.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich. Wczoraj jakiś wesołek pobawił sie moim lusterkiem (elektrycznym) i w tej chwili nie chce działać ustawianie lewo- prawo (silniczek słychać pracuje ale lusterko sie nie przesuwa i jest luźne na boki). Sterowanie góra-dół wszystko ok.

Dodatkowo jak patrze pod szkiełko to jakaś gumka wypadła ze swojego miejsca i leży na dole osłony - może ktoś wie co to za gumka i czy jest ważna

Chciałem wyciągnąć lusterko bo czytałem że jest na zatrzaski, ale nie chciało wyjść. Może zna ktoś dobry sposób na wyciągnięcie wkładu, bo na forum piszą że trzeba równomiernie ciągnąc z góry i z dołu tyle że z tym jest jeden problem - jak mam ciągnąć z góry i z dołu jak nie mogę włożyć palców pod plastikową osłonę.

Odłącz najpierw osłonę lusterka wsadz płaski wkrętak w ten rowek i delikatnie rozchyl a wtedy szybka łatwo ci pójdzie

wczoraj patrzyłem i wydawało mi sie że osłona jest jedną całością. tym bardziej ze jak naciskałem w okolicy rowka to wszystko razem pracowało i nawet na ułamek milimetra sie nie rozchodziło, wiec mam wątpliwości czy to się rozłącza, ale jeżeli tak to dzięki za rade.

Prawdopodobnie połamały Ci się takie małe białe wsporniki które poruszają szkłem. Niestety będziesz musiał pewnie kupić cały mechanizm chyba że tylko wypadły z mocowań. Szkło wyjąć najlepiej jakimś sznurkiem. Wkładasz sznurek w szczeliny przesuwasz go jak najbliżej silniczka i ciągniesz równomiernie prostopadle do siebie. Szkło jest na zatrzaskach więc powinno wyskoczyć. Uważaj żeby Ci nie spadło na ziemię i się stłukło bo 7 lat nieszcześcia.

ułamałem u siebie mały, biały plastikowy sworzeń, na którym lusterko trzymało się całości. Sprawa kiepska, bo na tym sworzniu lusterko kręciło się w lewo i w prawo, sterowane silniczkami. Nie da się skleić. Założyłem plastikową opaskę, dopasowałem ją i lusterko z ułamanym sworzniem działa bez problemu (regulacje pion i poziom, nie ma drgań podczas jazdy).

Dzisiaj robie drugie podejście do wyciągnięcia szkła. O wynikach napisze jutro.

Mam jeszcze pytanko - ta gumka, o której pisałem w pierwszym poście do czego służy?
Czy mogę się jej pozbyć?