek z silnikiem 2.3 albo 2.6 ale akurat udało sie kupić niestety z 2.0 i teraz kombinuje jak mogę Jest parę rzeczy kture muszę zrobić obowiązkowo takie jak wymieniłem wcześniej i korzystając z znajomości i mojej pracy próbuje dodać pare groszy np. Głowice i tak muszę planować przy wymianie uszczelki to czemu nie splanować trochę więcej? Przecież to nie kosztuje więcej niż normalne planowanie, a nawet samo planowanie nie będzie kosztować za wiele bo robi mi to znajomy i części takie jak uszczelki i śruby gł. mam po cenach hurtowych. Druga sprawa muszę założyć przepływomierz (ktury załatwił mi wujaszek z niemiec) i co z tym sie wiąże założyć "gwizdki" na kolektor by nie wymieniać drugi raz . Zdejmując kolektor co mnie bedzie kosztować polerka dolotów? Kolejna sprawa to strumienica, znajomy montuje strumienice i będzie mnie to kosztować tylko tyle co koszt samej strumienicy? Więc jakie tu widzicie ogromne koszty poza normalnymi kosztami eksploatacyjnymi kture i tak musze zrobić i tak?? Czy wy jak macie wymienić uszczelkę pod głowicą to odrazu myślicie o zmianie auta? Taka kosmetyka zawsze parę kucyków doda, a ja nie oczekuje h... wie jakich przyrostów mocy. Uradowało by mnie nawet 15KM (narazie ), a jak by było więcej to tylko na plus nie?? Jedyne co mogło by kosztować dużo za dużo to by było wymiana wałka rozrządu więc muszę jeszcze po szperać po necie i hurtowniach ) i jak się uda załatwić w rozsądnych pieniądzach to pomyśle i nad tym. To zawsze wyjdzie taniej niż np. wymiana silnika a juz nie wspominając o całym samochodzie.

no to ja Ci powiem ze 15KM przyrostu na wolno ssącego czy zresztą na każdego innego takimi zabiegami to bardzo dużo i cieżko to wykrzesać w dodatku z 8v z tą głowicą to nie wiem moze i fajnie było by je bardziej z planować ale znowu z tego co mi się kiedyś o uszy obiło to chyba po takim planowaniu wypadałoby przejść na jakieś paliwko bardziej oktanowe chociaż nie jestem pewien. Co do strumienicy to też mocy Ci za wiele nie doda jedyne co sie porawi to kultura pracy silnika i wkręcanie sie na obroty a także dźwięk będzie bardziej klarowny o ile te strumienice będą jakieś porządniejsze bo widziałem juz różne wynalazki z cienkiej blachy niczym puszka po coli hehhe polecam EL-TEC (nie to zebym reklamował bo to nawet wcale nie leży w moim interesie ale mam takie i są porządne) Po ich założeniu auto będzie jakby lżej lwkręcało się na obroty tak przynajmniej zadziałało u mnie. Wałki sportowe to raczej nie szuka sie ich po hurtowniach tylko robi na zamówienie nastepny nie ciekawy mankament jeśli chodzi o Twój przypadek to właśnie ten LPG tak jak juz ktoś wczesniej napisał gdzie wchodzi w grę moc i ekonomia tam nie ma kompromisów.... no chyba ze sie ma nowiutkiego dizelka to wtedy mozna i tanio i dynamicznie tak ze ho ho. Podsumowując wydaję mi sie że 15KM w twoim przypadku to bardzo bardzo dużo ale nie wiem moze sie mylę może bez problemów wyciśniesz ze swojego 2.0 8v tak ze będziesz zamiatał 2.6 albo nawet 2.8 jeśli napisałem gdzieś coś źle to niech ktos mnie poprawi bo to są tylko moje wnioski. Pozdrawiam i tak na święta to życzę Ci zebyś właśnie kiedyś tak wyrezał swoje 2.0 zeby zamiatało wszystkie inne 2.0 nawet te turbo FSI

Kiedyś jak jeszcze miałem ała na głowę i jeździłem na KJS-ach to próbowałem zrobić ferrari z mojego 126p i wiesz co nie udało się. Koszt zrobienia głowicy (to jest polerowanie dolotu ,zmiana zaworów na większe i splanowanie jej oczywiście)w 1999r. 800 złociszy, wałek rozrządu(rajdowy) bo jest ich kilka typów 350 złociszy. Nie będę pisał co jeszcze trzeba było przerabiać i że maszyna paliła 14l/100km ale po takich zabiegach 10 koni jej to dało. Więc nie wiem ile to będzie w audi kosztowało ,ale nawet jak byś się zmieścił w tych pieniądzach co kiedyś ja w malaczu to polecam dołożyć ze trzy stówki i kupić silnik 2.2turbo. Bedziesz bardziej zadowolony.

nie rozumiem Cie, czemu uparles sie akurat na obrobke glowicy; w tym momencie masz gaz ze zwyklym mikserem czyli z Twoich 115 kucy zostalo pewnie jakies 100. Najtanszym sposobem na powrot niemal do serii jest wywalenie paskudnego miksera i wlozenie Blosa (koszt okolo 350zl) i wtedy jest dopiero sens o jakichkolwiek dalszych modach.
Planowalem w swojej GT glowice, wstawilem szybszy walek z g60, mam polerowane kanaly i co sie stalo... przyroslo mi 9 koni mechanicznych mam to wszysko przed i po shamowane na tej samej hamowni zeby nie bylo rozbieznosci Koszt tuningowanego konika w silniku wolnossacym to okolo 100 zl wiec przelicz sobie co i jak ...

koszty rzędu 1000zł czy nawet 2000zł jak na 15KM przytostu to całkiem dobra cena ale to chyba tylko jest hipotetycznie bo realny koszt będzie troche większy dochodzą przecież jeszcze prócz samych przeróbek jeszcze jakieś uszczelki, uszczelniacze, itp każda modyfikacja to przecież nie tylko koszt jej samej to też właśnie wymiana prawie wszystkiego co po "drodze".
Ps
Szkoda że takie są nasze realia i że nie opłaci się rezanie silniczka i taniej wychodzi kupowanie nowego... chociaż z drugiej strony może to i dobrze Ale widziałem też że pisałeś coś tam ze niby mozesz niektóre rzeczy mieć po znajomości taniej to moze w twoim przypadku koszt będzie bardziej adekwatny do tego co osiągniesz niż np. ktoś miałby po normalniej cenie planować, polerować itp. Zastanawiam sie nad tym czemu niektórzy tak nie chętnie podchodzą do swapa bo przecież nie jeden zabieg grzebania w silniku jest bardziej skomplikowany niz wsadzenie całego lepszego serducha i zestrojenie go. Mi tam po głowie chodzi np. 4.2 do B4 quattro widziałem kiedys gdzieś na necie takie coś i sie zmieściło narazie nie noszę sie z zamiarem takiego swapa ale jakbym np. miał cos bardziej grzebać przy AAH to chyba wolałbym go ze swapować. A ty analizowałeś jakie koszta np. swapu a jakie tuningu? Pozdro.

Koszt tuningu
*Wymiana uszczelki pod gł. łącznie z uszczelkami, sirubami i standardowym planowaniem to rząd wielkości ok 200zł (polerowanie dolotów w tym przypadku free, a głębsze planowanie myślę że nie będzie wiele droższe)
*strumienica kosztować by miała ok 60-70zł założenie free
*ewentualne założenie Blosa to koszt samego Blosa i przypadkowe koszta
I jeśli takim kosztem miałbym zyskać nawet 5-10 kucy albo lebsze wkręcanie się na obroty lub coś w tym rodzaju to myślę że jest to cena do przyjęcia. Co do wałka rozrządu to poniosła mnie wyobraźnia ) sorki


Koszt swampa
*Kupno nowego silnika np.2.5tdi (bo tylko taki by wchodził w rachubę) to ok 1000-2000zł
*przekładka i ewentualne przeróbki to koszt ok 180zł plus ceny nowych poduszek i samych przeróbek.
fakt że od tego trza odliczyć potem cenę sprzedanego mojego silnika
a gdzie jeszcze dostrajanie a potem np. chip?
Fakt że takim kosztem zzyskać mogę dużo większą moc niż tuningiem ale to sa koszta i ryzyko nie do przyjęcia

Dlatego wychodzę z założenia że pojeżdrzę za 2-3lata tym autkiem w ktury włoże pare złociszy ponad stan, a potem może coś mi sie uda uzbierać lub jakiś ktedycik i zainwestuje w nowszy model z TDIkiem


...a tak poza tematem to dzięki za zyczenia i sam chciałem ci przekazać i wszystkim klubowiczom i audimaniakom wszystkiego dobrego na święta


P.S. dzieki mAr$zx za debatę i pomocne wyjaśnienia w tym temacie miło jest czytać take post niż czytać "taniej będzie zmienić auto" i nic poza tym

fajnie masz o tyle ze masz to naprawdę po dobrych cenach i wydaję mi sie że takie głębsze splanowanie głowicy powinno dać coś odczuć nie wiem jak ma się do gazu ale jak na PB98 to myślę tak na chłopski rozum że coś da. Chociaż co za tym idzie planując głowice zwiększasz sprężanie i nie wiem jak sie do tego mają inne elementy które bedą pracować pod wiekszym ciśnieniem i czy nie trzeba stroić np. momentu zapłonu itp. po takim głębszym z planowaniu. Strumienice też dadzą zwłaszcza jeśli miałeś katy albo wyprute katy które są gorsze niż pełne tylko licz się z tym ze to nie będzie +10KM czy +15KM a to ze ktoś gdzieś pisze zwłaszcza sprzedawcy ze np. stozek daje +7KM strumienica +10 albo +15 to nie prawda bo jakbyś tak dołożył jeszcze magnetyzery kolejne +10 i chip rezystror hehe +10KM to bys ze swojego 2.0 115KM miał już + około 40KM(prawie jak nitro na bezpiecznej dyszy) teoretycznie całkiem miło to wygląda ale naprawdę fajnie jakby to wszystko razem dało chociaż z +5KM
PS
jak juz zrobisz planowanie tej głowicy to napisz jak odczucia.

aaa i powiem Ci jeszcze że ja na początku jak się tu kogoś o coś radziłem w sprawach zwiększenia mocy pojazdu też byłem zawiedziony ze każdy tak sceptycznie do tego podchodzi i prawie wszystko co sie chce zrobić w celu upgradu auta to odradzają. Pamietam jak się kiedyś zdołowałem jak ktoś mi powiedział ze żeby uturbić moje aah to trzeba wydać tyle co za to bym sobie kupił silnik 4.2BiT i jeszcze by zostało. Po dłuższym czasie badania różnych spraw z tym związanych sam doszedłem do takiego wniosku że jak sie ma wolnossącą benzynkę to każdy wyrezany z niej KM jest na wagę złota a czasem taka właśnie gra z silnikiem nie jest warta świeczki.

Przed splanowaniem głowicy muszę się jeszcze zorientować jak do zwiększenie sprężania maję się uszczelki, zawory czy inne części. A jak już splanuje to na pewno się podzielę odczuciami Mam jeszcze pytanko. Jak poleruje doloty to tylko w głowicy czy w kolektorze też trza wypolerować kanały? Pomyślę jeszcze, ale to tylko dla satysfakcji, sportowy tłumik (ten basowy pomruk jest jak magiczna melodyjka hehe)

...ile kosztuje wjazd na hamownie (tak z ciekawości) i wogule gdzie na podkarpaciu jest takowa hamownia??

P.S. "emte" uparłem się na głowicę bo i tak musze zdiąć głowicę bo mam wypierdzianą uszczelkę i pije mi płyn chłodniczy, a ostatnio to nawet przy wysokich obrotach to zaczął mi wywalać olej a leje półsyntetyk bo na mineralu klekotały zawory Pomyśle poważnie nad założeniem Blosa ale muszę pogadać o adaptacji go do mojego AAD z znajomym "gazownikiem"

uszczelke pod glowice wloz sobie z diesla (ja mam z AFN , u Ciebie tez powinna siasc ) Koszt hamowni okolo 150 zl , niestety nie wiem gdzie sa u Ciebie w rejonie.
Jezeli i tak robisz glowice to pewnie ze mozesz sobie ja obrobocic, jednak twierdze ze wiekszego kopa odczujesz po odetkaniu auta poprzez zalozenie Blosa

Witam!!!
Co do planowania glowicy to raczej niepoczujesz roznicy z dwoch powodow :
1. Czujnik spalania stukowego przestawi Ci zaplon
2. Wedlug mnie niesplanujesz jej wiecej niz 1mm bo zawory spotkaja sie z tlokiem, przez co cisnienie sprezania wzrosnie minimalnie.
Co do zywotnosci silnika po planowaniu to w twoim wypadku jedynie moze walic ci wiecej oleju do filtra, wieksza temperatura silnika(spalanie stukowe)
W maluchu mozna bylo planowac 3mm a jak zrobiles naciecia w tlokach to i 5mm ale to inna historia i to bylo czuc jka kaszel z 24KM mial 35-40KM
A co do polerowania kolektora to daj sobie spokuj szkoda twojego czasu,wystarczy 20km na benzynie i wypolerowane na lustro kanały sa czarne.
Jesli chcesz cos osiagnac to proponuje ci dotrzec zawory sprawdzic stan pierscieni i najwazniejsze zmienic instalacje lpg, zmienic walek rozrzadu, wydech na hamowni, dalsze mody to juz spore koszta
Mozesz jeszcze spasowac wszystkie polaczenia przy uszczelkach kolektor- glowica.
Troszke dlubalem w silniczkach i naprawde wiem co pisze.
Pozdrawiam!!!

Emte, co do Blosa to mam głupie wrażenie że nie podejdzie do mojego AAD ale nic nie mówię bo nie mam pewności. Po nowym roku pojadę do kumpla co zajmuje instalacjami LPG i coś pokombinujemy a co do uszczelki to po nowym roku spojżę w katalogi w robocie i porównam se uszczelki.

Dzięki tommi za podpowiedź, co do pierścieni to nie będę się w to zagłębiał bo to są koszta poza planowe Natomias jeśli chodzi o polerowanie dolotów to sam jeszcze nie wiem co z tym zrobię, zobaczę jak już zdejmę głowicę. Nie rozumiem o co ci chodzi z "dotarciem" zaworów (niestety ) Wałek rozrządu to koszt od 700-850zł więc też chyba odpada.
Jak będę ściągał głowicę to i tak powymieniam wszystkie uszczelki: kolektory ss i wyd. klawiaturę, uszczelniacze

P.S. ...a narazie to i tak możemy se tylko pogadać bo inwentaryzacja w robocie i muszę siedzieć do 22 albo i dalej Grrrr

Nie rozumiem o co ci chodzi z "dotarciem" zaworów

Chodzi o sprawdzenie ich szczelnosci i ewentualnie dotarcie recznie lub w zakladzie regenerujacym glowice aby cisnienie sprezania nieuciekało.
Pozdro i powodzenia w rezaniu!!!

Witka ponownie. Jeśli chodzi o efekty po planowaniu i zamontowaniu strumienicy to prawie nie wyczuwalna rużnica, jedyne co zauważyłem to lepiej wchodzi na obroty (szybciej się wkręca) i nieco głośniej warczy. Poza tym żadnych efektów na prędkości ani żadnych innych. Jak by to kogoś interesowało to głowicę splanowałem 1.5mm, nie polerowałem dolotów, poprostu mi sie nie chciało Głębsze planowanie nie kosztowało nic wiecej niż standardowe wyrównywanie, a koszt strumienicy to 60zł montaż free. to by było tyle jeśli chodzi o mordowanie silnika ^^. Zaczyna mi się sypać zawieszenie przednie i czeka mnie troche wydatków :P
Życze powodzenia innym napalonym tuningerom 8 zaworowych silników wolnossących (...ale niebył bym sobą gdybym nie sprubował)

Pozdrowionka