.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem w mojej niuni Audi 80 B3 2.0E ABK 91 B+G a mianowicie auto nie ma wogole mocy do 2000obr/min zbiera sie w tym zakresie jak maluch po przekroczeniu tej granicy da sie odczus niewielkie szarpniecie i auto ciagnie az milo. Filtry wymienione, swiece, przewody, koplulka, olej gaz wyregulowany. Dzieje sie to zarowno na benzynie jak i na gazie




Audi 80 B3 2.0E 91r 115 kucykow+gaz
Audi Coupe 2.3 90r 136 kucykow+Just Havy i smiga az milo
Audi B4 Cabrio 2.3 full opcja.................marzenie

Sprawdz jak przebiega krzywa momentu obrotowego dla tego silnika.

sprawdz czy masz szczelny dolot pomiedzy przepływomierzem a przepustnicą lub obejżyj sam przepływomież powietrza....

mam to samo (silnik 2.0 16V ACE) auto nie chce jechac do 2000 obr. potem idzie jak burza. Wszystko wymienione, wizyta na kompie u gazownika byla. Co ciekawe na benzynie jest wszystko idealnie. Ostatnio na gazie przy ruszaniu mialem strzal i juz nie jezdze na lpg poduki go nie zrobia bo boje sie o przeplywomierz.

U mnie to wystepuje na benzynie i na gazie mechanik mowil cos o czujniku halla czy moze byc on tego przyczyna

Wg mnie jakby padł czujnik Halla to byś wogóle auta nie mógł odpalić.

Moze byc żle dobrany mikser spróbuj go wymontować i sprawdz czy auto normalnie chodzi na benzynie.

czy jezeli kable wn bylyby niedobre to auto bedzie chodzilo idealnie na benzynie. Gdyz u mnie na benzynie jest o.k. bylem u gazownika mieszanka idealna a auto dziwnie chodzi na biegu jalowym (luzie) i nie chce jechac do 2000obr. potem idzie jak pocisk

czy jezeli kable wn bylyby niedobre to auto bedzie chodzilo idealnie na benzynie. Gdyz u mnie na benzynie jest o.k. bylem u gazownika mieszanka idealna a auto dziwnie chodzi na biegu jalowym (luzie) i nie chce jechac do 2000obr. potem idzie jak pocisk

Na wszystkich biegach masz te objawy

tak na wszystkich do 2000 rpm, a po wyzej jest wszystko w porzadku. Musze ruszac z wyzszych obrotow bo nie ma mocy do 2000.

to niestety nie to oczym myślałem bo miałem coś "podobnego" ale to było sprzegło wciskałem heble a wozik zamiast paść to wył 0 mocy na oś

Ja mialem taka jazde, okazalo sie,ze byly 2 przyczyny - za pozny zaplon oraz dziurawy mieszek przyspieszacza zaplonu.
Po wymianie i regulacji o niebo lepiej
Tylko,ze u mnie nie bylo wyraznej granicy - po prostu gdzies powyzej 2500 bylo czym przyspieszyc, ponizej - jakbym Żukiem jechal, wiec nie wiem czy to ma zwiazek, ale moze cos jest na rzeczy...

Na LPG mulil, podczas gdy na benzynie nie bylo to tak odczuwalne Przeciez zaplon powinien byc ten sam dla roznych rodzajow paliwa