.: AUDI KLUB POLSKA :.

na wstepie chce wszystkich powitac z racji ze jestem tu nowy i mam 1 pytanie. prosilbym o nie pisanie mi ze mam poszukac bo to juz bylo z racji tego ze komp. to troche trudne urzadzenie dla mnie . otoz chce kupic b3 lub b4 coupe. ma byc to auto pod gaz. najlepirj pasowalby mi si-k 2.0 .inst. miala by byc raczej z tych standardowych.czy sa problemy z tym silnikiem z inst gazowa? i jeszcze jedno pyt. od ktorego roku blachy byly ocynkowane, czy wszystkie modele mialy ocynk?z gory dziekuje



pozdr

Nie da rady.

Poszukaj na forum.Nikt specjalnie dla Ciebie nie będzie się produkował po raz enty.

Tu masz ciekawa strone http://audicoupe.sol.pl

oraz link do całkiem fajnego uządzenia http://www.audiklub.org/phpBB2/search.php

Pozdrawiam

od 87 roku był podwójny ocynk
silnik 2.0 w miare nieźle znosi gaz jeśli już to ma być 2 generacja czyli na mieszalniku to poszukaj DOBREGO zakładu, a nie taniego zakładu

PS nie ma coupe B3 czy B4 COUPE to COUPE bez podziału na B3 i B4 mimo że może to tak wyglądać
napisz jeszcze może ktory rok lub przedział lat jaki byś chciał kupić
natomiast tak jak Adam napisał poczytaj troszkę bo było już pare razy na ten temat
pozdrawiam

Podzial Modelu Audi Coupe
od 1988 do 1990 okreslany jako Typ89
od 1991 do 1996 okreslany jako B4 (inne oswietlenie z przodu i zderzaki w porownainu do Typ 89)

www.audicoupetyp89.de

Koru moje Coupe 1993r miało w brefie model 89

Koruś wszytskie Audi Coupe z tych lat mają w numerze nadwozia 8B, czyli jest to Typ8B. A w tabliczce znamionowej maja 89, co jest pozostałością po 80 B3, z którym są spokrewnione

Jedyne roznice to inne przednie reflektory i przednia maska, no i tylne swiatla. Wewnatrz inne panele sterowania ogrzewaniem i troche inne zegary, czyli duperele.

Piszesz, ze niby inne zderzaki To dla mnie nowość, owszem V6 mialy troche inne, ale 2.0/2.3 mialy identyczne

jak chcesz mam s2 94 rok full opcja 18000zl do uzgodnienia

No bez przesady! Twórca wątku chce auto oszczędne a S2 to nie 2.0 na gazie!

doszły przecież inne silniki , sa też inne przełączniki przy kierownicy bardziej zaokrąglone, a nie kwadratowe , po za tym jeszce nie ma awaryjek przy kierownicy tylko na konsoli środkowej i jeszce kilka innych pierdół by się znalazło.

chruścik napisz mi na maila co masz w tym S2 i podeślij fotki a także nr Vin jak możesz

No doszlo 2xV6 i 2.2T, przełączniki przy kierownicy okragle to juz w 90 były, awaryjki to zdaje się dopiero 92, oprocz tego pokretla przy kratkach wentylacyjnych mają biale piktogramy, zaoferowano pozniej druga poduche i trcohe w zwiazku z tym przeprojektowano deche i boczki, inaczej szyto tapicerke na fotelach, ale to tez juz od 90, pojawil sie jeden nowy wzor alufelg, mozna bylo zamowic solardach i otwieranie na pilota, no i zastosowano nowy typ filtru przeciwpylkowego.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=55764

a ja cale zycie bylem przekonany ze Coupe dziela sie na B3 i B4

Lochus chce sprzedac swoja. Zadbane auto ale 2,3. Odeziwj sie do niego

dziekuje wszystkim za odpowiedzi. kolega dred chcial wiedziec w jakim przedziale ma byc, wiec odp. ze najlepiej 1991-1996 . chyba ze znajdzie sie rodzynek to moze byc troche starsze.zgadza sie, ma to byc auto juz oszczedne(rodzina sie powieksza ).wczesniej jezdzilem mercedesem 126 i w zwiazku z tym ma to byc oszczedne auto. podsumowujac bedzie 2.0 (pasuje pod gaz).oczywiscie zaklad ma m niezly gdzie zakladaja solidnie i dokladnie. jeszcze raz dziekuje za pomoc i mysle ze po zakupie pochwale sie zdjeciem.pozdrawiam.

Nie oddam swojego do zagazowania

troszkę dziwne założenie jeśli rodzina się powiększa to kupujesz coupetę ??
i przesiadasz się z mercedesa ??? hmmm

mercedes co prawda wiekszy ale silnik 5.0 to wierz mi ze nawet 2.2t z audi wypada ekonomicznie.dlaczego coupe? bo mi sie podoba a i cena nie zabija.jak sie trafi jakas nie coupe to tez moze byc. po prostu za 10tys. wole kupic audi z 88r. niz jakiegos zdechlego lanosa z 99. a do posadzenia dziecka w foteliku to chyba drzwi nie sa potrzebne? poza tym dalej czuje sie mlody i kocham samochody....

najważniejsze to mieć pogodę ducha na starość

Tutaj chyba wszyscy tak mamy, ale rozsądku w tym za grosz nie ma...