.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zakupiłem sobie kilka dni temu o to takie piękne koła
[img=http://img59.imageshack.us/img59/3743/14098297tr5.th.jpg]



Przód 7,5" ET 30 i tył 9" ET 25
Auto bardzo ładnie przysiadło i dostało agresywnego wyglądu-najbardziej mi się podoba jak patrzę na dupkę(taka szeroka)

Po co wogole o tym pisze
A po to ze już się zastanawiam czy ich nie sprzedać
Auto wygląda zabójczo ale komfort poleciał na łeb na szyję, wydaje mi się ze jadę na drewnianych klockach Opony są 205 i takie tez miałem na 15 wiec przy kręceniu kierownicą nie powinno być różnicy-a jest i to dość spora , wspomaganie zaczęło chodzić ciężej.
Ja już nic nie wiem wiele osób pisało ze komfort wcale nie maleje a tu taki ZONK
Może ze mną coś nie tak

Może pompa wspomagania ci zaczyna padać. Może gumy w zawieszeniu już nie pierwszej ani nie drugiej młodości. Wszystkie te niedoskonałości zawieszenia niwelowała większa ilość gumy a teraz koła są bardziej sztywne to i wszystkie luzy mocniej czujesz

Ja mam z przodu 215/45/17 i kierownica kręci sie dobrze bez problemu tak samo jak w drugim samochodziku który ma założone 205/60/15.

Momfort jazdy po polskich drogach ma sporo do życzenia, ale przyczepność jest zdecydowanie lepsza.

Coś możesz mieć żeczywiście ze wspo maganiem nie tak.

To prawde mowiac ja w kilku samochodach zmieniam z wiekszych letnich na mniejsze, badz wezsze zimowe i w kazdym samochodzie czuc roznice.
I wedlug mnie jest to jest bezsprzeczne ze te roznice czuc i poprostu auto zachowuje sie sztywniej, bardziej twardo, "ciagnie" w koleinach i na nierownosciach ale za to lepiej prowadzi sie na dobrej nawierzchni i w ostrzejszej jezdzie, no i oczywiscie lepiej wyglada.
A jesli ktos tego nie czuje...
Pozdro MJ

Przyczyna tego dyskomfortu, moze byc wysokosc opony. Jej profil jest pewnie nizszy w porownianu do tych 15 cali co miales. Szerokosc jest taka sama czyli 205 z przodu i z tylu. Moze za mocno napompowane kola sa ? Zaloz z powrotem na przod 15-stki i sprawdz czy wspomaganie tak samo dziala. Ladnie wygladaja te 16-stki

A jaki masz profil opon..? U mnie jest 205/55/R16, przed tym 195/60R15 i roznicy nie ma zadnej...

Z tego co pisałeś na innym forum wnioskuję, że przednie koła masz ubrane w 205/45, a to za niski profil do b4, dlatego w dużym stopniu te opony generują efekt wozu drabiniastego.

Co do kręcenia kierownicą, to kiedy ja jeździłem na 16x9 i oponach 215/55 wówczas także kierownica chodziła ciężej, ale szło się przyzwyczaić po 10min jazdy. Oponki Michelin Pilot Primacy.

Faktycznie oponki z przodu to 205/45 i są za małe dlatego już idą 205/50
Co do tego wspomagania to idzie się do tego przyzwyczaić owszem, ale pierwsze wrażenie po zmianie kół - to gdzie jest moje wspomaganie
Te koła są dobre na niemieckie autobany a przy dynamicznej jeździe po śląskich dziurach uważam ze są niebezpieczne, ale zostają

Ze wspomaganiem na oko mam wszystko ok: pompa nie leje i nie miałczy

Obiema rękami się pod tym podpisuję....najlepiej założyć 175/80/13 i będzie się jeździło komfortowo a i kierownicą będzie się kręcić jednymn paluszkiem

Konkretne koło....
Ja również odczuwam lekki dyskomfort przy zmianie kółek. A najbardziej odczuwam podczas reakcji auta na ruchy kierownicą na trasie. Momentalnie reaguje przez co nawet najmniejsze ruchy są bardziej odczuwalne.

To fakt że auto chodzi jak gokart

No niestety.... zima 175/70 14 a lato 205/50 16 i czuc niesamowicie roznice. Na rownym licze wszystko in plus ale na dziurach a szczegolnie na koleinach i zaniedbadym nawet tylko troche zawieszeniu (tulejki i kocowki) potrafi niezle prowadzac (tym bardziej ze mam -40). W sumie to komfort podupada ale banan sam sie na twarzy pojawia jak nastaje wiosna. Auto wyglada jak milion dolarow

Milo
Albo komfort albo wygląd.
Ja przejeździłem zeszle lato na zawieszeniu -60 i kołach 17 cali 215 45
Na zimę ząłożyłem serię zawieszenie i serię 15 cali alu.

Po długich wachaniach zostawiam serię zawias i serię alu. 17 śliczne AZEVY leżą sobie w garażu. Ja szukam 205 oponek ale 15 i to lato jeźdżę wygodniej i nie katuję zawieszenia tak jak na 17.
Druga strona medalu jest taka że żałuję jak cholera że nie porobiłem fot jak auto była na glebie i 17 i jak patrzę na nie teraz co chwilę mam ochotę założyć 17.
Wydaje mi się że wszystko zależy od tego gdzie i jak się jeździ ja kupiłem Coupejkę jako drugie auto ale tak ja polubiłem że z niej nie wysiadam i dlatego zaostaję na 15.
Jak jeżdzisz mało i dla przyjemności kładź 16 czy 17 i raduj się z wyglądu i jazdy po równym.
a wogóle to chyba niebawem spotkamy się na jakąs foto coupe sesję w Kraku albo na śląsku może wpadniesz?

Pozdro
Obarek

Pękacie już przy 16` a co ma dopiero UFOtm powiedzieć, który śmiga na 19sto calowych alusach …
…wiem, że chodzi tutaj o szerokość felgi…ale tak jak już kolega wyżej napisał: wygląd albo komfort… decyzja należy do Ciebie…

W karku mam rodzinkę wiec może kiedyś pospotujemy
Ja jeżdżę w czasie pracy bardzo dużo po mieście i z braku czasu bardzo szybko, dlatego seryjne alu 15 z letnimi gumami są dalej gotowe do użycia, oczywiście jak mi się opatrzy Coupetka na takich szerokich 16

Na pewno nie mozna tego nazwac "smiganiem" jest to raczej toczenie z poswiecaniem max ilosci uwagi topografi asfaltu UFO lubi to co ma ale trudno polecic do np b3 cos wiecej niz 16 a do b4 17 cali. Auta ktore maja ogromne fele robia owszem wrazenie ale kiedy stoja, natomiast kiedy przychodzi do ich uzytkowania okazuje sie ze ten rozmiar jednak przeszkadza

podzielam w pełni opinie przedmówców ja ma oponki 225x45x16 założone na 9" felgi i glebę 40/40. komfort jazdy zmienił się tylko tyle, że teraz muszę kiere trzymać dwoma rękami bo w koleinach ciągnie jak cholera no i zawiecha bardziej dostaje po dupsku ale ale niech ci spróbuje podskoczyć jakiś kolo na 195x65 w zakrętach

Powiem szczerze że jeździłem. I muszę przyznać że wielkiej tragedii nie ma. Mało tego Ufcia zawieszenie jest bardziej miękkie na 19 niż moje na 17. Takie moje odczucie. Bardzo ładnie mu to się sprawuje na takich kołach wbrew pozorom.

Skoro jezdziles to wiesz co piszesz I masz racje ale...... ale wlasnie nie chce ogladac jego kola po zaliczeniu wyrwy w jezdni z duza predkoscia tzn wieksza niz 30-50 km/h. Przeciez wiesz ile tam gumy zostalo. Jesli felga wytrzyma to opone jednak szlag trafi . Oczywiscie sam jezdze na 17 i nie wyobrazam sobie abym kiedykolowiek zrezygnowal z rozmiar lub dwa rozmiary wiekszych kol niz seryjne

Hehe ja mówię o prędkościach <60 km/h