.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam
jestem szcześliwym posiadaczem Audi b4 '93 z motorem 1,9 TDi
jeżdżę już autkiem prawie 3 miesiące i zastanawia mnie jedna rzecz....od dnia zakupu, aż do tej pory ani razu nie uruchomiły mi się wiatraki na chłodnicy !!! temperatura jeszcze nigdy nie przekroczyła mi 90 stopni !!!
dlatego mam pytanie! czy to normalne? a jeżeli tak to od jakiej temperatury uruchamiają się wiatraki??

Z góry dzięki za odpowiedzi !!

PZDR

okolo 95 st , najlepiej rozgrzej go na postoju , niech pochodzi tak dlugo az wlacza sie wentylatory . Pytanmie jeszcze do Ciebie czy podczas szybkiej jazdy na trasie teperaratura nie spada mocno ponizej 90 st ? bo jezeli spada mocno nawet ponizej 80 st to najprwdopodobniej uszkodzony maz termostat ktoryo wymienic bo silnik niedogrzany pali wiecej

ostatnio właśnie próbowałem....
pojeździłem niebo po mnieści (nieco pożyłowałem) temepratura osiągnęła ok. 90 stopni. potem zostawiłem go pod domem na wolnych obrotach ok. 15 min i...dalej nic temperatura była w granicach 90 stopni a wiatraki nadal się nie włączyły!!
co do drugiegopytania to z termostatem chyba wszystko ok... podczas jazdy na trasie temp utrzymuje się cały czas nieco poniżej 90 stopni !!

ja w swojej B4 1Z przez 3 lata eksploatacji nigdy nie mialem okazji zaobserwowac dzialajacych wentylatorow (a wiem ze byly sprawne).
faktem jest ze w 1Zecie jest gigantyczna chlodnica ale dosc popularny jest problem z niedogrzanym nieco motorkiem (vide: watek o termostacie w 1Z)

prawdopodobnie temostat oraz czujnik temperatury plynu chlodzacego ..... bolaczka kazdego B4 1.9 TDI ... bylo sporo na forum ... opcja SZUKAJ.

czyli nie ma szans co by mój samofodzik miał taką temperature ??
też wydawało mi się to nieco dziwne ale nie miał żadnych skoków itp tylko temeperatura utrzymywała sią zawsze nieco poniżej 90 stopni!!

...a co do płynu okazało się że to był olej ... jutro zobaczymy co będzie dalej....

U mnie przed 90 stopniami się włączają... I chodzą ok.3-4 min

Kurde u mnie tez jeszcze nigdy wiatrak nie chodził Nawet jak sie tak nagrzał ze nagrzewnica pusciła i jeszcze chłodnica mi ciekła Chyba sie zbuntował...

Ach przypomnialo mi sie co bylo zwalone..... bezpiecznik

u mnie temperatura utrzymuje się na poziomie 90 stopni, w zimie w trasie lekko poniżej, wiadomu ogromna chłodnica robi swoje, natomiast kiedyś też zastanowiło mnie to ze nigdy nie słyszałęm swoich wiatraków i chcąc sprawdzić czy to może wina czujnika rozgrzałęm silnik na postoju do jedne kreski powyżej 90 (zdaje się 95 albo 100 stopni) i wentylatory od razu się włączyły, po jakimś czasie znów przeprowadziłęm testy i tak samo wentylatory włączają się jak temperatura osiągnie jedną kreskę powyżej 90, czyli chyba tak ma być

ps. na wolnych obrotach silnik nigdy nie osiągnie więcej jak 90, dlatego jak ktoś chce sprawdzić wentylatory to na postoju trzeba potrzymać go przez jakieś 5 minut z obrotami ok 2300, no a jak już się włączą wiatraki to temperatura spada momentalnie do 90