.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio slyszalem ze mozna dac sprezyny do slusarza zeby je np "zbil" i zeby byly o 2 cm nizsze przez co bylaby gleba 2 cm... slyszeliscie o takim czyms ? i co o tym myslicie... ??

wiesz,dac mozesz,a co z tego wyjdzie?Pamietaj,ze zawieszenie to jedna z integralnych czesci auta,i jezeli ci zycie mile,to nie szukaj tanich rozwiazan.Takie moje zdanie

dokladnie hehe... to musi byc super kalkulacja jak przy 150km/h nagle ktoras sprezyna sie decyduje, ze sobie peknie, bo ja pan slusarz za mocno po grzbiecie przeciagnal ......co za bzdury ludzie nie wymysla zeby nie wydac....

Ja tego nie wymyslilem tylko slyszalem ze mozna tak zrobic... a wydalo mi sie to dziwne dlatego napisalem i tez wlasnie myslalem o tym ze jednak jes naruszona konstrukcja sprezyny i moze peknac.

TAK, można jeśli masz skłonności samobójcze
NIE, nie można jeśli lubisz przewidywalność i bezpieczeństwo jazdy

Spytaj wowo jak u niego skończyła sie historia z pękniętą podczas jazdy sprężyną...

Jeśli Ci życie miłe to nie baw się w przerabianie sprężyn u kowala. Wiem bo sam już to kiedyś przerabiałem i gdyby nie łut szczęścia to nie pisałbym tu teraz z Wami. Zapodaje ci screen z katalogu JAMEX-a gdzie masz całą ich oferte do Audi. Ceny są przystępne i 5 lat gwarancji. Sprężyny są progresywne, a ceny podane są za kpl.

W rubryce D są podane wartości obniżenia na przód i na tył. Jeżeli w rubryce E widnieje 3 to wtedy zachodzi konieczność montażu tych sprężyn tylko z amortyzatorami o skróconym skoku.

Mnie zawias zawiódł przy zestawieniu seryjnych amorków i spręzyn H&R -40mm. Skutki były naprawdę nieciekawe, dlatego jestem zwolennikiem zakłądanie całycj KITów.
Opcja którą proponujesz jest dla mnie zupełnie nie do przyjęcia.

A te ceny to aktualne są...?

Jak najbardziej - katalog jest z 2007 roku

Ja wlasnie najchetniej obnizylbym auto o 20 mm bo 35 to za duzo... ale narazie i tak musze kupic felgi potem pomysle o sprezynach jakis.

Jeśli juz chcesz bawić się w skracanie sprężyn to w wawie na wałku miedzeszyńskim jest firma która to robi bardzo profesjonalnie, i daje w przypadku nowych sprężyn gwarancje. Jednak cena to od 400 zł za sprężynę

M.

według mnie dla 20 mm to szkoda rozbierać zawieche bo nie będzie nic widać . 35 mm nie jest tak starsznie dużo.

znaczy sie co sie stalo?
wylał nagle w czasie jazdy?

Amorek strzelił w zakręcie i było drzewo Poza tym po przesiadce na konkretny zawias auto stało się bardziej przewidywalne i dużo precyzyjniej się prowadziło.

nawet z gleba 60\40 daje sie jezdzic jesli nie zalozysz zbyt duzuch felg no i uwaga na krawerzniki dziury muldy itp. ale za to jak zakrety polyka ogolnie cos za cos

wg mnie po obcięciu spreżynki napewno ona nie pęknie, po co gościa straszyć, jedno pewne będzie mu zawieha dobijać. Jak krótki to musi byc progresywny inaczej poduchy se gościu wywali albo nawet kieliszek mu się oderwie

hehe ja słyszałem że jak ktos miał kijowa zaiweche dawniej to dawał spręzyny do kowala żeby je rozbił ale nie słysząłem żeby je skracał
o kurde ale rozbiwiłes mnie tym tematem

kupc sobie lepiej na allegro sruby sciskające spręzyny bedziesz miał regulowana zawieche

prawie jak gwint

witam.jesli chodzi o taki bosch tuning to lepiej daj sobie z tym spokój chłopy mają racje pamiętaj to nie jest sieczkarnia tylko samochód kup zawiechy montuj a nie porzałujesz przygotuj sie jedynie na duzo twardszą jazde hehe.pozdrawiam

Takie metody to do kanta albo poldasa....



20 mm jest ok - popatrz sobie na zwykle popspolite audi coupe z malym motorkiem, a potem porownaj z coupe quattro 20V To jest dokladnie 20 mm.

-35 jest ok, na zestawie amorkow sportowych ze springami jest bardzo OK, idealnie wybiera nierownosci, bezpiecznie i pewnie pokonuje przelomy i uskoki, super klei sie w inklach, zero przechylu. Srednio trzepie w srodku a zima podczas latania bokiem nie urwiesz walu, bo jednak auto stoi dosc wysoko, ale opona 15" niski profil jest przy samym nadkolu, nie chowa sie w nim.