.: AUDI KLUB POLSKA :.

Znalazlem fajne audi a3 1.8t
Fura stoi w Parazu - bylem na pogawedce u sprzedajacego a dokladnie handlarza ktory to auto wystawil.
Twierdzi ze jest stan idealny itd. Ale zastanawia mnie czy te drzwi tak powino nachodzic na siebie? ta luka miedzy drzwiami ?
Jest to a3 1.8t 97rok.. Napewno ma wymionione na swiatla od nowego modelu - podobno taki kaprys wlasciciela bo te sa ladniejsze - podejda one bez zadnych przerobek do tego modelu?

Jest taka opcja ze daje sie mu 500euro zaliczki on sciaga to auto - przy zaliczke pisze sie umowe (tylko nie wiem czy notarialna) ze dalo sie zaliczke i ze auto ma byc w takim i takim stanie, jesli sie nie zgadza stan auta z wczesniejszymy ustaleniami gosc zwraca zaliczke i zapominamy o sprawie.
Sam nie pojade po auto boto 1500 km w jedna strone.. a na autach sie nie znam az tak.
Prosze wypowiedzcie sie co sadzicie - te drzwi faktycznie tak powinny wygladac czu auto po dzwonie? Czy ciezko okreslic?
Auto full wypas, tylko ta brzydka alkantara

Wiesz - najprościej to obadać na żywo. Tak z tego co widać to jest coś nie tak z tymi drzwiami. Ale może to gra cieni i odbłysk. Tak w ciemno brać auto to trochę ryzykowne!!! Ja bez osobistego oblukania nawet bym nie myślał o tym aucie - chyba, że dobry znajomy i dobra cena, no to inaczej...

Znaczy to sie nie bieze w ciemno. Tak jak opisalem: zaliczka i jak auto ok wtedy sie bieze..
A ze obadaz na zywo to wiem. Ale 1500 km w jedno strone i w druga tyle samo
Cena to 5000 ojro. + oplaty wiec mysle ze cena ok.
Jedna 1.8t juz mi uciekla wlasnie tez w takich pieniadzach...
Jeszcze mam kilka dni na decyzje. Przemysle i skalkuluje.

Z fotek ciezko wyczuc co i jak z autkiem ale mysle ze jak by była bita to z tamtej strony zawsze pokazuja dobra strone.tylko jak bys je brał to kolesiowi daj zadatek a nie zliczke i potwierdzenie na to bo jak dasz zaliczke to zapomnij o zwrocie kasy w razie jak sie rozmyslisz

zaliczka, zadatek jak to zwal
Mysle o notariuszu ewentualnie..
No zoabczmy co z tego wyjdzie. Szkoda ze Belchatow nie jest blizej Paryza

prawda jest taka koto nieryzykuje ten niezyskuje (ale 500e to wiesz potem ci moze nieoddac i co bedziesz po sadach lazic?)
a na zdjeciu to kazde piekne itd moim zdaniem do takich aut trzeba podchodzic z dobrym okiem i czujnikiem do grubosci lakieru i dluugo ogladac nieuwierzylbys jakie auta sie robi sprzedaje za wieksze pieniadze ale roznie to moze byc to jest mala loteria jesli goscia nieznasz choc tacy czasem sa uczciwsi (a zaliczki z tego co wiem sie nieoddaje jesli niekupisz(a co jak gosciu sie uprze przy swoim i powie ze to ty grymasisz))
ciezkie pytanie
pozdr

we Francji raczej nie ma nie walonych autek /no choc przytknietych/ tam nie szanuja furek jak u nas.Dla nich to przyżądy do przemieszczania.Ale jak dobrze zrobione to brac.Najwyżej sprzedasz na miejscu i na swoje wyjdziesz a Furka warta wziecia.I to z takim motorkiem?Brać

Całkiem spoko tak ze zdjecia wygląda, a drzwiami sie nie sugeruj bo mogą być tylko lekko opadnięte (zdarza się to nawet w nowych modelach niebitych)

Silnik fajny , ja myśle że lepiej sie tam wybrać poprostu bo wycieczka cie wyjdzie pewnie nieco mniej niż te 500ojro a jak dasz taka zaliczke to raczej o niej zapomnij potem ...

Na środkowym zdjęciu widzę różnicę w odcieniach koloru maska+zderzak a błotnik(chociaż zdjęcie może cyganić). Co nie znaczy że było bite oczywiście.
To na pierwszy rzut oka.

mówimy oczywiście o tym srebrnym

To są światła od nowego modelu? Myślałem, że powinny być jednoczęściowe. Te na zdjęciu wyglądają mi na oryginalne, ale specem od A3 nie jestem. A może chodziło o światła z tyłu?

Generalnie trudno coś powiedzieć z tych zdjęć. Ryzyko jakieś jest, ale jak inni pisali, jak ci się nie spodoba, to najwyżej sprzedasz i będziesz szukał dalej.

Jaki przebieg?

Cień na maskę pada z budynku.
Możemy sobie wszyscy gdybać. Np. czy na tylnym zderzaku pod lampą jest pęknięcie, czy ktoś go prztarł szmatą i brud zostawił. Trzeba ten samochód po prostu obejrzeć i albo kupować, albo nie. Jak dla mnie wygląda nawet nieźle.
M

Tego w ogóle nie biorę pod uwage bo cień się urywa na masce.
ale zazn. że zdjęcie może cyganić.
a tak przy okazji przy kolorystyce i doborze kol. pracuje na co dzień
trzeba by zobaczyć komorę silnika.

Tak sie sklada ze jest pomiedzy tymi dwoma slowami kolosalna roznica ostatnio nawet w tv trabili, tylko nie umiem tego powtorzyc, ale zerknij gdzieniegdzie jak ma sie ta sprawa..

Dzieki za podpowiedz. Jutro zadzownie i powiem ze rezygnuje z zaliczki. Niech sprowadzi pojade z fura na warsztat jak bedzie ok to biore.
Za duzo kasy jak dla mnei na takei ryzyko, gdzie samochod ma byc wymazonym audi

sluchaj a moze w umowie zastrzezesz sobie ze autko ma byc nie bite

jednak jak na moje oko cos mi sie wtydaje ze przedni zderzak ma za duze odstepy od blotnikow

pozdrawiam

A moze wiesz gdzie to autko stoi to moge zrobic kilka fotek i Ci podeslac

To kolega z paryza?!

A na powaznie.. Jutro dzownie i mowie niech sprowadza ale zadnej zaliczki nie daje. Przyjedzie autko pojade na warsztat niech mechanik sprawdzi jak bedzie OK wtedy sie wezmnie jak nie to dalej szukam.
Przekonaliscie mnie do tego 1.8t wiec szukam tego modelu raczej.

Nie kupiłbym samochodu z Francji . Poza tym za około 6000e można mieć z `96-`97 A4 w TDi 110km a 1.8T są tańsze - dla mnie to żadna okazja. A3 do A4 ma się jak ..... więc ja bym sobie dał spokój. A gość Ci napewno nie odda kasy. Jak przywiezie samochód i Ci sie nie spodoba to własnie dzięki temu, że weźmie od Ciebie pieniądze to będzie mógł to auto na szybko sprzedać o 2000zł taniej. A do tego wszystkiego 1.8 T bez quattro - ehhh jak dla mnie to to A3 to poracha

5000 euro wychodzi samochod. + oplaty.
No ale to juz nie wazne. Pytalem sie o cos zupelnie innego.

A dyskujse miedzy a3 i a4 mam juz za soba i tutaj naprawde jest zbedna.

Eh. Najlepiej s3, quattro i wogule

Kolega Rogal chyba sugeruje zakup tego czerwonego avanta

hyhy A3 to poracha - proszę Cię