.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przy opuszczonej tylnej szybie słuchać z zewnątrz dudnienie. Zaczyna się ono już przy prędkości 70km/h i wraz ze zwiększaniem szybkości staje się coraz głośniejsze. Wyraźnie dźwięk dochodzi z tylnej części samochodu.
Przypomina to jazdę na oponie bez powietrza, tylko nie jest aż tak głośne (przy 70-90km/h) i nie ma żadnych niepokojących zachowań samochodu.
Przy 120-130 km/h nie można wytrzymać przy otwartym tylnym oknie.
Nie jest to pisk czy trzeszczenie, to takie niskotonowe dudnienie.
Ktoś ma jakieś podejrzenia? Co może być tego przyczyną?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie

taki hałas wytwarza własnie wpdanie powietrza zzewnątrz przez otwartą tylnią szybę

moze to ktoras z opon, jakis bombel na nich wyskoczyl...

Ja też obstawiam opone, ew ciężarek mógł spaść z felgi (wystarczy wyważyć), w najgorszym wypadku łożysko ma raka lub zgiety jest minimalnie czop (na skutek jakiegoś dzwonika, lub krawężnika).

czasem musisz sciagnac opone, bo gula( wybrzuszenie) moze byc od srodka, zreszta przy jezdzie powyzej 100 km/h to jasne ze bedzie troche glosno w srodku.

Dzięki za wszystkie uwagi i rady. Jeśli chodzi o opony, to są to tzw. nadlewane czyli po regeneracji - jeżdzę na nich pierwszy sezon (od połowy lutego, wyglądały jak nowe). Założone są na felgach stalowych. Zobaczymy jak będzie gdy założę aluski z letnimi oponami.
Jeśli dźwięk zniknie, to znaczy że była to wina opon lub felg. Na razie przyjrzę się wizualnie oponom.
Może też sie okazać, że mały v8 ma rację i że wina leży po stronie łożyska. Jakie są koszty wymiany?
Samochód był sprowadzony jako bezwypadkowy - widziałem zdjęcia tego samochodu w Niemczech więc raczej nic tragicznego go nie spotkało.

Na razie zaczekam z podjęciem działań aż do sprawdzenia jak będzie na letnich oponach.

Raz jeszcze dzięki, macie u mnie pifffko:)

nie ma sprawy... na PW przesle Ci adres gdzie masz wyslac browara....

Proponuje nie wykonywać ostrego hamowania na tych gumach

Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? O co chodzi? Czyżbym zrobił błąd?

Chodzi tu o to, że przy ostrym hamowaniu ta warstwa nalana może się odkleić. Kiedyś odkleiła mi się nalewka na połowie obwodu koła-podczas jazdy zauważyłem wibracje samochody i skakanie fotela pasażera.
Opony "nalewki" są podatne na odklejenia i łapanie guzów.
Choć kiedyś kupiłem w Rzymie nalewki i zrobiłem na nich 80 tys.

Pozdrawiam

Ja miałem dudnienie i okazało sie że to wina opon.
Niestety po drodze wymieniłem niepotrzebnie łożyska.
Letnie opony sie mi "sklockowały".

Dziś założyłem opony letnie na nowych Ronalach R38 (w wolnej chwili zamieszczę fotki). Niestety dudnienie nadal jest ...
W serwisie gdzie zakładali mi koła zapytałem o łożyska. Mechanik sprawdził i stwierdził: "Są do wymiany, ale jeszcze można jeździć". Zakładam więc, że winne dudnieniu są łożyska jak już to sugerowano w tym wątku wcześniej.
W zakładzie w którym byłem nie robią takich rzeczy (serwis opon). Ile mogą kosztować łożyska do tyłu + wymiana?

Mam taki sam problem przy otawrtej tylnej szybie gdy otworze dodatkowo przednio wszystko cichnie Opony nowe aluski proste łozyska wymienione i nadal bez zmian. U kumpla jest to samo przy otwartej tylnej szybie dziwny halas jak buczenie. Czyzby to przypadlosc wszystkich audiczek a przynajmniej zaobserwowalem to w 80

ja stawiam jak wowo - zawsze po opuszczeniu szyby z tyłu zaczyna sie
dudnienie... łatwo to sprawdzić przymykając szybe albo otwierając
przednią

Moze porostu gdzies tlumik zgubiles

jak juzbylo wczesniej napisane - to halas pochodzacy wlasnie z turbulencji spowodowanych otwartym oknem.
halasy z trakcji beda wyczuwalne raczej przy zamknietych oknach, bo po otwarciu halas powietrza je zaglusza

Przy podniesionych szybach nie słychać tego dudnienia. Pojawia się ono po opuszczeniu szyb, a w szczególności tylnych. Wraz ze wzrostem szybkości wzrasta głośność dudnienia - jakby niskotonowego, dwutonowego rezonansu. Są to niskie tony, które powodują ból głowy.

kazdy samochod tak ma