.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Przejrzalem archiwum i brak szerszego info o zyzyciu paliwa tego modelu w miescie.

Moja swinka jak ja wiozlem z niemec to przy v ok 140 wziela ok 5l
Jak jezdze obciazony i z duza iloscia sprzetu plywajacego na dachy to przy v-120 ok 5,8

Miasto niestety mnie troche zastanawia bo bierze ok 10l.
Fakt ze nie jezdze spokojnie.
Ta wartosc postanowilem obnizyc!!!! holk

Ile kolegom z takim samym modelem bierze w miescie???
Jak najlepiej ja prowadzic aby spalala najmniej???
Jak to spalanie sie ma przy roznych obrotach i na roznych przeolzeniach i w okresach lato zima oraz miasto zatloczone oraz mniej
pozdro

miasto, jazda z klima 9 - 9,5 l
automaty troche wiecej pala, tym bardziej w miescie wiec specjalnie rewelacyjnie mniejszego spalania nie osiagniesz.
za to w trasie pali ci malutko - u mnie 6 - 6,5 ale ja mam quattro

[[color=darkred]size=9][color=olive]miasto, jazda z klima 9 - 9,5 l
automaty troche wiecej pala, tym bardziej w miescie wiec specjalnie rewelacyjnie mniejszego spalania nie osiagniesz

Tak myslalem ze to nie co wczesniej - VectraB 1,7TD (84KM).
pierwsze secundo inna masa
drugie secundo inna moc
no i w te 5garnkow - troche zupy trzeba w nie wlac.

Zastanawiam sie czy jak bede ja prowadzil przy spokojnej jezdzie na niskich obrotach do 2000 i wysokich biegach (w miescie czasami nawet 6 bieg)to spali mniej???
I oczywiscie hamowanie silnikiem.
Nie wiem czy przy predkosci ok 80 km/h i redukcja z 5biegu(lub nawet6) na 3 jej nie szkodzi bo wachlowanie po kolei wydaje mi sie bezsensowne.
Wydaje wtedy przy obrotach powyzej 3000 piekny dzwiek.

A NA MARGINESIE JAKA JEST NAJBARDZIEJ WLASCIWA TECHNIKA HAMOWANIA SILNIKIEM.
JA NAJCZESCIEJ WRZUCAM 3 A POTEM SCHODZE NA 2 I WYSPRZEGLAM

za to w trasie pali ci malutko - u mnie 6 - 6,5 ale ja mam quattro [/quote]

za luksus jazdy quattro przeba zaplacic to byloby niesprawiedliwe gdyby ci palilo tyle samo co mi hy hy

Ps.
Ja przy zakupie spenialem przed quattro , no ale to jest najwlasciwszy model jedynej slusznej marki.

Moja swinke kolega okreslil jako samochod ktory kazdy chcialby miec ale wiekszosc sie go boi

MOD: robisz bledy : pisze sie quattro

nie draznijcie mnie tym spalaniem w trasie

w miescie u mnei to samo 9. ale trasa .. ponizej 7 nie pamietam juz. raz mialem 6 ale to sie nie liczy bo nie jechalem wtedy wolno i rowno (prawie konstans 120-130).
Moze jakies zle trasy wybieram

nie też nie drażnijcie... 8 trasa, 10 miasto, ale nie szarpiąc się...

[quote="ares2,5TDi"]Witam
Moja swinka jak ja wiozlem z niemec to przy v ok 140 wziela ok 5l
Jak jezdze obciazony i z duza iloscia sprzetu plywajacego na dachy to przy v-120 ok 5,8/quote]

Wg stanu licznika/ilosc zatankowanych litrow czy wskazan komputera?

komputera i pomiaru zuzycia paliwa nie mam.

Leje pod korek i grzeje.
Wczoraj tez zrobilem trase ok 150km z v-120-140 i odrazu jakby wskazowka stanela (dygnela moze o jakies 7 litrow)a w miescie to chyba ten wskaznik bede zaslania

Njlepiej jak musialem zwolnic do przepisowych 50 bo gliny staly to wszyscy pasazerowie chcieli wysiadac bo mysleli ze juz postoj.
v =>120 i motor zaczyna zyc + zawieszenie ktore jakby bylo przylepione do asfaltu i heja.
Ciekawe kiedy sie tylko wybije na wroclawskich drogach i pozostana tylko wspomnienia

Ja teraz zaczne jezdzic jak piz..a i sprawdze co to da.
Podejrzewam ze niewiele bo wkoncu to nie jest jakies 1,4 i 1100kg wagi.
Boksera wagi ciezkiej trzeba nakarmic
Zaraz mnie zaatakuja pewnie zawodnicy z mocami pow 140KM degradujac do wagi piorkowej

od zawsze mnie uczyli ze nie hamuje sie silnikiem w dieslu , gdyz mozna zerwac rozrzad z powodu o wiele wiekszej kompresji niz w benzynie ....

Co prawda mam inny silnik bo jeden gar wiecej ale najlepsze jest to , ze wracajac z niemiec spalil mi 6.5 l z predkoscia 140-150 i kilka razy pod 200km/h ale na niemieckim ON. Na polskim sprawa ma sie gozej...

Z tego co ostatnio gdzies wyczytałem czy ktoś mi mówił to w samochodach z wtryskiem zwieksza sie spalanie przy wcisniętym sprzęgle. CZyli dojeżdzając do świateł hamuj silnikiem lub zdejmij bieg ale nie turlaj sie na sprzegle, tak samo stojąc na światłach nie trzymaj wciśniętego sprzęgła:)

Wow???!!!??? Pierwszy raz spotkalem sie z taka analiza i konsekwencja hamowania silnikiem.
Cos w tym jest ale wydawalo mi sie ze hamowanie silnikiem jest podstawowym manewrem srednio-zaawansowanego kierowcy i do glowy by mi nie przyszlo ze mozna uszkodzic pasek, choc napewno latwiej go uszkodzic i szybciej zniszczyc hamujac silnikiem niz jadac na luzie.

pozdro
Ps
Chyba odpuszcze az tak ostre hamowanie silnikiem do 3500 obr i wspomoge je klockami.