.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie jak zawsze przesadzają,ja moje audi kupiłem kupiłem pół roku temu za 4 tys.
silnik 10 v turbo .,auto już na pierwszy rzut oka sprawiało wrażenie dobitego ale po dokładnym sprawdzeniu okazało się iż silnik ,napęd (oczywiście Q) i zawieszenie są naprawde w dobrym stanie .Było lekko bite chyba z każdej strony.
Ale tak naprawdę auto potrzebuje do dojazdów do pracy i ma jeżdzić a nie wyglądać .
przez ten czas jedyne co zrobiłem to niestety musiałem wymienic z przodu mcpersona .
Autko mam zagazowane -mam gaz 1 generacji bez blosa i o dziwo autko chodzi bez strzałów ,spalanie 15 l gazu.,nawet raz jechałem nim 200 km/h
sumująć
mozna kupić odpicowane autko za 8 tys.--ale i tak nigdy nie wiadomo co strzeli w aucie które ma min 16 lat.

Miałbym wielka prośbę do klubowiczów z Katowic i okolic czy mógłby ktoś z Was zerknąć na tą sete, i obadać fachowym okiem Jak wspominałem mam tam kawałek drogi i jeśli miałbym jechać to wrócić już setą:P Wracając jeszcze do pytania 2,3q czy 2,5TD ? Diesel dłużej pojeździ Quattro lepiej sie prowadzi (choć nie miałem okazji śmigac żadnym q wiec nie wiem co mogę stracić/zyskać) i tu mój dylemat...

móglbym spróbować ale dopiero za tydzień jak cos to na PW

najlepiej diesel quattro ........ w tym wypadku musisz wybrac miedzy ekonomia a przyjemnoscia z jazdy ....... zwlaszcza w zimie odczujesz roznice ......... osbiscie bralbym Q ......... jak to emcior wspomnial -----> cztery łapy, cztery łapy

heh dylematu ciąg dalszy bo diesel Q był pierwszy w AEL czyli połowa lat 90tych i ceny też inne