Zmienię w sobotę olej, bo dopiero wczoraj się jarnąłem, że zrobiłem już 11k km; w milach 7k jakoś to się mniej wydaje

Dotychczas w każdym aucie wymieniałem co 10-11k i nie zamierzam odstępować od normy, ale pytam dlatego że tu zmieniają olej co 15k mil.
Zmienię samemu olej i filter, bo w sumie nie mam 100% pewności czym mi zalali w warsztacie i zobaczę co dalej... Jak pokaże się znowu min poziom oleju, to pojadę na sprawdzenie ciśnienia oleju. Co Wy o tym myślicie? Teraz, po 11k km to już chyba nie ma tych właściwości co nowy, chyba badanko po wymianie, nie?? Czy od razu brać się za ściąganie miski i czyszczenie pompy oleju i dopiero wtedy zmiana oleju?