.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam serdecznie zaginela mi woda z chlodnicy i nie mam pojecia gdzie jest , prosze pomuszcie bo napewno nie wyciekla, bagnet jest jak łza, rozkladam rece i nie wiem co robic !!!!!

sorrki nie woda tylko zecz jasna plyn petrygo

przy tych temperaturach masz wodę ?? brrr

po lewej stronie stojąc przed otwartą maską powinienieś mieć zbiornik wyrównawczy

co znaczy bagnet masz jak łza ??

PS na zlot przyjedź na Torwar o 19 !

-miał płyn
-bagnet jak łza, tzn. że woda nie poszła do oleju
-trzeba by koledze pomóc bo w takim stanie(bez płynu)to na spota nie przyjedzie.

Dziki napisz w jakich okolicznościach zgubiłeś tą wodę, ile przejechałeś zanim zauważyłeś jej brak...itd.

Dzięki J@rek - nieznałam tego określenia

doczytałam już o płynie ( gapa )

trzeba mu pomóc , nie przeczę
własnie mam kolege na gg - może Ty tez sie odezwij do niego 6470530

Mi też sporo ubywa, ale juz chyba znalazłem wyciek. Teraz temp. powietrza sprzyja znajdowaniu wycieku, bo płyn nie zamarza, a wszystko inne tak. Sprawdz wszystkie opaski na wężach wodnych i dokręcenie czyjnika w chłodnicy, mi właśnie tędy uciakało (mam taka nadzieje) Nie spodziewaj sie jakiejs wielkiej plamy bo przy ciepłym motorku szybko odparowuje.

Właśnie, może to być mały wyciek i ten płyn może otparowywać.
Miałem też sytuację kiedy to rozsadziło mi zbiorniczek wyrównawczy(popękał w paru miejscach) nie wiadomo od czego, pewnie poszło jakieś większe ciśnienie albo zaworek w korku się zaciął.Kupiłem drugi i jet git.

yhy kurcze mi kiedys klucze od domu zagineły ale sie odnalazły

obadaj silnik , bo moge się założyć że jednak masz gdzieś wyciek tylko jak silnik gorący to nie widać bo paruje odrazu , inna opcja jest taka że płyn wyżuca Ci przez zbiorniczek wyrównawczy , albo uszczelka pod głowicą ale to już ostateczność i widać wtedy białe spaliny (z parą wodną)

kelega powiedział że wczoraj zalał borygiem a dziś po przejechaniu 30km zostało mu w zbiorniku 2 cm na dnie . Zastanawia się czy mógłby się aż tak odpowietrzyć .
Powiedziałam żeby dolał jeszcze raz i zobaczył co bedzie .
Pewnie się zaraz odezwie

No i pewnie to to...puścił termostat i poziom płynu się obniżył.
Wystarczy tylko dolać i na spota pomykać.

Ja też muszę kiedyś do Was wpaść, często bywam w wa-wie, nawet i jutro.

Pozdrawiam

Ja jak smigałem tylko z domu do roboty i z powrotem, to było git. Układ chodził na małym obiegu. Raz zrobiłem z 350km i ubyło 2l płynu

no to trzymamy za kolege kciuki
mnie też tak zjadał płyn po zalaniu a teraz nie

OT:Dziwne J@rku że jeszcze tego nie zrobiłes ,
zaplanuj sobie może że tydzień wizytę w środę wieczorem w wawce , chyba że dziś wpadniesz

Obiecuję sobie już od dawna do Was zawitać.Ale odbieram o 19-tej Agę z dyżuru.Dzisiejsza moja wizyta w wa-wie stoi jeszcze pod znakiem zapytania.Choroba trochę mnie trzyma w domu, stąd zwiększona ilość moich postów.

Ale obiecuję,że spotkamy się niebawem.Pozdrawiam

dziekuwa dla wszystkich i obiecuje ze wpadne do was na zlot w przyszlym miesiacyu macie to jak wbanku, Apropo malenstwa zlokalizowalem maly wyciemk zrobilem kilka kilom. i jest ok mam nadzieje ze tak bedzie , jak cos to moge na was liczyc ????
PS. tak czy inaczej odezwe sie jutro

dziekuwa dla wszystkich i obiecuje ze wpadne do was na zlot w przyszlym miesiacyu macie to jak wbanku, Apropo malenstwa zlokalizowalem maly wyciemk zrobilem kilka kilom. i jest ok mam nadzieje ze tak bedzie , jak cos to moge na was liczyc ????
PS. tak czy inaczej odezwe sie jutro

niestety moja niunia jest chora " piardla " jednak uszczelka pod glowica ale juz jest u znachora i do jutra ja wyleczy ! Hura , nie cieszmy sie za wczasu ale nadzieja jest , dzieki jeszcze raz za pomoc i tak jak obiecalem na zlocie sie pojawie narka papa

1. Taka kuracja niestety troszkę kosztuje - właśnie to przeżywam na dwóch głowiczkach mojej niuni
2. Wpisz sobie w podpisie co masz za autko - będzie nam łatwiej w przyszłości Ci pomóc - nie zapomnij też o wpisaniu silnika....