Cytuj:
Mam silnik BPW 2.0 TDI z 2007 roku.Na liczniku 253000km....i mam zacząć grzebać przy silniku z powodu rzekomych kłopotów z jakimś imbusem?
....i poprawianie inżynierów z Audi to lekka przesada.
1) nikt Ci nic grzebac nie kazal... statystyki sa jakie sa - to nie jest kwestia czy zawiedzie ale kiedy
2) Twoj silnik z duzym prawdopodobienjstwem zostal wyprodukowany w Polkowicach z zakladach z wielkim logiem VW... audi to taki znaczek, ktorym niektore auta grupy vw sa oznaczone. maszyny co natlukly tysiace "a4 b6/b7" dzis tluka tysiace przypadkiem podobnych aut sprzedawanych jako seat exeo (cale szczescie z innymi silnikami) 
a teraz bedzie szok.... usiadz najlepiej3) inzynierowie "ałdi" poprawili sie - a stare czesci od dnia 1.1.2010r, ktore masz w silniku nawet do Twojego silnika 
nie sa juz oferowane...z oczywistych wzgledow

(ceny sa w euro - to tlumaczy dlaczego ludzie kombinuja z wycinaniem tego czy tez regeneracja)
4) na koniec pocieszenie..... mozna przy okazji wyciagnac imbusik, sprawdzic stan gniazda walka i przy odrobinie szczescia zlozyc gdyz do zgonu daleko (albo odwrotnie... od razu naprawiac zanim cisnienie pompy oleju gdzies daleko od domu zaniknie)
Pozdrawiam,
Przemek
P.S.
daleko na wakacje bym sie nie wybieral....