.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mi tam sie koledzy auto zepsuło i jestem załamany...
Najgorsze jest to ze nie wiem jak to naprawic

A co się stało? Jakie sa objawy?

@piotr: Jagoda + basket + traktor - piątek wieczorem. Wodę i Internet zabiorę ze sobą , lapka tez mam brać czy palmiarnia wystarczy ?

@ MaksyM: nie łam sie brachu, każda awaria jest do usunięcia, a gdy usuniesz wtedy przyjezdzaj do nas a my juz Cię podniesiemy na duchu

Ja dzisiaj mojego lapka sprzedałem więc mozesz swojego zabrać, chętnie skorzystam z paru paczek GPRS'a

Czyli początek imprezy ustalił się na piątek wieczorem

Co z Kinyem i Quarkiem ? I innymi którzy się nie wypowiedzieli ?

Ja nie muszę się dopisywać..
Właśnie wróciłem z Warszafskiego spota i rano wyjeżdżam nad jezioro otworzyć sezon pływacki Wracam w piątek wieczorem, szybka kąpiel przepakowanie torby i dalej we wiadomym kierunku..

Zapomniałem dodać że wczaoraj złapałem siakies zapalenie gardła i modlę się coby się to w grypę nie przerodziło. Jesli wytrzeź... tfu wyzdrowieję do piątku to bedę , jeśli nie - sa 2 wersje: @ home , lub z Wami ale w izolatce.

W najgorszym wypadku z nami w Samochodzie i tylko przez szybkę dostaniesz Big-Kotleciora..

Czyli na razie impreza rozrosła się do 3 a w porywach do 5 autek ...
Who`s next ?

W sumie to tak zaczęło sie zapowiadac juz cos tydzien temu na przedostatniom spocie, od minionej niedzieli juz cos powazniej dlatego nie było mnie na ostatnim spocie...
W niedziele nie przyjmował paliwa Pb pomimo ze pompa paliwa pracowala...
No ale kto ma LPG ten wie ze mozna auto uruchomić z LPG ewentualnie...
Tak też uczyniłem...
Auto trzepiac sie chodzi... czyli ma wolniejsze obroty niz miał i silnik sie cały trzepie nie wspominajac ze jakiś dziwnie cos w nim stuka... Jakoś jeździ ale ma słabe przyśpieche i ograniczyłem jazdy do minimum...
Wymienie przewody wys. napiecia, kopułke, palec zapłonowy, jeszcze moze świece... bo mam wrazenie jakby nie pracowal na wszystkich "garach".
Jak to nie pomoże to nie wiem co robić... zostane bez mojej kochanej limusiny...

Zwazywszy na to co wymieniłeś to przy przebiegu twojej niuni moze byc pare innych rzeczy ... może zapłon przestawiony, moze upalony albo podwieszony zaworek skoro stuka ... warto by bylo kompreche zmierzyć.
Trza do doktora

Hyh nie pomogło...
Jest tak nie dziala na paliwie ale działa na gazie...
tzn meczy sie na gazie...
Nie ma mocy na gazie...
i jak odłączyłem (chyba kabelek zasilajacy) silniczek krokowy to jakbym mu ulzyl chodzi lepiej na wolnych obrotach ale nie ma mocy nadal
i nadal tylko na gazie pracuje...
Pomocy

GAz to zło ... niestety ... lecz niunię i do zobaczenia na spocie
Pod Tesco ... ?

Problem w tym że nmie wiem jak ja uleczyc...
Chyba mi padł silniczek krokowy... ale skad ja go teraz wezme?
Ja nie dojade chyba ...

z dedykacja dla basketa - vide zuzycie gnojówki to mnie pokonało
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=628209

hejka, będe jutro w łodzi i będe się starał wpaść pod tesco koło 19ej
bo jak wyczytałem tam własnie sie spotykacie...

na 90% mi się uda...

PS ma ktoś vaga?

Wpadaj maciu Znając życie udamy sie potem gdzies na grilla więc jak coś to dzwoń do kogoś od nas bo może się okazać że akcja wyniesienia sie spod Tesco była błyskawiczna


Właśnie zakończył się water-spot łodzkiego AKP. Przez 3 dni grilowaliśmy, pływaliśmy, piliśmy piwko, piekliśmy się na słońcu, łapaliśmy ryby (rybę ??) i rozmawialiśmy.... Basket ma ze 400 zdjęć dokumentujących imprezę, pewnie zaraz jakieś zapoda Niech żałują Ci co nie dotarli

PS. Odliczyło się 5 autek

telefony mam bede dzwonić

A ja powiem tak:
byłem piwo, wino, wiśnióweczkę piłem
po stawie i Grabi(ach) chodziłem
materace, ponton, namiot, wannę i avanta nadmuchałem
rybę olbrzyma złowiłem
lody z misiem jadłem
w Avancie spałem aż się mało nie zgubiłem
na huśtawce się bujałem
tartaku jak zawsze posłuchałem
na wycieczce 2,5 godzinnej byłem
Barona głaskałem o pseudonimie „Kiler”
około 400 fotek zrobiliśmy bo w sumie mało czasu było
Po prostu cud, miód, lenistwo było wszędzie

A teraz siedzę Harnasia spijam i żałuję że tam byłem * tak krótko oczywiście bo tylko 3 dni ale to nie pierwszy ani ostatni raz jak Łódź się wspólnie bawi

*(i Wy też żałujcie coście nie byli)

Howgh !!

Noi o to chodzi jeszcze można dopisać że pływałem i do wody wskakiwałem..
Było miluutko i cieplutko a nawet bardzo cieplutko..

Basket: Weź jutro płytkę ze zdjęciami na spota.
Maciu: Jutro grilospot więc bądź punktualnie aby pojechać ze wszystkimi.
Wszyscy: Spotykamy sie pod Tesco o 18 jeżeli to możliwe i jedziemy na działkę oddaloną o 8 km od Tesco w stronę Aleksandrowa Ł.
Baskiet: Tel i spotykamy się w Aleksie ok 18.30
Piotr: Jak zamkniesz company to tel. i spotykamy się na miejscu..

Planowane ognisko co by cieplej było