.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Naciągnęli mnie w warsztcie Q - SERVICE w Warszawie. pojechałem na wymianę drążków kierowniczych, naprawę zapieczonego zacisku hamulcowego oraz wycjieku z silnika. Zaufałem mechanikom u których już kilka razy naprawiałem auto i to był błąd. oto jak zostałem potraktowany:

f-ra vat
1. regeneracj zacisku hamulcowego ilość 1szt - 80 zł
2. wahacz zawieszenia przód 2 szt - 640zł
3. wymiana wahacza 2 szt- 160zł
4. geometria kół 1szt - 120zł
5. końcówka kier wymiana 2szt- 150zł
6. wymiana końcówki kierowniczej 2st- 100zł
7. uszczelnienie silnika 1 szt- 160zł
8 uszczelak miski olejowej 1 szt- 85 zł
9. filtr oleju 1 szt 30zł
10 olej silnikowy półsyntetyczny 1 szt - 85zł

suma brutto 1610

O potrzebie dodatkowej wymiany wahaczy dowiedziałem sie telefonicznie ( tył dół) Nie zapytałem co prawda o koszt usługi, ale wiedziałem z poprzednich wizyt że jest to 40 zł za szt. Wymianę uszczelki wyceniono na 120 zł, kwotę na fakturze uzasadnili "problemami" podobno urwała się śruba (sama?). co do reszty o cenę nie zapytałem, wiem mój błąd. Jednak ceny wydają mi się zawyżone. postaram się zweryfikować czy tylko mnie tak potraktowali czy wynikają one z jakiegoś cennika.
Wątplliwości moje wzbudziły opisy pozycji na f-rze. Poprosiłem o wyszczególnienie jakich firm materiały zostały użyte do montażu. Otrzymałem odpowiedź, że tylko takie pozycje są w komputerze. Pan szanowny dopisał na dole f-ry że do montażu zostały użyte wahacze i końcówki firmy " FEBI " http://moto.allegro.pl/item272405790_wa ... _febi.html . MIAŁY BYĆ TRW !!! Pan szanowny stwierdził że cena taka sama. http://moto.allegro.pl/item269752029_wa ... a8_b5.html

dodam że mowa o audi a4 1,9 tdi 95r.

Powiedzcie sami co powinienem zrobić?


ps. przepraszam za błędy

dla mnie jest ok
nie wymagaj od warsztatu aby węszył dla klienta części za najniższą cenę
mogłeś zrobić to sam i wstawić auto do naprawy ze swoimi częściami
poza tym odejmij sobie ze 25% bo brałeś fakturę

Dodam dla ścisłości, że nie jest to autoryzowany serwis.

przed wymianą wahaczy poprosiłem o zwrot starych. nie dostałem ich, więc się upomniałem. Pan z biura poszedł do warsztatu, po dłuższej chwili przyniusł mi dwa wahacze i stwierdził, że nie wie czy to moje, ale taki znalazł więc jak chce to mogę zabrać

bez f-ry cena taka sama. wiem bo nie pierwszy raz tam naprawiałem. Więc wziąłem żeby mieć gwarancję. Nie chodzi o węszeni. Skoro zaproponował TRW za 320 zł za sztukę i się zgodziłem to powinienem mieć TRW. cenę sprawdziłem i mi odpowiadała. Kłopot w tym że FEBI jest o 100 zł tańszy za stukę. Zobacz link

było najpierw poszukać a potem decydować czy tam wogóle jechać

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 220#154220

sęk w tym że gdzie indziej będą inne kwasy ale moja noga tam nie
więcej nie postanie

za wymiane końcówki drążka gdzie indziej płacę 30pln od sztuki

Wgmojego rozeznania zapłaciłeś normalną cenę za części jak i za usługi.

Myśłisz że uszczelka pod miską to takie HOP ?? Ja za mniej jak 100 zł bym się nie podejmował.
Wahacze drogie ?? Za "banany" z TRW płacisz podobnie.
Końcówki drążka tyle to "Harta" kosztuja
Uszczelkę pod miskęmusiałeś dostać np Elringa lub Goetza.

Czy śruba sama się urwała ?? Raczej nie.Ale spróbuj odkręcać śruby które nie ruszane były 10 i więcej lat.

Może i niektóre ceny na usługi są wyższe....ale kuźwa nie jeździsz rowerem czy 126P.

Pozdrawiam

życzę sukcesów- za wymianę końcówki 12 letniej drążka 30 zł chyba że palnikiem. przy kiepskich układach kończy się wymianą całego drążka

jaki palnik? cos ci sie chyba pomieszalo
auto w ktorym koncowka byla wymieniana akurat jest z 86'
ale koncowka raczej nie byla oryginalna

No sprawę przedrożyły wahacze ale ogólnie nie wygląda to b źle. Warsztat też musi z czegoś żyć. Na drugi raz siedź w aucie i patrz co robią.

no ta cena wymiany koncowek to troche przegieta ale moze tak u nich jest. Wahacze drogie, ale w sumie to nie wiem co chcesz z tego uzyskac. Zasada jest taka ze nie ma mechanikow od wszystkiego, zawsze ktoryc cos zroi dobrze a inny spierdzieli. Ja mam zelazna zasade.... ZAWSZE ROBIE SAM Nie dlatego ze mnie nie stac tylko dlatego ze nie lubie sie denerwowac, bo domyslam sie ze jak bym to komus zlecił to był bym w takim samym humorze jak Ty teraz

dla mnie te ceny wcale nie są normalne
Wachacze przód, zależy które, górne są tanie jak barszcz, dolne TRW to max 250 za szt., wymiana standardowo się przyjeło że kosztuje 50PLN za sztukę ale jak jest rozbabrane zawieszenie i przy okazji to jest dużo taniej
Geometrii to tam się nie robi tylko ustawia zbieżność - 50PLN, więc naciągacze się podłożyli
Końcówki robione przy okazji też taniej - 30 do 50 PLN

Teraz takie czasy że się z ludzi doji bez opamiętania a "ciemny lud" to akceptuje, dobrze że ja prawie wszystko robie sam, przyjemne z pożytecznym

Każdy chce zarobić. O ile usługa wykonana jest prawidłowo nie mam zastrzeżeń do cen!

Jeżeli zostałeś poinformowany przed naprawą o zakresie, to nic nie zrobisz.
Ceny jak to ceny, bywają różne.

Dziękuję wszystkim za opinie. Temat poruszam po to aby przestrzec innych. Zostałem trochę źle zrozumiany. Bardziej niż o ceny chodziło mi o to, że jeżeli umawiam się na część danej firmy, za określone z góry pieniądze to chce mieć dokładnie tą część. Poza tym nie rozumiem dlaczego na fakturze jest ogólnie „wahacz”, a nie dokładne określenie części. Jak potem wyegzekwuje gwarancję? przecież mechanik może wyprzeć się i powiedzieć że wymienił inny wahacz - jest ich sporo. Tłumaczenie , że program nie pozwala inaczej wypisać do mnie nie przemawia. Można przecież wystawić fakturę ręcznie. Co do cen to w zasadzie nie mam pretensji, może z wyjątkiem ceny za wymianę wahacza, 80zł za sztukę (wiem, że w tym warsztacie standardowo 40zł. Mnie potraktowali wyjątkowo jak mniemam dlatego, że zażyczyłem sobie części z górnej półki i wywnioskowali, że nie liczę się z kasą).
Ogólnie pracę mechaników oceniam dorze . Niewiem czy panowie z biura to właściciele czy pracownicy, ale dla mnie to naciągacze. Moja noga więcej tam nie postanie.

Witam wszystkich. Jak wspaniale jest w naszej Polsce. Jeden drugiego to by w łyżce wody utopił. A najlepiej się czujemy jak kogoś w konia zrobimy. Dla mnie to jest chore żebym musiał siedzieć w warsztacie i pilnować mechaników, co by mi czegoś nie odkręcili albo przykręcili nie to co chcę. Informacja ze strony zakładu powinna być rzetelna, a ze swojego doświadczenia wiem, że często i gęsto tak nie jest. Nie narzekajmy na polityków, że kręcą, popatrzmy na zwykłego mechanika! Pierwsza jego myśl gdy przejeżdża samochód do naprawy to jak zrobię go w balona. Nie ważne jak ustawi rozrząd, czy przypieprzy młotkiem, tak że coś innego uszkodzi, przecież to nie jego! w ogóle całą firmę ma w d..ie i szefa też, w razie czego to se wyjedzie do Anglii. Ludzie nauczmy się solidnie robić to co robimy, a na pewno za 30 lat ktoś powie - po polaku się nie poprawia. Tak jak teraz mówimy o niemcach.
Co do faktury to nie można sobie w niej pisać co się rzewnie podoba pojedz i zażądaj korekty faktury i uzupełnienie danych towaru, a jak nie zechcą to powiedz, że pojedziesz do Urzędu Skarbowego sprawdzić jej prawidłowość.
A się zdenerwowałem na nas polaczków.

też mam mniemanie o naszym społeczeństwie najgorsze z mozliwych
generalnie złodzieje, oszuści, debile, mohery, kombinatorzy.... szkoda gadać.... po prostu tragedia