.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej
Bede miał teraz troszke czasu i chciałbym wymienic łożyska w alternatorze,ale troche sie obawiam czy zeby go wyciagnac to nie trzeba czasem paska rozrzadu sciagac lub miec jakis specjalistycznych narzedzi bo z tego co zerknałem to wiem ze trzyma sie on od gory (tam gdzie jest regulacja naciagu paska klinowego) i jeszcze przy bloku silnika, i własnie to drugie
(przy bloku )mocowanie budzi moje obawy. Moze ktos mi napisac czy moje obawy sa sluszne i czy dam rade majac podstawowe narzedzia wymienic takie łożyska.
Z góry dzieki za informacje
Pozdrawiam
Przemek K.

ps. Autko to Audi B3 1.8S (gaźnikowy) i alternator Bosch

wyciagniecie alternatora to pryszcz ... odkrecasz 2 sruby na kucz 13 aby odkrecic go od glowicy lub od bloku jezeli masz wspomaganie . odkrecasz naciag paska rowniez kluczem 13 tak aby srube wyjac sciagasz pasek i wysuwasz alternator w ta strone w ktora bedziesz mial miesjce ... a dalej moze byc gorzej bo jezeli nie masz dobrych narzedzi i przynajmniej jakies praski badz duzego imadla to wymiana lozysk mlotkiem moze sie skonczyc ze po tygodniu znowu bedziesz wymienial te lozyska

Dzieki za informacje,
Nie mam wspomagania, wiec od glowicy to widzialem ze nie bedzie problemu go odkrecic, natomiast widzialem tez ze jest mocowany na dole rozniez do bloku, ale skoro piszesz ze nie ma problemu to na pewno sobie poradze.A jesli chodzi o wymiane tego lozyska to moze jak wszystko rozloze to przejde sie do jakiegos warsztatu to mi pewnie za mile slowo wcisna łożyska, czy przy okazji wymiany tych lozysk warto by bylo jeszcze cos wymienic w alternatorze?Wiem ze pewnie szczotki ale to bede widzial jak go rozbiore, czy jeszcze jakies sugestie??

Pozdrawiam
Przemek K.