.: AUDI KLUB POLSKA :.

temp. powietrza -16 czas grzania świec 5-6 sekund, ale muszę kręcić rozrusznikiem około 4-5 sekund i pali już OK. Nadmieniam do pełnego obrazu sytuacji : do temp -5/6 stopni pali od dotknięcia, wymienione wszystkie filtry 2 tygodnie temu. Jak myślicie doszukiwaćsię czegoś cz może ok?

Z tego co pamiętam jak 1Z-owcy pisali to nie tak długo i raczej jest ok.

hmm u mnie przy takim mrozie przedwczoraj ok. -15C świece grzały około 20sek takze musi sie ktoś jeszcze wypowiedzieć czy dobry czas grzania świec posiadasz. Możliwe iż w A4 jest inaczej ....

W niedzielę rano po zlocie (a było - parenaście stopni) mój traktor kręcił z 7 sekund zanim zaskoczył (rezerwa paliwa) , a Warm chechłał trochę dłużej (miał prawie zero w baku ). Reszta traktorów trochę szybciej ale też trochę kręcili zanim zapaliły. Mróz się rządzi swoimi prawami i trzeba chwili zanim traktor zagada.

no chyba że jest to 1.6TD:D , ja miałem -21 o 5.20 i na pół obr. Nie powiem że odrazu klaskał na cztery ale tak 3s na trzech kulał

podłączę się pod temat co włąśnie wczoraj autko mi nie odpaliło na mrozie wcześnbiej jak temp były ok - 7 to palił elegancko po 1 obrocie a wczoraj wogóle I terz nie wiem w czym tkwi przyczyna bo ktoś mi powiedział że powinienem jakiśtam preparat do ropy dolewać ale ja tankuję na shelu i myślałem że już nie muszę .
Co o tym myślicie ?
ps. Autko stoi czały czas na dworze niestety

Zamarzła Ci woda w paliwie.
Lekarstwo: auto do ciepłego garażu, czekać az woda w paliwie przejdzie w stan ciekły, dolej 0,5 litra denaturatu na cały bak, dodatkowo kup na stacji uszlachetniacz do diesla, który zapobiega wytrącaniu się parafiny z ON a dodatkowo zabezpiecza przed zamarznięciem wody w paliwie tzw. depresator.

to i ja sie podepne pod temat .....
wczoraj autko stało wyjątkowo na dworzu (zawsze w garazu) ... mróz w nocy byl spory ...... rano wsiadlem niunia odpalila za pierwszym razem ale jak by pracowala na 3 garach ... podejrzewam ze swieczka padla ale jeszcze nie sprawdzalem ... generalnie od momentu kupna niuni nie sprawdzalem swieczek i tu pytanie ... jakie swieczki kupic jakby padły .... sa jakies sprawdzone,godne polecenia ?? jestem w tym temacie zielony ... .

W basketowozie siedzą Beru (kupione rok temu). W kazdym traktorze uzywalem Beru i wytrzymywały ok 2,5 roku. Warto.

a jaka cena ???

A np. 26 zł za sztukę:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=40816460

Ja za swoje płaciłem coś ok 40 zeta / szt. (za nowe), nie pamietam dokładnie niestety ...

U mnie dzisiaj i wczorja odpalił dopiero po drugim grzaniu świec - możliwe że odpaliłby po pierwszym, ale nei lubie rozrzusznika katować - jak za pierwszym zakręceniem nie zaskocyz to sobie odpuszczam i grzeje dalej. Dodam że wljewam do paliwa ten super duper gówniany dodatek i nic nie pomaga na mrozie. Mam wymienione swieżo świece, dwa wtrsyki (w tym sterujący) i kompresje silnika idealną. Na mróz nie ma mocnych (szczególnie na wiochach)

P.S. Zobaczymy jak bedize pałi na nowych wtryskach od AFNa - już niedlugo.

Na taki mróz to normalne że nie zaklaska równo na cztery.
To urock trucktora

a mój z nieznanej mi przyczyny dzisiaj (jak i zresztą zawsze) przy -17oC zapala na dotyk. Może to nie normale ?

Deny, masz poprostu fabryczna kompreche...powinienes sie cieszyc

jak juz jestesmy w temacie ile wynosi norma dla 1Z?

myslalem ostatnio co by zobaczyc czy sie gdzies nie rozbiegła po 4 latach...

Znam tylko stopień sprężania a wynosi on dla 1Z`a: 21,0.

ok wydaje mi się że znalazłem na swoim starym wykresie... 26-30bar

4 lata temu miałem 30-30-27-29

Ja kompreche też powinienem mieć dobrą bo silnik świezo po remonciku, a rano za drugim razem odpalił dopiero - możliwe ze się dociera, bo przed planowaniem głowicy,wymiana uszczelniaczy, pierscieni i tłoka palił za pierwszym razem. Mam zasyfałe dwa wtryski - wydaje mi się że to jednak to.