.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ponoc dwusetka jest dluzsza od setki.... dziwne, wydawalo mi sie ze dlugosci ich sa takie same, a ostatnio dowiedzialem sie ze w dwusetce sa dluzsze blotniki przednie. Sprawdzilem na www.audi100-online.com i wynika ze tylko te z 20 zaworowymi silnikami byly dluzsze o ok. 12 cm. Rzeczywiscie tak jest?? Aha i jeszcze jedno, ponoc nie pasuje przednia atrapa i swiatla od setki do dwusetki.... tez mi sie inaczej wydawalo....

No jasne że są dłuższe mają poprostu inne zderzaki i stąd te róznice w długości

zderzaki to ja wiem.... ale ponoc roznica tkwi w dlugosci blotnikow

boisz sie ze do garazu sie nie zmiescisz nowym nabytkiem ?

witam

karoseria jest ta sama ewentualne roznice sa znikome



pasuje

pozdrawiam

Różnice są naprawdę znikome. Te modele nie różnią się prawie niczym i części sa ze sobą wymienne. Błotniki są takie same. Różnica jest tylko w masce. Maska w 100 ma dwa przetłoczenia a 200 ma 4 równoległe - jakby pasy w Viperze lub Cobrze. Zderzaki pasują, lamby i grill można podmienić bez problemu. Jedynie kostki od lamp w instalacji różnią się w 100 i 200. Z zewnątrz różnica jest jeszcze jedna...we wszystkich 200 są chromy a w 100 tylko w topowych wersjach lub w opcji. Wewnątrz wszystko równierz można zamienić. W 200 prawie zawsze standard wyższy. Różnica w deskach tyko w starszych rocznikach. Deska ze 100 krótka jest inaczej skonstruowana niż w 200. Ma inne wloty a panel środkowy nie jest tak jakby nałożony. U mnie np. jest obszyta skórą.
Sprawa delikatnie się komplikuje w różnicach z V8. Ale i tu można łatwo się pozamieniać. Błotniki mają tą samą długość do krawędzi górnej stykającej sie z maską. Tylko "ryjek" w V8 ma inny skos (lamby większe) i przez to pas przedni jest inny. Ale oczywiście można go zamienić z 100/200. Błotniki mają szersze przetłoczenia. Tył jest bardziej rozbudowany, tzn. błotniki szerokie co wymusiło też małe zaokrąglenie i dopasowanie krawędzi drzwi do błotnika. Po za tym w blachach różnic nie ma. V8 ma szerszy rozstaw kół. Wszystko opiera się na jakby klockach Lego. Ale można się nia nich naciąć. Np licznik od V8 wygląda identycznie jak w 100/200 kaseta...ale jet szerszy...

To bardzo ciekawe bo ja bym raczej powiedział ze nie da rady tego zamienić,w V8 chłodnice są z przudu a wzmocnienie jest jedną wielka konstrukcją tworząca jednocześnie obudowe wentylatora i osłone wentylatora na wiskozie, mocowanie trzech chłodnic mocowanie reflektorów i niklowanej listwy ,więc po założeniu wzmocnienia ze 100lub 200 wszystko to musiało by wisiec w powietrzu, do tego przednie błotniki są całkiem inne. W drugą strone widziałem zrobione przeróbki, aluminiowe wzmocnienie z V8 było powycinane na hama (z boku na chłodnice)i przykręcone blachowkretami na sztuke , dołożona maska, lampy i zderzak .

Ehh...no jasne...nie ma sensu wstawiać przodu z 100 do V8. To byłaby dopiero rzeźba... Ale ze 100 czy 200 zrobić V8 jest łatwo. Wszystko przykręca się do tych samych otworów. Z chłodnicami są jaja i z doprowadzenbiem powietrza do nich. Ale nie musi to być akcja na sztukę i odpierdziel. Znam jedno takie auto już prawie wykończone. Został tylko tył. I wygląda wyśmienicie. Przednie wzmocnienie zostało zmodyfikowane i powycinane. Ale to tylko tam gdzie było potrzeba. Sama konstrukcja zapewniająca bezpieczeństwo jest nienaruszona. Jest jeszcze pomysł na przeniesienie chłodnicy do przodu jak w C4 i V8...ale jeszcze sprawa nie ruszyla.

No tak tylko po co to robic?? V8 osiąga teraz śmieszne ceny zakupu i za cene całego przodu można kupić sobie przyzwoity egzemplaz do jazdy (lampy-1600, kierunki-380, halogeny -600, zdeżak 400 listwa 150, maska 600, błotniki- 500, nadkola 100, atrapa 100,wzmocnienie 400 gumy do lamp i maski ok 400 i zaslepki do kierunków i halogenów 140) dajmy delikatny poślizg i powiedzmy że wyniesie to 5000pln do tego tylny zderzak 300 i listwa 150 ,lakierowanie i robocizna i praktycznie mozna już kupic V8, a sprzedając egzemplaż przeznaczony do przeróbki mamy już jasny obraz.

ale Panowie sie rozgadaliscie a co powiecie na przerobienie setki na dwusetke?? Szykuje sie do takiego manewru wlasnie. Nie ma chyba z tym wiekszych problemow, nie trzeba nic rzezbic praktycznie. Kupujemy czesci i jazda. Jedno pytanko jeszcze dotyczace srodka (kaseta): tą listwe co idzie w kolo samochodu w srodku (ta na wysokosci nawiewow) da sie zdemontowac i zalozyc ladne drewienko oryginalne?? Oczywiscie po uprzednim zakupie tego. Ponoc to sie trzyma tylko na zatrzaskach i z deski jak i z boczkow da sie to zdjac i bez problemu zalozyc drewno. Pozdrawiam.

Zgłoś cię do DeSa on ogłasza się z całym przodem,a co do listwy mozna założyc tak jak na boczkach po uprzednim demontarzu dechy.

W niektorych 200 nadkola przednie i tylne byly okrągłe!. W 100 takie nadkola tez występowaly ale w rzadkiej wersji audi 100 sport.

Jak bedziesz wpasowywał lampiony od 200 do 100, to wlozysz bez problemu ale musisz w komplecie z grillem ktory jest dopasowany do tych swiateł.

Zderzaki (nakladki plastikowe) i spojlery mozna przerzucać. Tylko nie jestem pewny na 100% ale, jak do 100 ze zwyklymi blotnikami wstawisz z 200 ktora miala okragle moze jakieś 0,5cm sie nie zgrać, u mnie tak jest ale nawet nie widać za bardzo.

Nie polecam blotnikow od 200 20V bo wyglądają moim zdaniem jak ławka (są długie) proponuje znalezc od jakiejs starszej 200 np od silnika kg, tam są zgrabniejsze i przedni spojler ladnie wygląda..

Etam, nie znasz się 20V look miodzio wygląda. I okrągłe nadkola z tyl Miodzio.

Ja bardziej jestem bliski do zakupu prawie całej V8 i przerzuceniu silnika z 200 2,2 T 10V, srzyni manualnej z 200 10V Tq i wału napędowego z 200 10V Tq. ALe jest jeden kłopot. Kupić V8 za no 8000 PLN, to żaden kłopot, ale kupienie rozłożonej, tj bez silnika, skrzyni...za rozsądne pieniądze graniczy z cudem. Takie mam plany, że na koniec chyba zostane przy tym co mam... Czekam na okazję...

Okrągłe nadkola są eleganckie, brakuje mi ich. Brakuje mi takze jakiegoś quattro

Następny SAMOCHOD (pomijając pojazdy do przemieszcznia sie po mieście marki tico i inne matizy) ktory sobie sprawię bedzie mial quattro.

Lukasik...myślimy dokładnie tak samo...bez okrąglych jest nie ladnie, a bez quattro...nie ma takiej frajdy z posiadania Audi...