I tu się mylisz
Osiągniesz dudnienie z bliżej nieokreślonego kierunku...
Głśniki nie grają pasmem subbasowym, tylko kickbassem, co w muzyce mniej więcej znaczy szybka "stopa", lub "tom tom"... To pasmo Ci absolutnie zniknie i zostanie tylko rozlazły i przeciągnięty bass, ktory w Hip-Hopowych kawałkach jest pożądany, ale np. spiker w radiu z niskim głosem, będzie powodował buczenie i nie zrozumiesz go w żaden sposob. Ogolnie rzecz biorąc, starcisz szczegołowość (co wyjaśniłem wyżej)...
Mały głośnik będzie miał też kłopoty z odtworzeniem pasma średniego (ktorego prawie nie znasz, korzystając z fabrycznych głośnikow), a to ono jest tak na prawdę najważniejsze (reszta to jego uzupełnienie).
Także montując takie maleństwa będzie tylko głośniej, a nie lepiej...
Popatrz i pomierz, bo jest spora szansa, że przy odrobinie gimnastyki uda siętam wcisnąć 13cm, co stanowiłoby połśrodek, ale byłoby znacznie lepsze niż dychawiczne 10cm...
Ps. 2 suby w avancie, to wydana kasa, ktorą można przeznaczyć na lepszej jakości pozostałe elementy. Nie są potrzebne (chyba, że lubisz totalne extremum), zajmują miejsce i kosztują. Jedna 30 z powodzeniem odkręci Ci większość srubek, a zostanie trochę kapusty na inne rzeczy
