.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanko, czy nie przeszkadza zmieszanie płynu petrol z petrygo? do petrolu dolałem ok 0.5 l petrygo. Czy teraz wymienić płyn na nowy czy można zostawić i dalej dolewać petrygo?
Pozdrawiam

mysle ze nic sie nie stanie petrygo jest do chlodnic aluminiowych,jak masz taka to spoko,chodzi tylko o to aby plyn nie zamarzl borygo eko tez mozesz lac przynajmniej takie jest moje zdanie pozdro.

Zasadniczo współczesne płyny sa na bazie glikolu i teoretycznie wszystkie się ze soba mieszają, jak nie ma takiego jak zalany ja zawsze dobieram (awaryjnie) płyn zblizony kolorystycznie.Jednak mieszanie jest niezalecane.

jak kogoś interesuje to u mnie jest sałatka warzywna tzn
koncentrat shell`a ,culer , petrygo a może boryga po jednych pieniądzach i pozostałości wody po sezonie letnim
ogólnie kolor jest kiepski ale ----- jeździ i chłodzi

A propo koloru.
Muszę odrobinkę uzupełnić "zład" chłodniczy a nie chciałbym pomieszać kolorów. Moja niunia zalana jest żółciutkim koncentratem do -35stC.
Który koncentrat ogólno dostępny jest żółciutki jak m..... BROWAREK?
Pozdro

Zgadza się będzie Ci super chłodził tylko te płyny maja różny skład chemiczny i moga zachodzic miedzy soba w różne reakcje chemiczne tworząc na przykłed zrace substancje, mozesz potem bez przyczyny nażekać na cieknąca nagrzewnice , pompe wody itd . Poprzedni właściciel załetwił tak ojca nissana maxime, mimo ze wleliśmy czysty płyn po pół roku póściła nagrzewnica i pompa wodna.
A co do koncentratu w kolorze "browarka" to orlenoswki jest podobny, i "Trutela" (mogłem sie przejezyczyc) fabrycznie lana w fiatach.

Niestety ja też mam mieszankę róznych płynów, bo ciągle muszę dolewać. Kolor generalnie niebieski, ale różnych producentów.
Kiedyś zlokalizuję ten wyciek.... (na pewno nie jest to uszczelka pod głowicą.)

A ja własnie stoję przed dylematem - czym zalac układ chłodzenia. Jutro wymieniam nagrzewnicę i cos trzeba zrobic z płynem. Co radzicie?

olej to

na serio: Jeśli nie masz żadnych wycieków, to co Ci szkodzi zainwestować w zmianę płynu?
Ja po reperacji układu zmienię cały płyn - dla świętego spokoju. Koszt żaden, a bez tego można sobie nieźle biedy napytać.