ruti napisał(a):
hej . sprawa jest bardzo prosta. musisz wyciagnac zegar. aby to zrobic odkrecasz dwa wkrety ktore znajduja sie na koncach maskownicy zegarow. wkrety widac jak wsadzisz glowe pod kierownice i po bokach tej maskownicy je zobaczysz. potem wycigasz ta maskownice. po wyciagnieciu maskownicy widzisz trzy wkrety mocujace zegar. odkrecasz pociagasz delikatnie zegar do siebie i wkladasz reke od tylu zegarow i wypinasz chyba 5 kostek. dajesz zegary na stol i wymieniasz zarowki ktore spalone. cala operacja jest banalna i nie powinna ci wiecej zajac ja 30 min ze zlozeniem
wcale zegarów nie trzeba wyciągać

wystarczy lekko odchylić zegar i wykrecic spalone żarówy i wpiac nowe

skrecić i po robocie 10 minut mi to ostatnio zajeło
